brak rozgrzeszenia

napisał/a: marcioch 2007-08-10 22:46
Ja mialam tez taka sytuacje w tamtym roku na Boze Narodzenie, tez powiedzialam ze uprawiam sex przedmalzenski.Moze ten ksiadz zrozumial POZAMALZENSKI, bo taka mi jazde w konfesjonale zrobil ze sie rozryczalam z nerwow. Zaczal mi nagadywac ze pozniej przychodza placza, ile tragedii przez to jest i jak nie przestane to nie da mi rozgrzeszenia. Tak mnie zatkalo ze nie umialam juz nic powiedziec. Dopiero w domu sobie pomyslalam ze on moze wlasnie tak pomyslal.Choc moze to wlasnie na przedmalzenski tak zareagowal.Ludzie jestem na serio wierzaca, postepuje raczej zgodnie z przykazaniami, pomagam innym i takie tam, ale coz sex tez uprawiam. Moja kolezanka przed slubem do tej parafii tez poszlam na spowiedz i tez nie dostala rozgrzeszenia, bo 7 lat ze swoim chlopakiem mieszkala przed slubem - ta spowiedz byla dzien przed slubem wiec wiadomo ze juz takiego grzechu nie popelni, ale nie dostala rozgrzeszenia. Od tamtej pory nie chodze do tej parfii na spowedz tylko do mojej rodzinnej. Moj chlopak tez uwaza ze to nie grzech, choc rowniez jest wierzacy, ale ja jednak uwazam ze skoro jest napisane ze to grzech to grzech.Morderca tez moze sobie myslec ze dla niego zabic kogos to nie grzech bo ma inny system wartosci.
napisał/a: weteranslubny1 2014-05-19 13:51
moze to ten sam:)