Niespodzianka dla gości ;P

Ja bylam kiedys na weselu to tez wlasnie byl jakis konkurs tyle, ze do wygrania byla oryginalna tasma z wesela... zamiast niej dali papier toaletowy...

A propos prezentów, to przypomniała mi sie zabawna sytuacja. Mojej kolezance ojciec chrzestny obiecał, że jak będzie wychodziała za mąż, to on jej kupi pralkę. Słuchajcie, wchodzimy na salę weselną - pierwszy taniec pary młodej zaczynaja grac, a jej chrestny ucisza orkiestre, wychodzi na środek i mówi: Obiecałem pralkę, wiec będzie pralka !!! Wszyscy bija brawa, a chrzestny wychodzi i po chwili wraca z piękną, przewiązaną ogromna czerwoną kokardą tarą - taką, jakiej uzywałay Nasze babcie. Mina mojej koleżanki - Panny Młodej jest poprostu nie do opisania, goście tez nie wiedzieli, jak mają zareagować. I orkiestra zagrałam im pierwszy taniec. A po nim chrzestny znowu STOP dla orkiestry i w tym momencie dwóch Panów wniosło nowiutką, śliczniutką praleczkę. Myślałam,że wszyscy się popłaczą.

fajny pomysl mial chrzesny :) tylko moim zdaniem nie potrzebnie przerywal ten pierwszy taniec.

W gruncie rzeczy to on poprostu nie pozwolił go zagrać, nie było tak, że przerwał im w połowie. Ale dzięki temu przynajmniej zapamiętają ten taniec do końca życia. A swoją drogą, to musze jej spytac, co czuje za każdym razem robiąc pranie, bo mi przed oczyma stawałaby tylko tarka do prania

Fajny pomysł

Angelika, no fantastyczny pomysł z tą pralką.
Tak samo można zrobić z odkurzaczem,zamiast najpierw podarowac młodym nowy odkurzacz,to dać im najpierw miotłe

Dokładnie, czego to ludzie czasmi nie wymyślą.
Pozdrawiam
Angelika

Świetne pomysły.

Może znacie jeszcze jakieś?

Fajny pomysł miał chrzestny ale mógł to zrobić po pierwszym tańcu.

Ja znam polonez caro :D Gdzie na początku zabawy obiecuje się, że zwycięzca otrzyma poloneza caro, po czym zwycięzca otrzymuje wódkę Polonaise (Polish wódka) oraz papierosy Caro. Pamiętam, że niezły był ubaw :P

dominika88 napisal(a):

zwycięzca otrzymuje wódkę Polonaise (Polish wódka) oraz papierosy Caro. Pamiętam, że niezły był ubaw

też to słyszałam - ewentualnie za wódkę orkiestra może zagrać poloneza...Jeśli rodzinka ma poczucie humoru to warto takie głuptki wprowadzić - potem długo wszyscy je wspominają
przy okazji pralki przypomniało mi się, że byłam na weselu, gdzie po północy orkiestra zapowiedziała tort i wtedy na parkiet wjechało wielkie łoże małżeńskie, które Młodzi otrzymali w prezencie, wraz z instrukcją korzystania, którą mieli odczytać - treści już niestety nie pamiętam, ale jaja były niesamowite

nie słyszałam o takich zabawach ale są super na pewno goście świetnie się bawili