Numerologia partnerska – związek 6 z 3

Podczas zabiegu usuwania zaćmy rozbija się i usuwa zmętniałą soczewkę za pomocą ultradźwięków /fot. inf. prasowa
W zasadzie jest to związek dobry, choć trudno powiedzieć, czy będzie on prawdziwie szczęśliwy. Wszystko będzie bowiem zależało od zaangażowania partnerów i ich chęci do kompromisu.
/ 23.05.2011 18:00
Podczas zabiegu usuwania zaćmy rozbija się i usuwa zmętniałą soczewkę za pomocą ultradźwięków /fot. inf. prasowa

Ludzie, którzy są numerologicznymi trójkami są typowymi gwiazdami na czerwonym dywanie. Oczekują ciągłej uwagi ze strony znajomych, bliskich i przyjaciół. Źle się czują, gdy w towarzystwie to inna osoba odgrywa rolę gwiazdy planu, znacznie lepiej im, gdy to wszystkie oczy są na nie skierowane. Są tzw. lwami salonowymi, wszędzie tam, gdzie się pojawiają, muszą błyszczeć i zbierać poklask oraz wyrazy uznania. Lubują się w elegancji i luksusie.

Z drugiej jednak strony są one także wspaniałymi towarzyszami podróży i wypadów, miło z nimi spędza się czas osobom, które potrafią je zmiarkować i lekko uspokoić.

Zobacz także: Numerologia partnerska - związek 3 z 2

Ich niejakim przeciwieństwem są z pewnością szóstki, które nie lubią wcale światła reflektorów ani czerwonego domu. Znacznie lepiej się czują, gdy mogą stać z tyłu, w cieniu. One są od robienia a nie udzielania wywiadów – tak siebie postrzegają i dobrze im z tym. Raczej więc nie przeszkadzałyby trójkom w zbieraniu ochów i achów, wręcz przeciwnie – same by jeszcze namawiały innych, by podziwiły ich partnera.

Z pewnością otoczyłyby go także opieką i troską, nie miałyby problemu, by słuchać po nocach ich opowieści o przyjęciach czy też troskach.

Jeżeli partner spod szóstki dobrze czułby się w roli, jaką przyszłoby mu sprawować w związku, to faktycznie jest duża szansa, że ta relacja by była szczęśliwa. Trójka z pewnością nie miałaby nic przeciwko takiemu układowi, zwłaszcza, że szóstki nie stronią także od wyjść towarzyskich, wcale nie lubią siedzieć tylko w domu. Jeśli jednak takie życie zaczęłoby męczyć pracowita szóstkę, a jest to możliwe, to nie wiadomo, czy trójka potrafiłaby zmienić swoje zachowanie, by trochę odciążyć partnera, poświęcić mu odrobinę więcej uwagi.

Redakcja poleca

REKLAMA