Sprawdź, czym dzidziusie potrafią zaskoczyć świeżo upieczonych rodziców!
Noworodek ssie mleczko z siłą, o jaką nikt nie podejrzewa takiego maleństwa
PRAWDA. Oseski mają bardzo silny instynkt ssania. Dlatego większość dzieci przystawiona do piersi po porodzie (najlepiej w ciągu pierwszych 30 minut) zaczyna ssać. Jeśli tylko maluszek dobrze uchwyci brodawkę, mama może być zaskoczona, że w czasie ssania czuje dość wyraźne mrowienie w piersi, a czasem nawet... lekkie skurcze! To przez oksytocynę, która w organizmie kobiety jest produkowana w czasie karmienia. Hormon sprawia, że macica szybciej się kurczy. Jeśli jednak w czasie ssania mamę wyraźnie bolą brodawki, to znak, że maluch został nieprawidłowo przystawiony do piersi. Kiedy czujesz ból, musisz malcowi wyjąć pierś z buzi (wsuwając do niej najpierw swój palec) i ponownie go przystawić. Aż nie będzie bolało.
Wielu dzieciom bez powodu drży broda
PRAWDA. Podczas karmienia albo spania dzieciom często trzęsie się bródka. Za takie wstrząsy „odpowiedzialny” jest układ nerwowy. Ale nie są one sygnałem do niepokoju. Po prostu system nerwowy kilkudniowego człowieka jest jeszcze bardzo niedojrzały i nie zawsze wie, jak się zachować. Co więcej, maluchowi może się trząść nie tylko bródka. Zdarza się także, że dziecku drży całe ciałko – to rezultat tzw. odruchu Moro. Najczęściej takie gwałtowne wstrząsy są reakcją na jakiś niespodziewany hałas (np. trzaśnięcie drzwi) czy niewprawny ruch (gdy np. bierze się malucha na ręce bez solidnego podparcia, może mu się wydawać, że spada). Odruch Moro jest prawidłowy i też nie powinien budzić niepokoju.
Po porodzie dzieci zawsze wymiotują
FAŁSZ. Niektóre maluchy potrzebują po prostu wydalić resztki wód płodowych. Gdy maluszek przebywa jeszcze w brzuszku mamy, łyka te wody. Po porodzie lekarz lub położna oczyszczają jego drogi oddechowe z resztek wód i śluzu, ale w organizmie może zostać nieco płynu. Wtedy dziecko musi się go w jakiś sposób pozbyć i... odkrztusza go. Aby pomóc maleństwu, wystarczy układać je na boczku – wtedy nie będzie się dławić.
Noworodki mają problemy z cerą
PRAWDA. Myślałaś, że niemowlęca skóra jest gładka, ale u synka wokół noska pojawiło się mnóstwo białych krostek? Są charakterystyczne dla wielu noworodków. Najczęściej występują w okolicy nosa i brody, czasem na tułowiu lub nóżkach. Są wynikiem zatykania się niedojrzałych gruczołów łojowych. Niech cię nie kusi zdrapywanie czy wyciskanie krostek – w ten sposób możesz spowodować stan zapalny skóry. Jak sobie z nimi radzić? Wystarczy... poczekać. Gdy skóra malca dojrzeje, krostki znikną.
Gdy dziecko źle ssie mleko, robi mu się pęcherzyk na wardze
FAŁSZ. Pęcherzyk na górnej wardze pojawia się u dzieci, które ssą intensywnie, a nie nieprawidłowo. Nie jest bolesny i nie przeszkadza smykowi. Zniknie sam po kilku tygodniach.
Narządy płciowe bywają znacznie powiększone
PRAWDA. Organizm mamy, aby lepiej przygotować się do narodzin dziecka, zwiększa tuż przed porodem produkcję niektórych hormonów. Substancje te przenikają wraz z krwiobiegiem przez łożysko do maleństwa i nie pozostają bez wpływu na jego organizm. Dlatego noworodki mogą mieć powiększone genitalia i gruczoły piersiowe. Zdarza się, że z narządów rodnych wydostaje się krwista wydzielina, a z gruczołów piersiowych – niewielka ilość białawego płynu. Te objawy ustępują w ciągu tygodnia.
Maluchy mają włosy na całym ciele
PRAWDA. To meszek płodowy. Można znaleźć go na ramionach, plecach, czole, policzkach, uszkach. Częściej zdarza się u noworodków, które na świat przyszły przed terminem. W ciągu kilku tygodni skóra malca zrobi się gładka.
