kto siedzi przy stole z Para Młodą ?

napisał/a: ~gość 2010-01-06 18:57
U mnie to jest taki większy stół i oprócz nas i Świadków (którzy są parą) usadzić można jeszcze 8 innych par, więc będziemy pewnie wybierać najbliższych przyjaciół :)
napisał/a: ~gość 2010-01-07 08:55
U Nas swiadkowie i rodzice.
Stol wyglada tak (tylko inne kolory)
napisał/a: mnpszmer 2010-01-07 21:32
woocya, ale jak ty chcialas rozdzielic swiadka od jego partnerki?????? Dobrze zrozumialam?Dla mnie poroniony pomysl (sorki).Obok mnie siedzi swiadkowa z mezem i dziecmi, a obok M swiadek z osoba towarzyszaca.Chore to by bylo jakbym miala swiadka z osoba towarzyszaca posadzic gdzies indziej i meza swiadkowej z dziecmi tez gdzies indziej.Pary powinny byc razem jak dla mnie.Wcale sie nie dziwie, ze ktos moglby byc wkurzony, ze go sie rozdziela od swojej polowki.ja bym sie glupio czula jakbym szla na slub do M kolegi i nikogo bym nie znala i mialabym siedziec gdzies sama.Wolalabym zostac w domu .W koncu poto jest osoba towarzyszaca zeby towarzyszyla.
napisał/a: berry_09 2010-01-08 16:07
pirania napisal(a):wlasnie naszło mnie takie pytanie - jak to jest kto siedzi z Młodymi podczas wesela przy stole ?


Kochana bardzo często spotyka się, że świadkowie z osobami towarzyszącymi siedzą z Parą Młodą, to chyba najbezpieczniejszy układ...


------------------------
stwórz własna listę prezentów ślubnych
http://www.rossi.pl/prezenty_19_centrum_prezentow.rossi
napisał/a: anna991 2010-01-08 21:59
Walentina napisal(a):Chore to by bylo jakbym miala swiadka z osoba towarzyszaca posadzic gdzies indziej...Pary powinny byc razem jak dla mnie.Wcale sie nie dziwie, ze ktos moglby byc wkurzony, ze go sie rozdziela od swojej polowki.

Ja byłam świadkową ostatnio i musiałam niestety siedziec ze świadkiem, zamiast z moim partnerem, w sumie zła nie byłam, a P na szczescie znał sporo osob, pozniej do niego dołaczylam, ale skonczylo sie to marnie bo zdązył sie juz spic, twierdzac ze mnei nie było i mu kazano. dkatego to jest bardzo kiepski pomysl!
napisał/a: kasiulka10 2010-01-11 11:46
W okolicach mojego N jest zwyczaj, że przy Młodej Parze siedzą świadkowie i ewentualnie ich os.tow, u mnie z kolei Młodzi siedzą przy długim stole, przy którym mieści się jeszcze kilka par i są to znajomi. Także w tej kwestii to ja nie wiem, jak to u nas na ślubie rozwiążemy..Ale jakoś sobie poradzimy, w końcu to nie pierwsza różnica odnośnie tradycji weselnych
napisał/a: krasnolud1 2010-01-15 21:29
w mojej okolicy natomiast jest tak że z młodymi siedzą tradycyjnie świadkowie (jesli mają osoby towarzyszące to oczywiście razem z nimi, bez zadnych podziałów) oraz szeroko rozumiana młodzież, w postaci najbliższych znajomych
napisał/a: fiołek 2010-01-21 20:40
U nas będą stoły okrągłe Takie są na sali i bardzo nam się to spodobało
Chcemy zrezygnować ze stołu prezydialnego (tego głównego - prostokątnego) i usiąść przy 10 osobowym stole z naszymi świadkami i ich osobami towarzyszącymi - tak, że będziemy siedzieć w takim łuku - otwartym na salę. Co o tym myślicie?
Zastanawiam się, czy osoba towarzysząca świadkowej może być starostą weselnym?
Jakie w ogóle zadania mają świadkowie, druhny, starości itd... na Waszych weselach?
napisał/a: Linijkaaa 2010-01-21 20:52
fiołek napisal(a):U nas będą stoły okrągłe Takie są na sali i bardzo nam się to spodobało
Chcemy zrezygnować ze stołu prezydialnego (tego głównego - prostokątnego) i usiąść przy 10 osobowym stole z naszymi świadkami i ich osobami towarzyszącymi - tak, że będziemy siedzieć w takim łuku - otwartym na salę. Co o tym myślicie?


My będziemy dokładnie tak właśnie siedzieć :) tylko, że nasz stolik będzie trochę mniejszy niż pozostałe stoliki (12 osobowe).
napisał/a: woocya 2010-01-24 18:20
Walentina napisal(a):woocya, ale jak ty chcialas rozdzielic swiadka od jego partnerki?????? Dobrze zrozumialam?Dla mnie poroniony pomysl (sorki).Obok mnie siedzi swiadkowa z mezem i dziecmi, a obok M swiadek z osoba towarzyszaca.Chore to by bylo jakbym miala swiadka z osoba towarzyszaca posadzic gdzies indziej i meza swiadkowej z dziecmi tez gdzies indziej.Pary powinny byc razem jak dla mnie.Wcale sie nie dziwie, ze ktos moglby byc wkurzony, ze go sie rozdziela od swojej polowki.ja bym sie glupio czula jakbym szla na slub do M kolegi i nikogo bym nie znala i mialabym siedziec gdzies sama.Wolalabym zostac w domu .W koncu poto jest osoba towarzyszaca zeby towarzyszyla.


nie , nie. Nie przyszłoby mi do głowy rozdzielać pary. źle zrozumiałaś
napisał/a: dczepiel.pl 2010-02-03 19:37
dobry temat, troche naswietlil sprawe rozsadzenia najblizszych bo tez wlasnie sie zastanawialismy czy z nami siedza rodzice czy swiadkowie... dzieki :)
napisał/a: KAROLCIA25 2010-08-10 11:03
U nas stoŁy będą rozstawione w ksztaŁcie litery "U".Obok nas będą siedzieć rodzice.Reszta gości może siadać gdzie chce.Niedawno bylismy na weselu,gdzie obok pary młodej siedzieli świadkowie z osobami towarzyszącymi,a rodzice dopiero obok nich,nie byli zadowoleni ze swoich miejsc.