Przedszkole

agusia10, to raczej niemożliwe żeby nic sie nie stalo. Musiało coś wpłynąć na nagłe ataki płaczu u dzieci. Porozmawiaj z córką, może cos ukrywa.
Powiem Wam, że mając praktyki w przedszkolu i pół roczny staż zauwazyłam że większość matek przeżywa takie rozstanie z dzieckiem gorzej niż samo dziecko. Najlepiej wprowadzić dziecko do sali, pożegnać sie i wyjść. Nawet jeżeli dziecko płacze. Popłacze i przestanie, jest przeciez pod dobrą opieką.

Asior napisal(a):

większość matek przeżywa takie rozstanie z dzieckiem gorzej niż samo dziecko

dokładnie chyba o mnie pisałaś, heheh, bo ja tak właśnie miałam

Asior napisal(a):

Najlepiej wprowadzić dziecko do sali, pożegnać sie i wyjść. Nawet jeżeli dziecko płacze. Popłacze i przestanie, jest przeciez pod dobrą opieką.

Takie podejście pedagogów w przedszkolu jest najlepsze, one dokładnie wiedzą co robią, ja zaufałam i jestem zadowolona :)

Patka napisal(a):

dokładnie chyba o mnie pisałaś,

a nie wiedziałam, że Ty tak masz
napatrzyłam sie i większosć matek tak ma:) i chyba dopiero jak sama będe matką to bede uważać takie zachowanie za norme

Zgadzam się z sorrow i z Asior.

Ja pracuję w przedszkolu w Anglii.
Jestem w najmlodszej grupie, tej żlobkowej (3 mies. do 2 lat) ale pracowalam już we wszystkich grupach przez jakiś czas...

I wlaśnie tak trzeba zrobić, przyprowadzić dziecko do przedszkola, pożegnać się (to ważne, nie można dzecka tak po prostu wepchnąć za drzwi i uciec), powiedzieć kiedy się przyjdzie po dziecko (np. po obiedzie, czy po tym jak wrócą z podwórka....) i wyjść, nawet jeśli dziecko będzie protestowalo.

Często jest tak, ze dziecko placze tylko wtedy jak rodzic jest jeszcze w przedszkolu, a jak tylko wyjdzie za drzwi zaraz zajmuje się zabawą

Życzę powodzenia

Czy mozemy odświeżyc temat zwiazny z przedszkolem... zbliza sie czas składania wniosków do przedszkoli ,wiec mozemy sie powymieniać doświadczeniami...

no właśnie... jeżeli Martynka w przyszłym roku skończy 3 latka i chciałabym ją posłać do przedszkola (państwowego bo na prywatne mnie nie stać) to czy już teraz muszę ją zapisywać czy wiosną 2011 ?

MonikaLuc, musisz sie dowiedziec, bo roznie jest, w jednych przedszkolach jest duzo wczesniej zapis, a w niektorych dopiero od marca wydawanae sa karty

no wlasnie. tez chcialabym synka poscic do przedszkola. w marcu musze zlozyc juz wniosek zeby od wrzesnia moglo dziecko juz zaczac. i tu jest ten problem ze w marcu musze byc juz gdzies zatrudniona ineczej naeet nie spojrza na moj wniosek;/ durne te panstwo;/ jak mam to zrobic? przeciez nie bede falszowac dokumentow;/ parodia;/ kto mnie w marcu przyjmie do pracy jak dopiero od wrzesnia bede mogla ja zaczac;/ tez mialyscie z tym problem?

anedzga, no, niestety tak to wygląda...
możesz albo załątwić sobie lewą pieczątkę (no ale to jes fałszowanie dokumentów - tak jak napisałaś), albo liczyć na cud, że przyjmą dziecko mimo, iż nie pracujesz...
cuda się zdarzają, np. u nas w przedszkolu przyjmują wszystkie dzieci - te mam niepracujących też
no, albo poszukać pracy już na wiosnę, i do września zostawić dziecko pod opieką babć (nie wiem czy masz taką możliwość )

mojemu Mateuszkowi cudem udało się dostać do przedszkola. ciesze sie, bo poznaje rówieśników, no i łapie odporność. Bo trzeba przyznac, ze odkad chodzi do przedszkola, to ciągle choruje. Ale to normalne :)

Hej, dziewczyny. Jestem nowa na forum, aktualnie jestem w trakcie poszukiwań przedszkola dla mojego malucha. Mam jednak mały problem, ponieważ Kubuś wymaga specjalistycznej opieki, dokładniej choruje na autyzm. Szukam przedszkole, które zapewniłoby mu i mi dobrą opiekę. Znacie może jakieś przedszkole godne polecenia?

SiarraA z jakiego jesteś miasta? generalnie najlepsze dla takich dzieci są przedszkola prowadzone metodą montessori - mają wyspecjalizowaną kadrę, przy niektórych (nie wiem czy przy wszystkich) mają od razu poradnie psychologiczną i specjalne grupy dla dzieci z problemami Siarra,