Starość
napisał/a:
~Qrczak
2011-12-29 13:22
Dnia 2011-12-29 13:16, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-12-29 12:26, Qrczak pisze:
>> Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>
> Doczytaj Qra wątek, to się dowiesz.
Musiał mi widać czytnik powycinać, bo o podoływaniu nic nie znalazłam.
> PS: Fajnie, że już poświętowałaś.
A to już koniec świętowania niby?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
> W dniu 2011-12-29 12:26, Qrczak pisze:
>> Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>
> Doczytaj Qra wątek, to się dowiesz.
Musiał mi widać czytnik powycinać, bo o podoływaniu nic nie znalazłam.
> PS: Fajnie, że już poświętowałaś.
A to już koniec świętowania niby?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
napisał/a:
~medea
2011-12-29 13:35
W dniu 2011-12-29 13:22, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-12-29 13:16, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-12-29 12:26, Qrczak pisze:
>>> Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>
>> Doczytaj Qra wątek, to się dowiesz.
>
> Musiał mi widać czytnik powycinać, bo o podoływaniu nic nie znalazłam.
Ale są spore przesłanki.
>
>> PS: Fajnie, że już poświętowałaś.
>
> A to już koniec świętowania niby?
U mnie przerwa.
Ewa
> Dnia 2011-12-29 13:16, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-12-29 12:26, Qrczak pisze:
>>> Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>
>> Doczytaj Qra wątek, to się dowiesz.
>
> Musiał mi widać czytnik powycinać, bo o podoływaniu nic nie znalazłam.
Ale są spore przesłanki.
>
>> PS: Fajnie, że już poświętowałaś.
>
> A to już koniec świętowania niby?
U mnie przerwa.
Ewa
napisał/a:
~XL
2011-12-29 15:04
Dnia Thu, 29 Dec 2011 12:26:20 +0100, Qrczak napisał(a):
> (...) Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>
Jak możesz złe emocje w kierunku Paulinki...?!
;-PPP
--
XL
> (...) Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>
Jak możesz złe emocje w kierunku Paulinki...?!
;-PPP
--
XL
napisał/a:
~XL
2011-12-29 15:06
Dnia Thu, 29 Dec 2011 13:22:33 +0100, Qrczak napisał(a):
> A to już koniec świętowania niby?
U mnie akurat środek.
--
XL
> A to już koniec świętowania niby?
U mnie akurat środek.
--
XL
napisał/a:
~Paulinka
2011-12-30 11:39
Qrczak pisze:
> Dnia 2011-12-25 00:18, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Jutro moje dzieci mają chrzciny.
>> Michał Jan
>> Maciej Aleksander
>
> Ładne imiona.
> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
betlejemską.
--
Paulinka
> Dnia 2011-12-25 00:18, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Jutro moje dzieci mają chrzciny.
>> Michał Jan
>> Maciej Aleksander
>
> Ładne imiona.
> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
betlejemską.
--
Paulinka
napisał/a:
~Qrczak
2011-12-30 12:10
Dnia 2011-12-30 11:39, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-12-25 00:18, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Jutro moje dzieci mają chrzciny.
>>> Michał Jan
>>> Maciej Aleksander
>>
>> Ładne imiona.
>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>
> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
> betlejemską.
No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
pierwszej komunii.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-12-25 00:18, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Jutro moje dzieci mają chrzciny.
>>> Michał Jan
>>> Maciej Aleksander
>>
>> Ładne imiona.
>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>
> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
> betlejemską.
No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
pierwszej komunii.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
napisał/a:
~Paulinka
2011-12-30 12:13
Qrczak pisze:
>>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>
>> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
>> betlejemską.
>
> No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
> pierwszej komunii.
I co młoda nie przystąpiła do bierzmowania?
--
Paulinka
>>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>
>> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
>> betlejemską.
>
> No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
> pierwszej komunii.
I co młoda nie przystąpiła do bierzmowania?
--
Paulinka
napisał/a:
~Qrczak
2011-12-30 12:30
Dnia 2011-12-30 12:13, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>
>>>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>>>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>>>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>>
>>> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
>>> betlejemską.
>>
>> No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
>> pierwszej komunii.
>
> I co młoda nie przystąpiła do bierzmowania?
Nie.
Ona zresztą miała bardzo w porządku księdza-katechetę. Dużo rozmawiali
na ten temat, sam jej powiedział, że jak zmieni zdanie, to niech uderza
do niego najpierw.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
> Qrczak pisze:
>
>>>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>>>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>>>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>>
>>> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
>>> betlejemską.
>>
>> No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
>> pierwszej komunii.
>
> I co młoda nie przystąpiła do bierzmowania?
Nie.
Ona zresztą miała bardzo w porządku księdza-katechetę. Dużo rozmawiali
na ten temat, sam jej powiedział, że jak zmieni zdanie, to niech uderza
do niego najpierw.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
napisał/a:
~Lebowski
2011-12-30 12:35
W dniu 2011-12-30 12:30, było cicho i spokojnie, aż tu Qrczak jak
pierdolnie:
> Dnia 2011-12-30 12:13, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>
>>>>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>>>>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>>>>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>>>
>>>> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
>>>> betlejemską.
>>>
>>> No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
>>> pierwszej komunii.
>>
>> I co młoda nie przystąpiła do bierzmowania?
>
> Nie.
> Ona zresztą miała bardzo w porządku księdza-katechetę. Dużo rozmawiali
> na ten temat, sam jej powiedział, że jak zmieni zdanie, to niech uderza
> do niego najpierw.
>
> Qra
Tak wlasnie przekazalas jej swoja wiare.
Wiesz, normalni ludzie wstydziliby sie chwalic czyms takim, bo to po
prostu swiadczy tylko o nich, ale ty pewnie przez tego swojego zajoba
wogle niewiele czujesz, c'nie?
pierdolnie:
> Dnia 2011-12-30 12:13, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>
>>>>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>>>>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>>>>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>>>
>>>> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
>>>> betlejemską.
>>>
>>> No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
>>> pierwszej komunii.
>>
>> I co młoda nie przystąpiła do bierzmowania?
>
> Nie.
> Ona zresztą miała bardzo w porządku księdza-katechetę. Dużo rozmawiali
> na ten temat, sam jej powiedział, że jak zmieni zdanie, to niech uderza
> do niego najpierw.
>
> Qra
Tak wlasnie przekazalas jej swoja wiare.
Wiesz, normalni ludzie wstydziliby sie chwalic czyms takim, bo to po
prostu swiadczy tylko o nich, ale ty pewnie przez tego swojego zajoba
wogle niewiele czujesz, c'nie?
napisał/a:
~Paulinka
2011-12-30 12:36
Qrczak pisze:
> Dnia 2011-12-30 12:13, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>
>>>>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>>>>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>>>>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>>>
>>>> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
>>>> betlejemską.
>>>
>>> No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
>>> pierwszej komunii.
>>
>> I co młoda nie przystąpiła do bierzmowania?
>
> Nie.
> Ona zresztą miała bardzo w porządku księdza-katechetę. Dużo rozmawiali
> na ten temat, sam jej powiedział, że jak zmieni zdanie, to niech uderza
> do niego najpierw.
No to zobaczymy, jak to będzie u nas. Do Komunii Miśka w przyszłym roku
na pewno nie puszczę, bo uważam, że za dużo tego wszystkiego na raz.
Niech spokojnie się przygotuje i pójdzie z młodszym rocznikiem.
--
Paulinka
> Dnia 2011-12-30 12:13, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>
>>>>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>>>>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>>>>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>>>
>>>> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
>>>> betlejemską.
>>>
>>> No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
>>> pierwszej komunii.
>>
>> I co młoda nie przystąpiła do bierzmowania?
>
> Nie.
> Ona zresztą miała bardzo w porządku księdza-katechetę. Dużo rozmawiali
> na ten temat, sam jej powiedział, że jak zmieni zdanie, to niech uderza
> do niego najpierw.
No to zobaczymy, jak to będzie u nas. Do Komunii Miśka w przyszłym roku
na pewno nie puszczę, bo uważam, że za dużo tego wszystkiego na raz.
Niech spokojnie się przygotuje i pójdzie z młodszym rocznikiem.
--
Paulinka
napisał/a:
~Lebowski
2011-12-30 12:37
W dniu 2011-12-30 12:36, było cicho i spokojnie, aż tu Paulinka jak
pierdolnie:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-12-30 12:13, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>
>>>>>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>>>>>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>>>>>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>>>>
>>>>> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
>>>>> betlejemską.
>>>>
>>>> No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
>>>> pierwszej komunii.
>>>
>>> I co młoda nie przystąpiła do bierzmowania?
>>
>> Nie.
>> Ona zresztą miała bardzo w porządku księdza-katechetę. Dużo rozmawiali
>> na ten temat, sam jej powiedział, że jak zmieni zdanie, to niech
>> uderza do niego najpierw.
>
> No to zobaczymy, jak to będzie u nas. Do Komunii Miśka w przyszłym roku
> na pewno nie puszczę, bo uważam, że za dużo tego wszystkiego na raz.
> Niech spokojnie się przygotuje i pójdzie z młodszym rocznikiem.
hehe, na pewno bedzie czul sie dorozwiniety :))
Spoko, juz mu tak raczej zostanie ;)
pierdolnie:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-12-30 12:13, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>
>>>>>> Wydaje mię się, że babcia się ucieszyła.
>>>>>> A jeszcze bardziej i dłużej cieszyć się może, jak nie zakończysz na
>>>>>> chrzcie. Ale czy Ty też temu chcesz dalej 'podoływać'?
>>>>>
>>>>> Przecież gdyby było inaczej, zrobiłabym niezłą szopkę i to raczej nie
>>>>> betlejemską.
>>>>
>>>> No nie mów hop. U mnie, chociaż tak ładnie jadło, zakończyło się na
>>>> pierwszej komunii.
>>>
>>> I co młoda nie przystąpiła do bierzmowania?
>>
>> Nie.
>> Ona zresztą miała bardzo w porządku księdza-katechetę. Dużo rozmawiali
>> na ten temat, sam jej powiedział, że jak zmieni zdanie, to niech
>> uderza do niego najpierw.
>
> No to zobaczymy, jak to będzie u nas. Do Komunii Miśka w przyszłym roku
> na pewno nie puszczę, bo uważam, że za dużo tego wszystkiego na raz.
> Niech spokojnie się przygotuje i pójdzie z młodszym rocznikiem.
hehe, na pewno bedzie czul sie dorozwiniety :))
Spoko, juz mu tak raczej zostanie ;)
napisał/a:
~Paulinka
2011-12-30 12:38
Lebowski pisze:
> Wiesz, normalni ludzie wstydziliby sie chwalic czyms takim, bo to po
> prostu swiadczy tylko o nich, ale ty pewnie przez tego swojego zajoba
> wogle niewiele czujesz, c'nie?
Normalni ludzie chwalą się przecież na grupach dyskusyjnych, że dali
księdzu po kolędzie 'stUwę' w kopercie.
--
Paulinka
> Wiesz, normalni ludzie wstydziliby sie chwalic czyms takim, bo to po
> prostu swiadczy tylko o nich, ale ty pewnie przez tego swojego zajoba
> wogle niewiele czujesz, c'nie?
Normalni ludzie chwalą się przecież na grupach dyskusyjnych, że dali
księdzu po kolędzie 'stUwę' w kopercie.
--
Paulinka