Kogo prosić ??

men-love, trzymam kciuki. Tylko zdaj relację :)

trzymam kciuki razem z innymi, ale wiem, ze bedzie super, zaplanowales wszystko i musi sie udac! i przede wszystkim poszukales zlotego srodka, zeby nikt nie zostal pominiety, i to jest chyba najlepsze. Sytuacje ze mama pelni poniekad role ojca (ktorego tradycyjnie prosi sie o reke) nie zalezy do konca od Ciebie, ale podoba mi sie jak z tego w planach wybrnales :)

Ja rowniez trzymam kciuki Napewno bedzie wszystko ok Nie stresuj sie a jutro zdaj relacje

Pierwsza tura zaliczona hehe
Wszystko poszło OK !!
Pojechaliśmy wszyscy na kolacje do restauracji. Razem z ukochana powiedzielismy oficjalnie jej mamie i poprosiłem o rękę córki mamę dlatego że jest głową rodziny w tym kraju hehe
Wszystko poszło super. Mama była bardzo uradowana i powiedziała że zyczy wszystkiego najlepszego, że jej się to bardzo podoba jak nam sie układa i jak postępujemy razem w podejmowaniu decyzji w naszym związku.
Jej tata został poinformowany telefonicznie o zaręczynach , ale jednocześnie powiedzieliśmy mu, że oficjalnych formalności dokonamy jak przyjedzie do Polski za miesiąc bo tak przez telefon to dziwnie :)
Teraz jeszcze zostali moi rodzice. Jutro zabieramy ich na kolacje i o wszystkim powiemy. Mama się chyba spodziewa ale ojciec to... hoho on to czasem jak mu się da znaki to się nie skapnie o co chodzi hihi dopiero do niego dochodzi jak mu się wprost powie, więc jutro może być wesoło :)
No to teraz przezyć piątek i można się cieszyć na całego hehe no i mozna poinformować resztę ludzi hehe babki, reszte rodziny i znajomych :)
Mam mniejszy stres przed moimi rodzicami ale on chyba zawsze będzie towarzyszył w takich chwilach hihihiihihi
Dzięki wszystkim za odstresowywanie dobrym słowem

Fajnie, że wszystko się udało, mam nadzieję, że z Twoimi rodzicami też pójdzie gładko.

men-love, to swietnie że tak sie ułożyło.
Z rodzicami twoimi tez na pewno pójdzie dobrze :)

men-love, cieszymy się, że wszystko gra

men-love, superr, że wszystko dobrze poszło. Ciesze się razem z Tobą

Dziś mówimy moim rodzicom :) Tylko nie wyszło ich zaprosić na kolację bo coś innego im wypada, więc dziś po pracy dopadniemy rodziców w domu i im powiemy. Nie ma co zwlekać.

men-love,

men-love, kciuczki trzymam za Was, pewnie Was mocno wyściskają :D

Wszystko poszło Oki
Moi rodzice standardowo myśleli że J. jest w ciąży :) ale jak się dowiedzieli że sie zaręczyliśmy to bardzo się cieszyli :) Wszytsko wyszło super !! Teraz w pełni możemy się cieszyć mając aprobatę rodziców.
Ślub pod koniec 2008, mniej więcej za półtora roku (szybko zleci) :)