Akcja dla kobiet: "Obroń się sama"

Samoobrona
Ty też możesz zdobyć praktyczne umiejętności obrony przed atakiem silniejszego napastnika. Robert Moskwa i ASA w akcji dla kobiet "Obroń się sama.
/ 06.11.2009 14:54
Samoobrona

Robert Moskwa - popularny aktor a także medalista mistrzostw Europy w karate - we współpracy z cenioną firmą farmaceutyczną ASA przygotowują lekcję pokazową sztuki samoobrony dla kobiet.

Akcja OBROŃ SIĘ SAMA! – bo tak brzmi hasło przewodnie to idea kobiety świadomej swoich możliwości obrony w sytuacji zagrożenia. Do udziału w seminarium zostały zaproszone czołowe postaci znane ze świata mediów, które w tajniki sztuki samoobrony wprowadzi siedmiokrotny mistrz świata w karate – Maciej Grubski.
Wszystkie Panie, biorąc czynny udział w kursie, już 14 listopada br. zdobędą praktyczne umiejętności obrony przed atakiem silniejszego napastnika. Kurs polega na przyswojeniu podstawowych trików wykorzystujących przedmioty, które często można znaleźć w damskiej torebce oraz chwytów, które jest w stanie wykonać każda kobieta.

Akcja pokazowa promuje cykl szkoleń samoobrony dla wszystkich kobiet chcących zwiększyć swoją pewność siebie i bezpieczeństwo w nieprzewidzianych sytuacjach.
Partnerem strategicznym akcji jest firma ASA – wytwórca preparatu Artresan wspomagającego sprawność i dobrą kondycję stawów.


Z Robertem Moskwą o akcji „Obroń się sama”:

 - Jakie jest przesłanie kursu?
Robert Moskwa:
Chcemy pokazać, że kobieta nie jest aż tak bardzo bezbronna jak zwykło się sądzić. Że działając sposobem, a nie siłą można się obronić, że nie zawsze kobieta musi być na z góry straconej pozycji.

 - Czy po takim kursie kobieta może czuć się bezpieczna?
Robert Moskwa:
Nie. My wręcz podkreślamy, że nie jest naszym celem wytworzenie w kobiecie fałszywego poczucia bezpieczeństwa! W tak krótkim czasie możemy tylko (aż?) kilka spraw uświadomić. Ale tych kilka spraw może się okazać w pewnych sytuacjach wiedzą nie do przecenienia.

 - Czy są jakieś ograniczenia zdrowotne, by wziąć udział w kursie?
Robert Moskwa:
Nasz kurs nie polega na ciężkich ćwiczeniach fizycznych. W jego takcie uświadamiamy, zdradzamy zasady taktyki i uczymy tricków prostych, skutecznych i nie wymagających siły. Biorąc to wszystko pod uwagę trudno się doszukać jakichś zdrowotnych ograniczeń, by wziąć w naszym kursie udział.

 - Czy nie obciążamy zbytnio układu kostno-stawowego?
Robert Moskwa:
Generalnie w życiu to czynimy. Głównie z niewiedzy, braku świadomości. To dziwne, ale nasze ruchowe nawyki bywają mocno nieprzyjazne dla naszego organizmu. Dostrzegamy to również w trakcie kursu kiedy to jego uczestniczki próbują pewne rzeczy wykonywać na siłę i w sposób zupełnie nieracjonalny. My zaś pokazujemy, że można działać prościej, skuteczniej i bezpieczniej dla własnego ciała.
 
 - Skąd się wziął pomysł na taki kurs?
Robert Moskwa:
Kiedy razem z Maćkiem Grubskim podjęliśmy decyzję o założeniu szkoły sztuk walki KarateStars mówiłem o tym na prawo i lewo. Praktycznie za każdym razem kiedy o naszej szkole rozmawiałem z kobietą padało pytanie o kursy samoobrony dla kobiet. Można więc rzec, że realizujemy oddolną inicjatywę (śmiech).

 - Czy można dostrzec zmiany w zachowaniu kobiet przed i po kursie?
Robert Moskwa:
To pytanie powinno być adresowane do uczestniczek naszych kursów. Na pewno jednak można stwierdzić, że po zakończeniu zajęć wszystkie panie są bardziej świadome czyhających na nie niebezpieczeństw i możliwości sobie z nimi poradzenia. Bodajże najczęstszym zdaniem padającym z ust pań w trakcie kursów jest "I co? Tylko tyle? O Boże, jakie to proste!"
 
 - Czy zawartość damskiej torebki może być skuteczną bronią przeciwko napastnikowi?
Robert Moskwa:
Zdecydowanie tak! Kobiety nawet nie wiedzą jakie tam mają skarby. Pomijam już fakt, że i sama torebka może się okazać skuteczną bronią (śmiech).

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA