Pierścionek (obrączka) dla faceta???

Mnie sie podoba jak facet ma obraczke srebrna, tyle ze

dark_salve napisal(a):

posiadam i się do niego tak przyzyczaiłem

moj ciagle zapominal sciagal widac mu przeszkadzala...

kasia89itomek81 napisal(a):

to skutecznie odstrasza inne kobiety

zalezy nie jest regula wystarczy ze pusci dobra scieme ale nawet nie musi, u mojego nie odstraszalo widac jakies inne dziewczyny sa teraz.
Pozdrawiam

Mój X. też nosi srebrną obrączkę, którą mu kiedyś kupiłam. Ale przy zaręczynach nigdy się z takim zwyczajem nie spotkałam.

Witam Wszystkich :)
Ja i Moj chłopak już dawno kupiliśmy sobie obrączki, to taki symbol przed zaręczynami, ale tak zastanawiam się czy na zaręczyny nie kupić mu drugiej, ja będe mieć swój pierścionek a on nową obrączke.
Co o tym myślicie??

Ja myślę, że jak już ma, to nie ma sensu drugiej kupować. Ale to oczywiście Twój wybór, jeśli chcesz, by on też dostał "pierścionek" na zaręczyny, to czemu nie

ula_jente napisal(a):

A mój mężczyzna dostał ode mnie pierścionek zaręczynowy Właściwie nawet dwa, bo pierwszy zgubił. To po prostu taka srebrna obrączka, którą po ślubie wymieni na złotą. No co - ja jestem "zaobrączkowana", to on też Obojgu nam się podobał ten pomysł, ale nie każdemu musi.

Ula my mielismy dokładnie taka sama sytuację
No ale już za niecałe 3 mieisące będzie nosił tą prawdziwą

a mnie sie to nie podoba................wogole nie jestem zwolenniczka obraczkowania sie nie przed oltarzem i kupowania sobie obraczek..............

To może jakis inny upominek tylko co to może być?

Myślę podobnie jak agatek, wolę tradycyjnie

mój Kochany jak się oświadczał to po prostu kupił dla Nas dwie identyczne srebrne obrączki a potem wszyscy znajomi pytali, czemu ich na ślub nie zaprosiliśmy

ja jak mojemu kupiłam to tak samo jak Rooda666,
kumple tomka zawiedzeni ze nie powiedziała o slubie i gdzie flaszka hehe

nasi znajomi jak kupiliśmy sobie obrączki też pytali sie czemu ich na slub nie zaprosiliśmy i takie tam :) Ale dla nas to był wazny symbol taki przed zaręczynami, teraz będzie pierścionek dla mnie, (chociaz już jest bo zaręczyliśmy się między sobą już), a później złote obączki, jakby kolejny etap

nie słyszałam, żeby na zaręczyny wręczać mężczyźnie obrączkę, prędzej na jakąś rocznicę... ale okazja jest bez znaczenia, skoro para jest chętna:) Mojego M. niestety nie ciągnie a ni do "obrączkowania" ani do zaręczyn... Mężczyźni...