Sen świadomy jest praktyką, która pozwala kontrolować marzenia senne, a co za tym idzie – podświadomość. Na świecie istnieje wiele szkół, które praktykują różnego rodzaju techniki, za pomocą których można osiągnąć tzw. lucid dreaming. Drogą do snu świadomego może być także powszechnie występujące tzw. fałszywe przebudzenie. Dotyczy to szczególnie tej grupy ludzi, którzy zdają sobie sprawę z istnienia tego zjawiska i potrafią nad nim zapanować.
Czym jest fałszywe przebudzenie?
Czy zdarzyło Wam się kiedykolwiek obudzić się, zacząć przygotowywać się do pracy, a w chwilę później zdaliście sobie nagle sprawę, że tak naprawdę nadal śnicie. Właśnie to nazywamy fałszywym przebudzeniem. Człowiek ma tak silnie zakorzenione rzeczy, które wykonuje już z pewną rutyną, że zdarza mu się nawet czasami o nich śnić. Jest to powszechne, tylko nie każdy zdaje sobie z tego sprawę.
Fałszywe przebudzenie a sen świadomy
W trakcie trwania tzw. fałszywego przebudzenia nasza świadomość jest już prawie u władzy. To znaczy, że wówczas znajdujemy się na granicy pomiędzy snem nieświadomym a snem świadomym. Dlaczego możemy mówić o takim zjawisku? Ponieważ, gdy nagle zdajemy sobie sprawę, że tak naprawdę śnimy nadal, zyskujemy świadomość tego, co normalnie jest uznawane za marzenie senne. Z drugiej jednak strony nie umiemy zapanować nad tym, co odbywa się podczas tego snu w fazie fałszywego przebudzenia.
Zobacz także: Po co człowiekowi sen?
Droga do snu świadomego
Jeżeli uda nam się zapanować nad fałszywym przebudzeniem, możemy spróbować osiągnąć stan snu świadomego. Wystarczy, że powrócimy do snu, ale świadomie, a więc powtarzając słowa – „Zasypiam. Jestem świadomy”. Ćwicząc w ten sposób, mamy dużą szansę na osiągnięcie zamierzonego efektu.