Paczki od Mikołaja

napisał/a: ~Lebowski 2011-12-06 18:16
W dniu 2011-12-06 16:55, było cicho i spokojnie, aż tu Aicha jak pierdolnie:
> W dniu 2011-12-06 07:43, Lebowski pisze:
>
>> Sluchaj, a od kiedy to Swiety Miki przychodzi do poganskich bachorow?
>> Widze, ze chetnie wyciagasz swoje chciwe lapska po symbole kosciola
>> kiedy ci to wygodne, ale pasche celebrowac to ci juz nie pozwala twoje
>> gowniarskie oburzenie na niego?
>> Co za obludna i falszywa swinia.
>
> Moher. No i nic nie zrozumiałeś z tego, co pisała Paulina.

hehe, ot odezwaly sie nozyce.
A ty jakie masz pretensje do Boga, ze nie chcialas aby corka nalezala do
jego dzieci?
Praszczury byly zatwardzialymi komuchami i zrobily ci ideowe pranie mozgu?
napisał/a: ~Dźwiedź" 2011-12-06 21:25
Paulinka napisał(a):

> Witam,
>
> Już przygotowane do zrzutu na 6 grudnia?
> Co u Was ciekawego zawierają paczki?
>

To nasz młodszy(9l) już dostał swój prezent, była jego koleżanka w
odwiedzinach i bawiliśmy się przez 3 godziny w chowanko-łapanko-
straszanki.Jasiek był zachwycony , tata ... "ździebko" zmęczony .
Starszy ( 11l. ), jak wrócił z karate, zażyczył sobie , partię szachów ,
rodzinną partię Scrabli i trochę gry w karty.

Takie nasze dla nich prezenty na te Mikołajki.

Krzyś.


--
napisał/a: ~Qrczak 2011-12-06 21:58
Dnia 2011-12-06 21:25, niebożę Dźwiedź wylazło do ludzi i marudzi:
> Paulinka napisał(a):
>
>> Witam,
>>
>> Już przygotowane do zrzutu na 6 grudnia?
>> Co u Was ciekawego zawierają paczki?
>
> To nasz młodszy(9l) już dostał swój prezent, była jego koleżanka w
> odwiedzinach i bawiliśmy się przez 3 godziny w chowanko-łapanko-
> straszanki.Jasiek był zachwycony , tata ... "ździebko" zmęczony .

A koleżanka?

Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
napisał/a: ~Paulinka 2011-12-06 22:00
Qrczak pisze:

>>> Jeśli to Wasze pierwsze Nerfy, to radzę zainwestować w pociski
>>> (trzeba zwracać uwagę, które do jakiego modelu pasują. Te bezrzepne
>>> bardziej uniwersalne.
>>> A zabawa generalnie niezła.

>> No właśnie pierwsze. A te pociski to można osobno kupić?

> A pewnie. Tylko pamiętajcie, jaki model już macie, bo są zawsze opisane
> na opakowaniu. No i oczywiście najbardziej opłacalne są te duże
> opakowania po 36 sztuk (choć po 30-50 zeta chodzą). Ale pociski lubią
> się zgubić. Poza tym gąbka, z jakiej są zrobione, też ulega zużyciu (np.
> potrafi się zaklinować w magazynku, zgnieść).

A widzisz, dzięki za praktyczne rady. Zabawa rzeczywiście przednia :D


--

Paulinka
napisał/a: ~Paulinka 2011-12-06 22:09
Aicha pisze:
> W dniu 2011-12-06 07:43, Lebowski pisze:
>
>> Sluchaj, a od kiedy to Swiety Miki przychodzi do poganskich bachorow?
>> Widze, ze chetnie wyciagasz swoje chciwe lapska po symbole kosciola
>> kiedy ci to wygodne, ale pasche celebrowac to ci juz nie pozwala twoje
>> gowniarskie oburzenie na niego?
>> Co za obludna i falszywa swinia.
>
> Moher. No i nic nie zrozumiałeś z tego, co pisała Paulina.

http://www.gazetawroclawska.pl/opinie/479914,czy-swiety-mikolaj-popelnil-samobojstwo,id,t.html




--

Paulinka
napisał/a: ~Paulinka 2011-12-06 22:12
Qrczak pisze:
> Dnia 2011-12-05 23:04, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> MOLNARka pisze:
>>>
>>> A Karola - pamiętnik na hasło i pieska z 3 gwizdkami albo w ciąży.
>>
>> Rozbrajają mnie te dziewczęce zabawki
>
> Mnie też. Te laleśty. Te koronki. Te brokaty. Kwiatki we włosy.
> Bleee...

A stara we wczesnym dzieciństwie nie miała takich ciągotek?


>>>> Mieliśmy z tym telefonem niezłą zabawę.
>>> A po co Waszym dzieciom telefon?
>> Żeby dzwonić, robić zdjęcia, słuchać muzyki.
> Żeby rodzice mogli kontrolować.

A to też, ale to chyba jednak jeszcze trochę czasu minie, zanim włączymy
tę funkcję.


>>>> -wyrzutnię Nerf
>>>
>>> Jestem ortodoxem ... nie kupuje broni.
>>
>> E tam. To w sumie pierwszy zakupiony przeze mnie osobiście zestaw broni,
>> ale przecież to chłopcy, lalkami się nie bawią.
>> Poza tym taka zabawa pistoletami u dzieci nie musi mieć od razu jakiś
>> negatywnych konotacji.
>
> Może lepiej, jakby sobie kałachy kozikiem w desce rzeźbili... Ale moje
> to by się pewnie pozacięło całe, więc poszłam na łatwiznę i kupujemy
> gotowce.

Czekaj, czekaj w zeszłym roku XL zbeształa mnie okrutnie, że zakupiłam
plastikowy miecz w Pepco, zamiast ojcu zlecić po Bożemu wystruganie go z
drewna i pomalowanie srebrną farbą.


--

Paulinka
napisał/a: ~Paulinka 2011-12-06 22:14
Dźwiedź pisze:

>> Już przygotowane do zrzutu na 6 grudnia?
>> Co u Was ciekawego zawierają paczki?

> To nasz młodszy(9l) już dostał swój prezent, była jego koleżanka w
> odwiedzinach i bawiliśmy się przez 3 godziny w chowanko-łapanko-
> straszanki.Jasiek był zachwycony , tata ... "ździebko" zmęczony .
> Starszy ( 11l. ), jak wrócił z karate, zażyczył sobie , partię szachów ,
> rodzinną partię Scrabli i trochę gry w karty.

U nas był ostrzał nową bronią i graliśmy w Jengę. Kto by pomyślał, że
kilkadziesiąt drewnianych klocków może sprawić tyle radochy.

> Takie nasze dla nich prezenty na te Mikołajki.

Czyli nie dajecie dzieciom prezentów na Mikołajki, tylko pod choinkę?


--

Paulinka
napisał/a: ~Dźwiedź" 2011-12-06 22:21
Qrczak napisał(a):

> Dnia 2011-12-06 21:25, niebożę Dźwiedź wylazło do ludzi i marudzi:
> > Paulinka napisał(a):
> >
> >> Witam,
> >>
> >> Już przygotowane do zrzutu na 6 grudnia?
> >> Co u Was ciekawego zawierają paczki?
> >
> > To nasz młodszy(9l) już dostał swój prezent, była jego koleżanka w
> > odwiedzinach i bawiliśmy się przez 3 godziny w chowanko-łapanko-
> > straszanki.Jasiek był zachwycony , tata ... "ździebko" zmęczony .
>
> A koleżanka?
>
> Qra

Kasia ?, Kasia jest zachwycona samą obecnością Jaśka , a poza tym bardzo lubi
takie zabawy , a do obrony gilgotanego Jaśka rzuca się jak lwica.

--
napisał/a: ~Dźwiedź" 2011-12-06 22:25
Paulinka napisał(a):

> Dźwiedź pisze:
>
> >> Już przygotowane do zrzutu na 6 grudnia?
> >> Co u Was ciekawego zawierają paczki?
>
> > To nasz młodszy(9l) już dostał swój prezent, była jego koleżanka w
> > odwiedzinach i bawiliśmy się przez 3 godziny w chowanko-łapanko-
> > straszanki.Jasiek był zachwycony , tata ... "ździebko" zmęczony .
> > Starszy ( 11l. ), jak wrócił z karate, zażyczył sobie , partię szachów ,
> > rodzinną partię Scrabli i trochę gry w karty.
>
> U nas był ostrzał nową bronią i graliśmy w Jengę. Kto by pomyślał, że
> kilkadziesiąt drewnianych klocków może sprawić tyle radochy.
>
> > Takie nasze dla nich prezenty na te Mikołajki.
>
> Czyli nie dajecie dzieciom prezentów na Mikołajki, tylko pod choinkę?
>
>
Na Mikołajki tyko drobiazgi.Z resztą takież dostają też w szkole , a że moja A
jest zawsze w trójkach klasowych to prezenty zawsze są trafione, co wcale nie
jest łatwe zwłaszcza za małe pieniądze, ale możliwe.

--
napisał/a: ~Paulinka 2011-12-06 22:29
Dźwiedź pisze:

> Na Mikołajki tyko drobiazgi.Z resztą takież dostają też w szkole , a że moja A
> jest zawsze w trójkach klasowych to prezenty zawsze są trafione, co wcale nie
> jest łatwe zwłaszcza za małe pieniądze, ale możliwe.

No to rzuć jakimś przykładem, bo to naprawdę nie jest prosta sprawa.
Mnie się udało zminimalizować koszty opakowań dzięki mamie. Znalazła
gdzieś na hali kupieckiej takie torby foliowe z motywem świątecznym za
0,50 gr, do tego tasiemka z pasmanterii.



--

Paulinka
napisał/a: ~Dźwiedź" 2011-12-06 22:48
Paulinka napisał(a):

> Dźwiedź pisze:
>
> > Na Mikołajki tyko drobiazgi.Z resztą takież dostają też w szkole , a że
moja
> A
> > jest zawsze w trójkach klasowych to prezenty zawsze są trafione, co wcale
nie
>
> > jest łatwe zwłaszcza za małe pieniądze, ale możliwe.
>
> No to rzuć jakimś przykładem, bo to naprawdę nie jest prosta sprawa.
> Mnie się udało zminimalizować koszty opakowań dzięki mamie. Znalazła
> gdzieś na hali kupieckiej takie torby foliowe z motywem świątecznym za
> 0,50 gr, do tego tasiemka z pasmanterii.

To trudny temat bo ważne jest jakie są dzieci w klasie , jak są przez swych
rodziców wychowywane - bo to ma wpływ na to jak przyjmą określony
prezent.Temat rzeka i raczej nie przy tak agresywnym nastawieniu rozmówców jak
Tu.Ja się już nie wyrywam.
Natomiast opakowanie , niby nic a faktycznie kupić coś taniego sensownego
niełatwo.U nas wykorzystujemy od lat , zakupione kiedyś do naszej produkcji a
potem nie wykorzystane rękawy foliowe-przezroczyste lub przezroczyste ze
srebrnym....poniekąd mamy je teraz jakby za darmo.Także tylko wstążeczka ,
ale to koszt nieistotny.


--
napisał/a: ~Paulinka 2011-12-06 22:53
Dźwiedź pisze:

>>> Na Mikołajki tyko drobiazgi.Z resztą takież dostają też w szkole , a że
> moja
>> A
>>> jest zawsze w trójkach klasowych to prezenty zawsze są trafione, co wcale
> nie
>>
>>> jest łatwe zwłaszcza za małe pieniądze, ale możliwe.
>> No to rzuć jakimś przykładem, bo to naprawdę nie jest prosta sprawa.
>> Mnie się udało zminimalizować koszty opakowań dzięki mamie. Znalazła
>> gdzieś na hali kupieckiej takie torby foliowe z motywem świątecznym za
>> 0,50 gr, do tego tasiemka z pasmanterii.
>
> To trudny temat bo ważne jest jakie są dzieci w klasie , jak są przez swych
> rodziców wychowywane - bo to ma wpływ na to jak przyjmą określony
> prezent.Temat rzeka i raczej nie przy tak agresywnym nastawieniu rozmówców jak
> Tu.Ja się już nie wyrywam.

Nie przesadzasz aby? ;)
Ta grupa zawsze słynęła z soczystych wypowiedzi. W sumie szkoda, że nie
chcesz się podzielić praktyczną wiedzą.

> Natomiast opakowanie , niby nic a faktycznie kupić coś taniego sensownego
> niełatwo.U nas wykorzystujemy od lat , zakupione kiedyś do naszej produkcji a
> potem nie wykorzystane rękawy foliowe-przezroczyste lub przezroczyste ze
> srebrnym....poniekąd mamy je teraz jakby za darmo.Także tylko wstążeczka ,
> ale to koszt nieistotny.

O widzisz pomysł całkiem fajny. Gdzie Ty byłeś jak założyłam wątek o
opakowaniach prezentowych ?! ;)


--

Paulinka