Piaskownica siedliskiem pasożytów?

Dla dzieci nie ma większej frajdy jak zabawa w piaskownicy – kopanie dziur, stawianie babek, budowanie zamków i fortec. Wszystko byłoby piękne, gdyby piasek był czyszczony i systematycznie wymieniany. Często dochodzi też do tego, że w miejscu zabaw dzieci, pieski i kotki pozostawiają po sobie „poszlaki” w postaci moczu i kupek, uznając piaskownicę za rajską kuwetę. Odchody te zazwyczaj zawierają jaja pasożytów lub ich formy dojrzałe. I niestety, ale często w takich właśnie piaskownicach bawią się dzieciaki, co nierzadko skutkuje różnymi chorobami pasożytniczymi.
/ 28.07.2009 08:00
Dla dzieci nie ma większej frajdy jak zabawa w piaskownicy – kopanie dziur, stawianie babek, budowanie zamków i fortec. Wszystko byłoby piękne, gdyby piasek był czyszczony i systematycznie wymieniany. Często dochodzi też do tego, że w miejscu zabaw dzieci, pieski i kotki pozostawiają po sobie „poszlaki” w postaci moczu i kupek, uznając piaskownicę za rajską kuwetę. Odchody te zazwyczaj zawierają jaja pasożytów lub ich formy dojrzałe. I niestety, ale często w takich właśnie piaskownicach bawią się dzieciaki, co nierzadko skutkuje różnymi chorobami pasożytniczymi.

Jakich „towarzyszy zabaw” ma dziecko w niepewnej piaskownicy?

Lamblia
(Lamblia intestinalis, Giardia lamblia) należy do wiciowców, ze względu na posiadanie wici umożliwiającej poruszanie się parazyta. Postacią inwazyjną dla człowieka jest cysta – bardzo mała, owalna struktura. Lamblia występuje na całym świecie i wywołuje chorobę zwaną lambliozą. Jest ona głównie zauważana u dzieci. Lokuje się w jelicie cienkim, wyrostku robaczkowym i przewodach żółciowych. Przenosicielami lamblii są ludzie, zwierzęta, muchy i karaluchy. Objawy inwazji to: kłujące bóle brzucha, wzdęcia, zgaga, odbijania, nudności, wodnista biegunka, zapalenie żołądka, pęcherzyka żółciowego, wyrostka robaczkowego, bóle głowy, gorączka, męczliwość i ogólne osłabienie. Nie wszystkie z tych objawów muszą wystąpić. Do badania pobierany jest kał lub treść dwunastnicza.

Piaskownica siedliskiem pasożytów?

Owsik
(Enterotobius vermicularis) jest parazytem należącym do nicieni, ponieważ ma postać małej niteczki. Postacią inwazyjną są jaja owsika. Owsik jest pasożytem kosmopolitycznym, czyli występującym na całym świecie. Jest typowy dla człowieka, a lokuje się w jelicie grubym, aż do wyrostka robaczkowego. Zarażamy się poprzez inhalację jaj przez drogi oddechowe, autoegzoinwazję – przez brudne ręce, autoendoinwazję – samica owsika składa jaja w jelicie lub retroinwazję – wykluwanie się larw z jaj w okolicach odbytu i ich aktywne wpełzywanie do jelita, gdzie dojrzewają. Owsik powoduje parazytozę, zwaną owsicą. Objawami parazytozy jest świąd w okolicy odbytu i pośladków i związane z tym zaburzenia snu, widoczne na odbycie białe niteczki – owsiki, bóle brzucha, trudności w oddawaniu stolca oraz zmiany skórne podobne do alergicznych. Do diagnostyki wykonuje się wymaz okołoodbytniczy lub pobiera się pasożyty poprzez naklejenie plasterka celofanowego.

Glisty: ludzka/psia/kocia
(Ascaris lumbricoides, Toxocara canis/cati) są pasożytami również należącymi do nicieni. Ich postaciami inwazyjnymi są jaja. Glisty, podobnie jak wspomniane już wyżej pasożyt,y są kosmopolityczne. W przypadku glisty ludzkiej przenosicielami są owady i koprofagi (organizmy żywiące się kałem), w pozostałych przypadkach, przenosicielami są odpowiednio psowate i kotowate. Wszystkie te glisty upodobały sobie jelito cienkie. Do objawów inwazji zaliczamy: niedrożność jelit, osłabienie, bóle głowy, rozdrażnienie i reakcje alergiczne. W celu diagnostycznym pobiera się świeży kał (jaja giną w temperaturze 37°C).

Tasiemiec bąblowcowy
(Echinococcus granulosus) jest kosmopolitycznym tasiemcem. Jego drobna wielkość jest odwrotnie proporcjonalna do zagrożenia jakim jest dla naszego organizmu. Postacią inwazyjną jest tzw. protoskoleks. Tasiemiec ten lokalizuje się w mózgu, wątrobie, płucach, mięśniach i kościach. Przenoszą go zwierzęta mięsożerne np. pies, wilk, trawożerne np. krowa, owce, kozy oraz człowiek. Tasiemiec ten wywołuje bąblowicę (echinokokoza). Objawy zależą od tego gdzie się umiejscowił tasiemiec. W wymienionych strukturach anatomicznych mogących paść łupem bąblowca tworzy się torbiel, która wywołuje objawy uciskowe. I tak może to być zastój żółci, żółtaczka, niedodma w płucach, zanik kości, bóle głowy, nadciśnienie śródgałkowe, osłabienie mięśni. W diagnostyce wykorzystuje się punkcję wybranych partii ciała.


Toxoplasma gondii
należy do sporowców i również jest pasożytem kosmopolitycznym. Postaciami inwazyjnymi są tachyzoity, bradyzoity i sporozoity. Toxoplasmę przenoszą zwierzęta kotowate. Pasożyt za swoje lokum obiera mięśnie, mózg i makrofagi. Toxoplasma gondii wywołuje toksoplazmozę w następujących postaciach: oczna, węzłowa, mózgowa i wrodzona. Objawia się ona gorączką, objawami grypopodobnymi, objawami neurologicznymi oraz powiększonymi węzłami chłonnymi.

Jak może dojść do inwazji?

Wszystkie wymienione choroby można śmiało zaliczyć do kręgu „chorób brudnych rąk”. Dziecko słynie z tego, że prawie wszystko testuje drogą oralną – próbuje powstałych babek z piasku, sprawdza trwałość łopatek, wkłada kamyczki do buzi, podnosi i zjada jedzonko, które mu spadło. Wszystko to może się przyczynić do zakażenia pasożytami. Czasem bywa i tak, że dziecko podczas zabawy znajdzie w piaskownicy prezent w postaci psiej lub innej kupki...

Wyjdź naprzeciw parazytom
Trzeba zadbać o to, by piasek do piaskownic na placach zabaw był systematycznie zmieniany. Uzasadnionym też będzie postaranie się o zakaz wprowadzania zwierząt tam, gdzie się bawią dzieci oraz zamontowanie dodatkowych płotów, uniemożliwiającym zwierzakom zwiedzanie m.in. piaskownicy.

Już od najmłodszych lat wpajajmy dzieciom wiedzę na temat higieny. Należałoby uświadomić je o tym, jak ważne jest częste mycie rąk, warzyw i owoców. Poświęćmy też więcej uwagi małym dzieciom, które tak bardzo są ciekawe świata i jego smaków – dopilnujmy, aby jakieś zanieczyszczone przedmioty nie znalazły się w ich ustach.

Katarzyna Ziaja

Redakcja poleca

REKLAMA