Przede wszystkim nastaw się na skromną uroczystość w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół. Nawet jeśli wynajmiesz restaurację, koszty nie będą tak duże jak w przypadku hucznej uroczystości na ogromnej sali weselnej. Dodatkowe atuty z takiego rozwiązania to fakt, że ten ważny dzień spędzisz wśród bliskich, a nie osób, które widzisz po raz pierwszy w życiu.
Ciekawym i mało kosztownym rozwiązaniem jest ślub w plenerze. Wystarczy wypożyczyć namioty, krzesła, stoły, przepięknie je udekorować, oświetlić aromatycznymi świecami i kwiatami, a niezapomniany efekt murowany! Warunek jest jeden: trzeba znaleźć odpowiednie miejsce, a uroczystość zorganizować późną wiosną albo latem. W przeciwnym razie weselnicy zwyczajnie zmarzną.
Pamiętaj o tym, że nie musisz wszystkiego kupować. Do wszystkiego podejdź z inwencją twórczą. Sukienkę możesz wypożyczyć z komisu albo przerobić tę odziedziczoną po mamie bądź po babci. Podobnie z welonem czy dodatkami – Twoje przyjaciółki na pewno posiadają biżuterię, która na ten dzień będzie pasować jak ulał.
Nie oszczędzaj jednak na wystroju sali – dzięki niemu Twoje wesele będzie niezapomniane. Podobnie z kwestią jedzenia. Nie chcesz chyba, aby weselnicy narzekali na pusty żołądek.
Kwestia muzyki weselnej jest niezwykle ważna. To ona sprawia, że wesele można zaliczyć do udanych, bądź nie. Bez wątpienia własne próby zajęcia się muzyką zazwyczaj kończą się źle (nagłośnienie zwykle jest fatalne, w dodatku brak osoby, która prowadzi całą uroczystość). Dlatego zatrudnienie zespołu czy DJa wydaje się nieuniknione.