pierscionek

napisał/a: ewulka2 2007-12-17 21:12
i ja generalnie nie rozstaje się z moim pierścionkiem :).
napisał/a: Kinia 2007-12-23 09:36
Ja ani tego, ani tego nie zdejmuję prawie wcale
napisał/a: agnieszka_dk 2007-12-28 16:57
ja nie ściągam nigdy
napisał/a: emiilia 2007-12-29 01:25
ja w sumie też bardzo go lubie, ale zawsze jak wchodzę do domu to go ściągam i odkładam do pudełka - więc czasem zdarza mi się wyjść bez niego... no i wtedy czuję się jak bez ręki. A obrączki specjalnie wybrałam bardzo cienkie tak żeby jej nie zdejmować - mogłaby mi przeszkadzać czasem w pracy. No i zeby mój szacowny mąż też ją nosił ;)
napisał/a: elinka2 2008-02-02 15:08
Ja zdejmuję pierścionek tylko do zmywania, sprzątania, kąpieli i do snu
napisał/a: evilgirl89 2008-02-02 15:13
to może inaczej ja zakładam na wyjścia z domu np szkoła czy gdzieś jade bo mam tendencję do gubienia lub psucia
napisał/a: ~gość 2008-03-04 11:38
ja staram się nosić jak najczęściej bo jetem z niego bardzo dumna :) ale są takie czynności jak np kąpiel czy sprzatanie, gzdie mogłabym go zgubic lub zniszczyć wiec go wtedy ściągam, ale jak ide do szkoły lub sklepu, albo npspotkanie ze znajomymi to już jest obowiązkowy
napisał/a: mag4 2008-03-22 15:54
Ja rowniez bez pierscionka na palcu czuje sie zle. Zdejmuje tylko do sprzatania i mycia i zdarza mi sie (rzaaaaadko) go potem zapomniec zalozyc. Mam odruch czestego przekrecania go sobie na palcu, wiec jak nagle dotykam palca i czuje, ze nie ma pierscionka czuje sie zla, ze zapomnialam o nim przed wyjsciem z domu ;)
napisał/a: marta. 2008-03-23 00:28
Ja nigdy go nie ściągam. Lubię czuć, że go mam na sobie.
J. wybrał specjalnie taki pierścionek, by nigdzie mi nie haczył i nie przeszkadzał, a sprzątam w rękawiczkach, więc chemia mu nie zaszkodzi.
napisał/a: sloneczko1 2008-04-06 14:09
A ja sciagam tylko do mycia wlosow bo mi zachacza ale tylko wtedy spie,sprzatam caly serwis z pierscionkiem na palcu
napisał/a: MissIndependent 2008-04-16 12:58
ja mam przy sobie pierścionek przez 99% czasu :) jak go nie mam na palcu tzn że zapomniałm go włożyć. jedynie do spania go ściągam. jak go bd ściągać co chwilę, "bo sie zniszczy", to go gdzieś posieję i tyle bd go widzieć
napisał/a: ~gość 2008-04-17 10:28
ja ostatnio nosze go wszędzie, już nawet sie przyzwyczailam i w nim śpie :)