Unieważnienie małżeństwa kościelnego- sporządzenie wniosku

napisał/a: michella6 2011-01-26 16:35
czytałam iż można unieważnić małżeństwo jeśli istnieje wada oświadczenia woli-np.pod groźbą lub przymusem czy szantaż się w to wlicza emocjonalny?

[ Dodano: 2011-01-26, 16:36 ]
jednak po upływie trzech lat to prawo wygasa.jeśli jesteśmy małżeństwem ponad 1,5 roku to czy też wygasa,ponieważ czytałam,iż obowiązuje przez 6 miesięcy?

[ Dodano: 2011-01-26, 16:45 ]
dziękuję za poradę najpierw poobserwuję jak nam się układa a później jeśli nic się nie zmieni to udam się do sądu

[ Dodano: 2011-01-26, 16:46 ]
Mam jeszcze takie pytanie czy może powinniśmy się najpierw udać z mężem do poradni rodzinnej?czy to mogłoby coś naprawić?

[ Dodano: 2011-01-26, 16:47 ]
nie chciałabym znów wracać do punktu wyjścia,obecnie nie mam też pracy żeby odejść ani żadnego zabezpieczenia,nie mam też na sprawę nawet

[ Dodano: 2011-01-26, 16:56 ]
co mam zrobić w tej sytuacji?
napisał/a: arletta-bolesta 2011-01-26 18:33
Z przymusem mamy do czynienia wówczas, gdy działa jakiś czynnik od zewnątrz. Z mojej strony, jak już pisałam, radzę udanie się do Sądu Kościelnego, albo jak zostało poruszone na tym forum przez Przedmówczynię - udanie się do poradni.
napisał/a: ewcik11111 2011-12-06 18:40
Hej mam pytanie. Potrzebuję pomocy.Jestem po rozwodzie cywilnym około roku czasu i chciałabym zacząc sprawe o unieważnienie ślubu kościelnego.Nie mam pojęcia jak sie do tego zabrać , co trzeba i jak napisać pozew . Jak jest tutaj ktokolwiek kto się na tym zna czekam na wiadomość . Z góry dzięki. Pozdrawiam !
napisał/a: arletta-bolesta 2011-12-07 07:30
ewcik11111 napisal(a):Hej mam pytanie. Potrzebuję pomocy.Jestem po rozwodzie cywilnym około roku czasu i chciałabym zacząc sprawe o unieważnienie ślubu kościelnego.Nie mam pojęcia jak sie do tego zabrać , co trzeba i jak napisać pozew . Jak jest tutaj ktokolwiek kto się na tym zna czekam na wiadomość . Z góry dzięki. Pozdrawiam !


Witam,
polecam udanie się do właściwego Sądu Kościelnego, jest nim zwykle Sąd kompetentny z racji miejsca zawarcia związku, bądź zam. przyszłej strony pozwanej. Można wówczas uzyskać poradę odnośnie do zasadności procesu jak i wymogów formalnych.
Pozdrawiam
napisał/a: ~gość 2011-12-07 19:29
ewcik11111, to zalezy jaka byla przyczyna rozpadu zwiazku bo od tak nie dadza uniewaznienia, trzeba dowiesc ze tak naprawde nigdy nie byl ten slub wazny bo np on ci nie powiedzial ze nie chce miec dzieci- oklamal cie itd)
napisał/a: magdusik 2012-11-29 21:27
Witajcie

Nie wiem, czy to odpowiednie miejsce, by podejmować temat o unieważnieniu małżenstwa sakrementalnego. Czy ktos z Was przechodził przez to? Jak wygląda cały proces i ile potrzeba pieniędzy na to, by doprowadzić wszystko do końca. Wiem,że trwa to niejednikrotnie nawet do 2 lat.
napisał/a: Itzal 2012-11-29 21:54
magdusik napisal(a):Wiem,że trwa to niejednikrotnie nawet do 2 lat

niejednokrotnie dużo więcej czasu to zajmuje
napisał/a: chickadee 2012-11-29 23:58
Myślę, że z tej strony http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4146 dowiedziałabyś się czegoś więcej, aniżeli ktokolwiek mógłby Ci tutaj doradzić.
napisał/a: mgielka1983 2012-11-30 08:30
Ja 4 lata temu za namową ex męża też o tym pomyślałam...wstępna rozmowa była ...ksiądz wysłuchał moją wersję (wyżaliłam mu się) kazał przyjść z 2-3 świadkami (niestety w moim przypadku było to niemożliwe) więc olałam sprawę...Pomyślałam że nie będzie wsio tak jak "pan i władca chce" Wiem od innych że takie sprawy się ciągną latami....prościej jest jak dzieci nie ma...a u mnie stety jest Poza tym nie chiałam 2 raz przechodzić przez to samo...sam rozwód "siadł" mi na psychikę...opowiadanie o sprawach łóżkowych i nie tylko....drugi raz przez to nie chciałam przechodzić
napisał/a: candela1 2012-11-30 08:34
Itzal napisal(a):magdusik napisał/a:
Wiem,że trwa to niejednikrotnie nawet do 2 lat

niejednokrotnie dużo więcej czasu to zajmuje


mojej mamie to zajęło 8 lat...
napisał/a: mgielka1983 2012-11-30 09:06
boszzz zgłupiałam normalnie ... 2 są takie tematy... i już pomyślałam że posta nie wysłałam bo w tamtym temacie nie ma
W dziale ślubnym już jest ten temat
napisał/a: arletta-bolesta 2012-12-01 04:52
Witam,
polecam na ten temat artykuły pisane przeze mnie:

http://wieszjak.pl/eksperci/915,dr-Aletta-Bolesta.html

Działam tam jako ekspert w dziedzinie kościelnych procesów małżeńskich.

Kłaniam się!

[ Dodano: 2014-01-03, 07:39 ]
Witam serdecznie,
z racji zmiany linku do artykułów (znajdują się na Infor.pl) podaję sprostowanie: nt. kościelnego procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa polecam swój blog, na którym w licznych artykułach omawiam to zagadnienie:
http://bolesta.blog.onet.pl/

Pozdrawiam
dr Arletta Bolesta
adwokat kościelny
a.bolesta@op.pl