Lód na ból i urazy

Ból przyzwyczailiśmy się traktować jako coś złego, ale w rzeczywistości jest to bardzo ważny sygnał ostrzegawczy, który zmusza nas do szukania pomocy. Nowoczesna medycyna stara się walczyć z bólem i nawet w przypadku najcięższych chorób, których nie potrafi leczyć, próbuje przynajmniej ulżyć chorym w dolegliwościach.
/ 10.07.2007 17:04
Ból przyzwyczailiśmy się traktować jako coś złego, ale w rzeczywistości jest to bardzo ważny sygnał ostrzegawczy, który zmusza nas do szukania pomocy. Nowoczesna medycyna stara się walczyć z bólem i nawet w przypadku najcięższych chorób, których nie potrafi leczyć, próbuje przynajmniej ulżyć chorym w dolegliwościach.

Odczuwanie bólu jest możliwe dzięki specjalnym zakończeniom nerwowym, receptorom
bólowym, które znajdują się w całym organizmie, choć w niektórych narządach jest
ich więcej, a w innych mniej. W skórze, która jest granicą między naszym wnętrzem a światem
zewnętrznym, znajdują się liczne zakończenia nerwowe bardzo wyspecjalizowane w odczuwaniu bodźców. Istnieją osobne receptory czuciowe reagujące na różne bodźce tj. ciepło, zimno, dotyk, ucisk i ból. Pobudzenie każdego z tych zakończeń nerwowych powoduje przesłanie bodźca do mózgu, gdzie następuje jego rejestracja. Receptory bólowe są bardzo łatwo pobudzane przez substancje chemiczne powstające w miejscu urazu lub zapalenia. Receptory ciepła reagują tylko na podwyższoną temperaturę, a receptory zimna na obniżoną.

Większość dolegliwości bólowych, z którymi mamy do czynienia współcześnie, ma swoje podłoże zapalne. Najczęstsze dolegliwości, czyli bóle kostno-stawowe, są spowodowane stanem zapalnym w nadmiernie napiętych i przeciążonych mięśniach, lub stanem zapalnym nerwów wywołanym przez ucisk. Stan zapalny to obrzęk i przekrwienie, dlatego w leczeniu stosuje się takie oddziaływania lub substancje, które je zmniejszają. Najprostszym wydaje się oziębienie.

W ostatnich latach leczenie zimnem, a w szczególności krioterapia, podczas której temperatura w komorze leczniczej spada poniżej -20oC, jest stosowana coraz szerzej. Najpierw doceniono jej skuteczność w chorobach reumatycznych, w których proces zapalny stawów jest bardzo intensywny, a ochłodzenie bolącego stawu przynosi dużą poprawę.

Prawdziwa krioterapia zarezerwowana jest dla chorób z intensywnym stanem zapalnym,
ale nawet w zwykłych urazach, gdy narasta krwiak, czy w skręceniach, gdy w uszkodzonym stawie zbiera się płyn zapalny, leczenie zimnem, czyli chociażby okład z lodu, zmniejsza obszar urazu i ułatwia późniejsze gojenie.

W sytuacji, gdy nie można zastosować zimnych okładów, pomocne są żele czy plastry
schładzające z mentolem. Mentol jest substancją chemiczną drażniącą te same receptory zimna, które są wrażliwe na niską temperaturę. Dzięki temu odczuwamy na skórze zimno, ale jednocześnie zmniejsza się w tym miejscu stan zapalny. Miejscowe stosowanie mentolu znacznie redukuje ból spowodowany nadwerężeniem mięśni, skręceniem stawu, czy wystąpieniem dużego krwiaka. Aby mentol, zawarty w żelach, się nie wycierał, można zastosować opatrunek okluzyjny - nałożyć na posmarowane żelem miejsce folię. Można też w bolące miejsce przykleić hydrożelowy plaster chłodzący z mentolem, np. wprowadzony niedawno na polski rynek PREL blue.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA