Kto u was podjal decyzje o zareczynach, on, ona czy razem?

napisał/a: neo1 2007-08-29 13:44
A mnie osttanio się sniło,ze chłopak mi się oświadczył ... ale nie nastąpi to szybko w rzeczywistości...
napisał/a: neo1 2007-08-29 13:57
Czy planowaliście razem zaręczyny:
*za jaki czas,mniej więcej...
*gdzie się odbędą
*ile byście chcieli być zaręczeni
*i inne szczegóły
Czy raczej zaręczyny były dla Was wielkim zaskoczeniem...kiedyś chłopak wspominał o nich ale nie znałyście szczegółów ??
napisał/a: kaasiaa1 2007-08-29 14:38
nasze zaręczyny były dla mnie zaskoczeniem, byliśmy sami, nie spodziewałam się, że mój luby jest w stanie tak oryginalnie mi się oświadczyć. naprawdę było super!
napisał/a: NaZawszeRazem1 2007-08-29 15:05
A ja własnie powiedziałam rodzicom,że wspólnie z moim D. podjeliśmy decyzje o zaręczynach...ale daty zaręczyn nie znam..cóż ale wiem,że to już nie długo:)..Jestem bardzo szczęśliwa...Buźka
napisał/a: Madzinka1 2007-08-29 16:34
Chyba oboje podjęliśmy decyzję, ale inicjatywa była po stronie mojego Narzeczonka
napisał/a: ~gość 2007-08-29 16:35
ja już podjęłam daaaawno, teraz przekonuję misia :)
napisał/a: neo1 2007-08-29 17:05
Ja też bym bardzo chciała ... ostatnio nawet rozmawiałam o tym z chłopakiem i powiedziałam mu, ze na slub nie byłabym w tej chwili gotowa aby pojsc przed ołtarz ... hmm ale nie powiedziałam o tym,ze na zaręczyny TAK .
Hmm bardzo chciałabym już się zaręczyć ale dałam spokój... i już nie myślę o tym jak wcześniej.

AILATANka, Ty przekonujesz misia heh a w jaki sposób ??


Mój chłopak uważą, żę jak zarećzyny to i slub a dla mnie to dwa inne okresy no ale cóż. Ja nie będę nic narzucać bo bym sie z tym źle czuła. Poza tym mój chłopak powiedział,ze najpierw skonczmy szkole,pozniej chce jescze zamieszkac razem a pozniej zaręczyny.

[ Dodano: 2007-08-29, 17:11 ]
A jak było u was z paluszkami bo ja mam dośc grube palce i głupio by było jak by pierścionek był za mały ...
napisał/a: Itzal 2007-08-29 17:11
A u nas to było tak: mój Dziubo kazał mi sobie wybrac pierscionek, potem go kupił, a potem przez miesiąc mnie wkurzał, że mi go nie da...No ale w koncu sie oświadczył
napisał/a: neo1 2007-08-29 17:13
Zazdroszcze Wam dziewczyny
napisał/a: Madzinka1 2007-08-29 18:43
All-me, nie martw się na każdego przyjdzie pora, a z drugiej strony możesz się pocieszyć tym, że wszystko jeszcze przed tobą - czeka Cię tyle wspaniałych chwil - zaręczyny, ślub itd :). Ja to pierwsze mam za sobą, ale czekałam bardzo długo, bo ponad 5 lat. Z rozmiarem paluszka to mi misiek kazał podać rozmiar :). Wiedziałam, że coś się święci, ale i tak musiałam jeszcze czekać :).
napisał/a: ~gość 2007-08-29 19:15
All-me napisal(a):AILATANka, Ty przekonujesz misia heh a w jaki sposób ??


Mój chłopak uważą, żę jak zarećzyny to i slub a dla mnie to dwa inne okresy no ale cóż. Ja nie będę nic narzucać bo bym sie z tym źle czuła. Poza tym mój chłopak powiedział,ze najpierw skonczmy szkole

hmmm...mamy tego samego chłopaka??? ha ha ha
nie przekonuję wprost! ale......coś tam robię:) kiedyś dużo rozmawiałam o tym i prawie nalegałam ale w końcu okazało się, że to bez sensu i.....zaczęłam mówić odwrotnie!
nie jeszcze nie teraz
to nie ten czas
najpierw studia i stabilizacja....
i zaczęło się dziać inaczej ha ha
sposobem trzeba
napisał/a: jarzynka 2007-08-29 20:06
Z mojej strony nie bylo nawet jednego slowa o zareczynach, slubie itp.
Moj menz totalnie mnie zaskoczyl, decyzja tylko i wylacznie jego.