Zwyczaj zapraszania gości do nowego lub wyremontowanego mieszkania jest okazją nie tylko do spotkania się ze znajomymi, pozwala również pochwalić się efektem końcowym – urządzonym mieszkaniem. Zapraszając gości, choćbyśmy im bardzo dobrze życzyli, liczymy na to, że zachwycą się naszym mieszkaniem i nawet pożałują przez moment, że nie mają takiego gustu w doborze mebli jak my. Chwilowa pycha i próżność nie są niczym złym, oby tylko nie przysłoniły zaproszonych gości.
Kiedy zapraszasz na parapetówkę
Będziesz gospodarzem imprezy, której celem jest pokazanie przybyłym gościom mieszkania w całej okazałości. Nie możesz pozwolić sobie na najdrobniejsze niedociągnięcia. Mieszkanie musi być gruntownie wysprzątany, by żaden z gości podczas analizowania stabilności szafy nie odkrył pod nią tumanów kurzu. Licz się z tym, że goście będą zaglądać wszędzie, by naocznie przekonać się o funkcjonalności i pojemności mebli. Większość uwag będzie pozytywnych i z pewnością wszystkim spodoba się dobór kolorów i tapet, doceniony zostanie Twój dobry gust w zakresie elementów dekoracyjnych. Może się jednak zdarzyć, że przyjdzie i jeden malkontent, który uzna za zbyteczne kupienie finezyjnej lampy podłogowej. Nie zrażaj się tym – by nie psuć sobie humoru, obróć wszystkie negatywne uwagi w żart lub zaznacz dyskretnie, że w Twoim mieszkaniu Tobie mieszka się dobrze. Nie zapominaj, że choć zaprosiłeś gości, by podziwiali twoje nowe mieszkanie, nie możesz ich zanudzać opowiadając tylko o wyprawach do sklepu, porównywaniu cen mebli i czasie oczekiwania na dowóz pralki. Służ radą jeśli ktoś ze znajomych zapyta, gdzie taniej kupić telewizor, albo gdzie jest największy wybór dywanów. Rozmawiaj też na inne tematy, niekoniecznie związane z mieszkaniem.
Kiedy jesteś zaproszony na parapetówkę
Przychodząc pierwszy raz do nowego mieszkania kolegi lub koleżanki pamiętaj, by przynieść ze sobą prezent. Powinna być to rzecz funkcjonalna, która znajdzie zastosowanie w domu. Możesz też ofiarować elementy do dekoracji wnętrz. By trafić w gusta domowników trzeba uważnie słuchać ich relacji z przebiegu urządzania mieszkania i poznać ich upodobania. Prezent może być rzeczą, którą domownicy chcieli nabyć, ale zrezygnowali z zakupu ze względu na cenę – droższy prezent można kupić wspólnie z innymi zaproszonymi gośćmi. Jeśli szczęśliwi nabywcy nowego mieszkania są smakoszami wina można podarować im stojak na butelki. Kwiaty doniczkowe są również dobrym prezentem. Można też pokusić się o zakup bibelotu, trzeba wówczas dobrze znać gust domowników.