Rozmiar pierścionka zaręczynowego cz. II

Rozmiar pierścionka zaręczynowego cz. II
Najłatwiej byłoby zabrać wybrankę do jubilera i poprosić, aby sama wybrała, jednak tak praktyczne podejście mogłoby zniszczyć całą magię zaręczyn.
/ 03.08.2009 10:48
Rozmiar pierścionka zaręczynowego cz. II

Nie ma niespodzianki, zaskoczenia i dreszczyku emocji. Postępujący w ten sposób mężczyzna albo nie przywiązuje wagi do zaręczyn i traktuje je jak spełnienie obowiązku, albo ma zadatki na pantoflarza, który woli samodzielnie nie podejmować decyzji. Takie zachowanie może również być sygnałem, że wybranka ma predyspozycje do przeistoczenia się w heterę. Co więc zrobić, aby wybrany pierścionek pasował i podobał się wybrance a jednocześnie był zaskoczeniem?

Sprawdzony sposób

Dobrym pomysłem i niewymagającym wspólników jest zmierzenie pierścionka noszonego przez wybrankę. Mężczyzna musi się upewnić, że dziewczyna mierzony pierścionek nosi na odpowiednim palcu odpowiedniej dłoni. Gdyż każdy palec ma inną grubość, nawet te same palce prawej i lewej ręki różnią się rozmiarem. Poza tym powinniśmy wiedzieć, że pierścionek nie może spadać z palca ani go uciskać. Pierścionek powinien przejść z niewielkim oporem przez staw i swobodnie leżeć u podstawy palca. Dlatego mierzenie palca nitką czy suwmiarką to kiepski pomysł. Ciało poddaje się ściskaniu, a wybrany w ten sposób pierścionek może utknąć na stawie palca i zaręczyny zakończą się wpadką.

Jeśli pierścionek wzorcowy nie jest zniekształcony i jego średnica mierzona w kilku miejscach jest taka sama, to w tabeli rozmiarów możemy sprawdzić, jakiemu rozmiarowi odpowiada wzięta miara. Grubość palca mierzy się w milimetrach i przelicza na rozmiary. Mierzymy szerokość wewnętrzną pierścionka. Należy być bardzo dokładnym gdyż jeden rozmiar to 0,3 milimetra. Dlatego do pomiaru najlepiej jest użyć suwmiarki. W przypadku, gdy wzorcowy pierścionek jest zdeformowany i pomiary w różnych miejscach dają inne wyniki, trzeba uśrednić rozmiar. Dodajemy wszystkie wyniki i dzielimy przez ilość pomiarów.

Warto też pamiętać o złotej zasadzie – kupując pierścionek z szeroką obrączką, czyli od 9 mm i więcej, należy wybrać rozmiar o połowę większy niż wymierzyliśmy. Jednak nie ma co popadać w przesadę, na ogół różnica o jeden rozmiar może być praktycznie nieodczuwalna i mieścić się w granicach błędu pomiarowego.

Redakcja poleca

REKLAMA