Panna Młoda w okularach?

napisał/a: Chromowana 2008-07-05 14:27
napisal(a):Myślę ze panna młoda w okularach to normalna rzecz.
też tak uważam choć ja nie noszę okularów ale uważam, że to żadne problem a tym kłopot
napisał/a: Butterfly1 2008-07-06 11:17
Anika_111, i slicznie wygladaliscie, podobnie nasza Basieńka- cudo!
napisał/a: basia1125 2008-07-06 14:35
No i moje zdjęcia
(Motylku, dzięki )
napisał/a: Butterfly1 2008-07-06 23:46
basia1125, proszę

Matko nie mogę sie napatrzeć na tę twoją suknie-boska!!!
napisał/a: Chromowana 2008-07-06 23:51
basia1125, ślicznie :)
napisał/a: basia1125 2008-07-07 10:39
Butterfly, Chromowana dzięki

Tutaj dziewczyny piszą, że to normalne, że panny mlode idą do ślubu w okularach, ale chyba jednak nie, bo jak ja mówilam, że idę w okularach, to parę osób taakie oczy zrobilo (że to nie pasuje, bo to taki dzień itd), i na forach też się oczytalam o dziewczynach, które tylko ze względu na slub przerzucają się na soczewki.

Dlatego ceszę się, że mamy tu coraz więcej zdjęć okularnicowych panien mlodych
napisał/a: Butterfly1 2008-07-07 10:59
basia1125 napisal(a):taakie oczy zrobilo (że to nie pasuje, bo to taki dzień itd), i na forach też się oczytalam o dziewczynach, które tylko ze względu na slub przerzucają się na soczewki.

eeee tam niektórzy to maja nie ten teges w glowach, chodzi przede wszystkim o dobre samopoczucie, a na kij miałabys nieswojo czuć sie w soczewkach skoro okularki dodaja tyle wdzieku-przeciez to sliczna ozdoba twarzy
napisał/a: basia1125 2008-07-07 11:01
Dlatego ja zawsze mówilam: idę w moich brylach, koniec, kropka

[ Dodano: 2008-07-10, 19:36 ]
I jeszcze jedna Panna Mloda w okularach
Zdjęcie wklejone za zgodą
napisał/a: BosiaB 2009-03-13 18:08
Odświeżam temat
Też od kilku lat noszę okulary i wiem, że w dniu ślubu nie zamienię ich na szkła z 2 powodów:
po 1. cierpię na "zespół suchego oka" więc szkła odpadają bo jeszcze bardziej wysuszają oko, a w tym dniu jednak przez dobrych kilkanaście godzin trzeba je mieć założone
po 2. wszyscy mówią, że moje okularki "dodają mi uroku"
Mam tylko pewien problem ... obawiam się, że podczas szaleństw na parkiecie będą mi zjeżdżać z nosa i co chwilę będę musiała je poprawiać, a to dość uciążliwe
Co o tym myślicie? Może któraś z tych Forumowiczek w okularach, które już są po ślubie się wypowie, coś doradzi??
Z góry dzięki, pozdrawiam
napisał/a: marteczka3 2009-03-13 19:21
BosiaB, nie jestem po ślubie (ani się nie zanosi), ale już tyle imprez przerobiłam w okularach, że czuję się upoważniona do odpowiadania :)

Przede wszystkim - musisz mieć dobrze dobrane oprawki. jeśli oprawka zjeżdża z nosa, to jest nie dla Ciebie i tyle, albo jest źle dopasowana. Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli dobrze dopasuje się okulary, to można w nich skakać, tańczyć, i być przewróconą głową w dół, a one i tak będą siedzieć tam, gdzie powinny.

Zresztą, jeśli planujesz np zakup na ślub nowych oprawek, to porozmawiaj z optykiem, poproś o radę, które lepiej "siedzą" na nosie, które się lepiej dadzą dogiąć - nie tylko walor estetyczny ma tu znaczenie, ale też komfort, który Ci dadzą w tym ważnym dniu. A jeśli nie - to zanieś kilka dni wcześniej swoje, podopasowuj tak, żeby nie mialy prawa znikąd zjechać - i powinno być super :)

PS. jestem zdeklarowaną okularnicą która uważa, że okulary zawsze i wszędzie mają wstęp :) i popieram panny mlode w okularach!
napisał/a: Anika_111 2009-03-14 12:22
BosiaB napisal(a):obawiam się, że podczas szaleństw na parkiecie będą mi zjeżdżać z nosa


Jezeli obawiasz sie, ze okulary moga Ci spadac, prawdopodobnie sa zle dopasowane. Poza tym masz jeszcze troche czasu, wiec idz gdzies na impreze, na tance, poskacz, poszalej, zobaczysz, jak okulary sie spisuja.
Przeciez, na weselu bedziesz tak samo tanczyc jak na innych potancowkach.
napisał/a: moni1 2009-03-14 15:46
Ja z moimi okularami się nie rozstaję..tylko jak śpię i biorę prysznic. Taka ze mnię ślepuga, dlatego na ślubie też miałam okularyi aboslutnie w niczym mi nie przeszkadzały...tak samo na weselu