Torba w pogotowiu-czyli niezbędnik mamusi

camille napisal(a):

a ja nie wzięłam nic, bo niby mówli na SR żeby brac ale położna mi mówiła że dają jak ktoś nie ma więc w sumie płacę tyle to niech mi dają!!

Tylko się nie zdziw jak dostaniesz grubą ligninę która będzie ci się kleiła do rany :/

camille napisal(a):

aż tak to nie sądziłam...

No kochana poród to nie taka wyłacznie bajka ;)

camille napisal(a):

chociuaż jakby mogli parawany jakieś dać między łożka , to w sumie nie kosztowało by szpitala zbyt wiele, ciekawe czemu się tego nie praktykuje...

Na leki nie mają i na wypłaty a ty parawan byś chciała ;) Tak to tylko w Erze albo prywatnej klinice :P :P :P

u nas jest osobny pokój na odwiedziny...nie wyobrazam sobie pielgrzymek przybywajacych do sal, ciotek wujkow kolezanek...u nas tylko mąz i dziadkowie Bobaska

Kasiulek napisal(a):

u nas tylko mąz i dziadkowie Bobaska

Kasiulek ale jak na mojej mimo że sporej sali było 6 łózek i do każdej przyszedł mąż i rodzice na zmianę z teściami to łacznie było nawet 24 osoby Do tego grzali jak piorun dla dzieci nie szło oddychać

Moniś ale ja napisałam że u nas jest osobny pokój na odwiedziny, nikt na sale tam gdzie są mamusie z dziecmi nie wchodził

Kasiulek, to masz farta bo zwykle jest tak jak pisze :/

Moniś, to straszna lipa...bardzo mi się to nie podoba, choc wtedy jak lezałam to było smutne ze nie mogli wchodzic do sali...ale teraz stwierdzam ze to jednak ogromny plus

Kasiulek, pewnie że plus. Zresztą jak Młody przychodził a Darka spała to i tak wychodziliśmy sobie nawet poza oddział bo na położniczym w środku zimy wszędzie ze 30 stopni


A tak w ogóle to ty już sobie stąd idź wiesz gdzie

Kasiulek napisal(a):

u nas jest osobny pokój na odwiedziny, nikt na sale tam gdzie są mamusie z dziecmi nie wchodził

U nas jest tak samo. I na odwiedziny tylko pojedynczo, czasem przymkną oko to i 2 osoby wejdą (bo pamiętam że byłam u siostry razem z jej mężem), ale sala odwiedzin jest mała, więc jak do kilku osób na raz przyszłoby po kilka osób, to nie mieliby się jak pomieścić.

Dziewczyny może wydzielę jakiś wątek o salach i odwiedzinach? Bo tutaj zrobił się już z tego potężny OT.

ula_jente napisal(a):

Dziewczyny może wydzielę jakiś wątek o salach i odwiedzinach? Bo tutaj zrobił się już z tego potężny OT.

E tam zaraz umrze śmiercią naturalną ;) Chyba już tyle zostało napisane że wrócimy do prawidłowego tematu tym bardziej że posty sa pomieszane na temat i OT ;)

Moniś napisal(a):

Tylko się nie zdziw jak dostaniesz grubą ligninę która będzie ci się kleiła do rany

nie, mają te bella mama bo widziałam nawet wczoraj opakowania jak byłam na ktg

Moniś napisal(a):

No kochana poród to nie taka wyłacznie bajka

nie no ogólnie spa to się nie spodziewam ;)

Moniś napisal(a):

Tak to tylko w Erze albo prywatnej klinice

mój szpital to tak pół na pół bo to niepubliczny zakład opieki zdrowotnej

Kasiulek napisal(a):

u nas tylko mąz i dziadkowie Bobaska

no i słusznie, i to powinno być max 2 osoby naraz
gdzie tam OT, to element niezbędnika mamusi- marudzenie

Kasiulek napisal(a):

u nas jest osobny pokój na odwiedziny

U nas też jest taki pokój, ale na sale też można wchodzić w odwiedziny w określonych godzinach. Nie wiem tylko czy są jakieś ograniczenia co do ilości odwiedzających.

camille napisal(a):

mają te bella mama

Ja je mam. Mam nadzieję, że są chłonne..

camille napisal(a):

a ja nie wzięłam nic, bo niby mówli na SR żeby brac ale położna mi mówiła że dają jak ktoś nie ma więc w sumie płacę tyle to niech mi dają!!

mi dawali ile chciałam i podkłady nie lignine