Czy mogę być w ciąży?

Witam,
Myślałam nad tym wcześniej, żeby tu napisać, ale nie miałam na tyle odwagi. Otóż tak, 24-25 listopada współżyłam z moim chłopakiem. Podczas samego stosunku mieliśmy zabezpieczenia w formie prezerwatyw, ale ściągnęliśmy je raz, z powodu "problemów" mojego partnera i ubraliśmy ją potem z powrotem. Z tytułu tego, że nie mam regularnego okresu, nie mogę polegać na kalendarzyku, ale staram się mniej-więcej liczyć, kiedy będę mieć następny okres. Akurat, powinien wtedy wypaść tydzień po współżyciu, dostałam go dopiero dwa tygodnie po. Międzyczasie zdążyłam zrobić jeden test, fak faktem wieczorem. Wyszedł negatywny. Potem, gdy skończył się okres, udałam się do ginekologa na badania usg i twierdzi, że nic nie znalazł. Dostałam kolejne dwa testy. Jeden zrobiłam następnego dnia po południu, również negatywny. Od ginekologa dostałam również tabletki antykoncepcyjne (uznałam, że w wieku 18 lat warto w końcu wyregulować okres). Zaczęłam je stosować zgodnie z poleceniami lekarza, czyli w pierwszym dniu okresu. Tabletki brałam miesiąc. Okres pojawił się dwa dni po wzięciu tabletek placebo. Aczkolwiek dalej nie miałam pewności co do wyników usg. Jeszcze przed okresem (bodajże dwa lub trzy dni, dokładnie nie pamiętam) zrobiłam trzeci test, popołudniu i również wyszedł negatywny. Aktualnie nie biorę tabletek z powodu problemów psychicznych, które narastały z powodu niepewności co do ciąży, ale pojawił się wzrost wagi i plamienia.
Od odstawienia tabletek (ok. 2-3 tydzień) jestem na diecie, ale waga z powrotem wzrasta, nie w zastraszającym tempie, ale po 200g itp.
Aktualnie zauważyłam u siebie dziwne, nie wiem jak to określić, jakbym widziała puls na brzuchu. Po wstrzymaniu oddechu widzę rytm na brzuchu. Nie jestem szczupłą osobą i trudno jest mi coś stwierdzić po przez "macanie" brzucha. Miesiączki były raczej skąpe, ale trwały tyle, ile poprzednio.
Więc zadam w końcu pytanie, które nie daje mi spać i zdrowo, czy mogę być w ciąży?