Ile sa dla was warte DOBRE zdjęcia ślubne????
napisał/a:
~gość
2008-01-07 19:36
Wypowiedzcie sie forumki na taki temat. Aktulanie sledzę rózne oferty na rynku, ceny sa bardzo rózne, w zalezności od klasy, jakosci zdjęć.
napisał/a:
jarzynka
2008-01-07 19:54
mapet1111, rozpietosc cenowa jest ogromna. Ciezki wybor, czasem mozna znalezc taniego fotografa ( studenci), ktory robi fenomenalne zdjecia, czasem zdarza sie slono przeplacic i miec zdjecia jak kazdy inny :/
Ja nie chcialam typowo slubnych zdjec, dla mnie koszt nie mial znaczenia, u nas glosem rozsadku byl menz :) Decydujac sie na fotografa, bylismy pewni, ze to bedzie nasza jedyna pamiatka (nie chcielismy filmu) dlatego wydanie wiekszej kwoty bylo w jakis sposob usprawiedliwione.
W koncu skonczylismy z fotkami i filmem :)
Majac do wyboru cene i jakosc, w tym przypadku wybieram zdecydowanie jakosc. Wychodzi sie za maz tylko raz (z reguly ;)), a zdjecia to pamiatka na cale zycie.
Ja nie chcialam typowo slubnych zdjec, dla mnie koszt nie mial znaczenia, u nas glosem rozsadku byl menz :) Decydujac sie na fotografa, bylismy pewni, ze to bedzie nasza jedyna pamiatka (nie chcielismy filmu) dlatego wydanie wiekszej kwoty bylo w jakis sposob usprawiedliwione.
W koncu skonczylismy z fotkami i filmem :)
Majac do wyboru cene i jakosc, w tym przypadku wybieram zdecydowanie jakosc. Wychodzi sie za maz tylko raz (z reguly ;)), a zdjecia to pamiatka na cale zycie.
napisał/a:
chorera
2008-01-07 20:34
Tak jak jarzynka, uważam że w tej kwestii jest taki wachlarz cen i ofert że trudno w pewnym momencie odgadnąć czy jakość ma być proporcjonalna do ceny. Nam się udało tanio i wiemy że będą zdjęcia naprawdę rewelacyjne bo został gość sprawdzony przez pare osób z rodziny. Będzie nam też robił film i obiecał a nawet zapisał nas sobie żeby być u nas na weselu osobiście. Za film plus zdjęcia i w tym kościelne z zabawy i w plenerze zapłacimy max do 2000zl. Cieszę się z tego bo jak widzę ile to zachodu może kosztować to aż głowa boli.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
napisał/a:
marekb
2008-01-07 21:00
a czemu nie ma opcji do 600zł...?? znam takiego co za 350 robi (przynajmniej w zeszłym roku)...:) i wychodząc z imprezy oddają zrzut z karty... po prostu express bez dodatkowej opłaty...
napisał/a:
bluebell1
2008-01-07 21:26
no to o takich chyba w ogóle nie rozmawiamy :/ Już nie mając pieniędzy poprosiłabym wujka, lub kuzyna o robienie zdjęć a nie takiego "artyste".
Jak dla mnie jest to pamiątka na całe życie, i powinno być to dobre rzemiosło, a za jakość sie płaci, chyba ze sie ma znajomości :) Ja po prostu doświadczyłam miłości od pierwszego wejrzenia jeżeli chodzi o zdjecia mojej firmy, i pomyślałam ja też muszę mieć takie, później zaczęłam zastanawiać sie jak skombinować pieniądze :D A zresztą musiałam znaleźć dobrego fotografa żeby takie brzydalciuch jak MY powychodziły normalnie na zdjęciach :D :D :D
napisał/a:
Asieńka
2008-01-07 21:32
mebh a jakiego macie fotografa, bo nie widziałam nigdzie?
napisał/a:
~gość
2008-01-07 21:34
chyba tego:
www.beznazwy.pl
lub
http://www.jastal.prv.pl/
www.beznazwy.pl
lub
http://www.jastal.prv.pl/
napisał/a:
Asieńka
2008-01-07 21:39
aha to już wiem
napisał/a:
bluebell1
2008-01-07 21:39
dzisiaj przyszła mi podpisana umowa z Panią Agnieszka Mandal czyli Studio BeznNazwy, a pan Bartosz Jastal wcześniej tworzył to wspólnie z Agnieszka ale teraz pracują osobno.
napisał/a:
jente8
2008-01-07 22:01
Ja wychodzę z założenia, że na zdjęciach ślubnych nie będę oszczędzać, bo to niepowtarzalna pamiątka i chcę, żeby była wyjątkowa.
Przyznam, że po obejrzeniu zdjęć jarzynki również rozważam studio BezNazwy Chociaż na Targach Ślubnych też znaleźliśmy paru całkiem dobrych fotografów.
Przyznam, że po obejrzeniu zdjęć jarzynki również rozważam studio BezNazwy Chociaż na Targach Ślubnych też znaleźliśmy paru całkiem dobrych fotografów.
napisał/a:
Kinia
2008-01-07 23:30
Ja też nie oszczędzałam, ale za to nie mieliśmy kamery, bo nie chcieliśmy i woleliśmy wyda ć na zdjęcia więcej
napisał/a:
jente8
2008-01-07 23:32
Właśnie ja też planowałam bez kamerzysty (co by niejako usprawiedliwiało wydanie większej kwoty na zdjęcia), ale Arek bardzo chce i ja się też powoli do tego przekonuję, więc będziemy mieli jedno i drugie.