BEDE MAMA, BARDZO MLODA MAMA!!!

Pozatym napewno sobie dasz rade:)
A kiedy maluch juz sie urodzi to rodzice beda szczesliwi razem z wami:)Zawsze tak jest mowie z wlasnego doswiadczenia!
Takze teraz powinnas dbac o siebie i dobrze sie odzywiac bo nie jestes juz sama:)pamietaj o tym ze jest was juz dwoje:)

Ja jutro koncze 20 lat a strasznie chce dzidziusia. w czerwcu wychodze za mąz i mam nadzieje ze juz wtedy kruszynka bedzie przy nas

ja za kilka miesiecy koncze 18 lat i jestem w pierwszym miesiacu tak bardzo sie ciesze!!! razem z narzeczonym, ktory w kwietniu konczy 20 lat, planujemy dzidzie od trzech miesiecy i udalo sie

oczywiscie boje sie o szkole, reakcje rodzicow... (niebawem rozmowa...) ale tak bardzo pragniemy tego dziecka, ze nie wierze ze mogloby byc inaczej niz dobrze :)

Kiciulinka[/b witaj i czekamy na wieści kolejne :) gratuluje bobaska :)

ja mam 21 lat :) też tak bardzo bym chciała mieć już dzidziusia :)

ale mam swoje priorytety: skończyć studia, wyjść za mąż, mieć pracę, własne mieszkanie. z całym szacunkiem dla was drogie dziewczyny ale moim zdaniem żeby decydować się na dziecko trzeba mieć możliwość zapewnić mu wszystko czego potrzebuje bo sama miłość nie ubierze i nie nakarmi maluszka. poza tym nigdy świadomie nie zdecydowałabym się na dziecko będąc na utrzymaniu rodziców. dziadkowie to nie rodzice, którzy powinni się zając swoim dzieckiem :) to jest moje zdanie i moje przekonanie, którego nikomu nie narzucam :) (chociaż jak patrzę na te malutkie ubranka w sklepach i inne śliczności to mi szkoda, że to jeszcze nie teraz...)


ale różnie to się w życiu układa, moja koleżanka z podstawówki jest teraz w 6 miesiącu drugiej ciąży a jej pierwsza córcia ma już z 5 latek :) i razem z mężem tworzą szczęśliwą rodzinę :)

wszystkim młodym mamom życzę takiej szczęśliwej rodzinki i marzę dalej o swojej :)

Kiculko gratulacje:)!napewno wszystko się ułoży:)najważniejsze ze jesteś szczęsliwa:)napewno stworzycie wspaniałą rodzinkę:)

BialyMis, sporo racji w tym co piszesz- dziecko trzeba miec za co utrzymac! Ale my juz dłuzej na maluszka czekac nie chcielismy, chociaz nie mamy swojego mieszkania, ja jestem studentka i nie jestesmy jakos ustawieni finansowo ale jak sie chce to mozna! Miłoscia dziecka nie nakarmi ale bez super wozka za 2 tys da sie dziecko wychowac a bez miłosci?? A jesli chodzi o dziadków to i tak zawsze pomagaja- choc nikt ich nie prosi! A przyszłe babcie przezywaja tak jakby same mialy rodzic (Mowie z wlasnego doswiadczenia)

Taki maluszek zmienia wszystko i nawet jesli rodzice nie sa na poczatku zadowoleni z faktu ze zostana dziadkami to pozniej szaleja na punkcie malenstwa i rozpieszczaja jak nikt!

Gwiazdka87 wiem, dlatego napisałam, że to moje zdanie :)

życzę powodzenia w życiu z maluszkami :)

Hej ja nielugo rodze, jeszem mloda, niektorzy powiedza niedoswiadczona a zyjac w niemczech mozna nawet stwierdzic ze za mloda. Dla mnie nie ma ro wiekszego znaczenia decyzja o dziecku byla calkowicie swiadoma i przemyslana. Mam meza i tworzymy swietna pare a malenstwo jest spelnieniem marzen. Momentami jest ciezko bo on jeszcze studiuje i jednoczesnie pracuje. Ze wzgledu na ciaze zrezygnowalismy z podrozy w czasie swiat bozego narodzenia. Na poczatku ciazy mialam problemy i balam sie ze strace nasze malenstwo ale wtedy tez zrozumialam jak bardzo pragne tego skarbu. Takiego szczescia zycze wszystkim niezaleznie od wieku Ale jest prawda w tym ze trzeba a przynajmniej dobrze jest miec swoje zaplecze finansowe bo ludzie sa rozni i na poczatku dziadkowie moga sie cieszyc i kochac wnuka ale lubia potem w najmniej odpowiednich chwilach rozne rzeczy wypominac a to potrafi niezle zabolec.

[ Dodano: 2008-03-31, 11:57 ]
Acha i jesce jedno: dziewczyny nie zwlekajcie z decyzja powiadomienia rodzicow o ciazy. Jesli jestescie bardzo mlode przed wami matura nie macie meza itd. to odwlekanie decyji nie polepszy sprawy. Na poczatku bedzie mlyn ale powinno sie poukladac no i w miare moliwosci nie dajcie sie zwariowac jesli rodzice zaczna nalegac na slub no chyba ze same chcecie wyjsc a maz wtedy wszystkiego najlepszego ale uwaga:to nie jest bestresowe predsiewziecie

Dziewczyny mają racje!Wspaniale jest jeśli oboje ludzi się kocha i chcą mieć dziecko (niezależnie od wieku)ale co fakt to fakt dziecko trochę
kosztuje;/i trzeba być na to przygotowanym:)wiem z własnego doświadczenia także jakakolwiek stabilizacja finansowa jest potrzebna

koncze dzis 7tc, wieczorem rozmawiamy z rodzicami... trzymajcie za nas kciuki!!!

ps. jak pisalam pierwszy raz to ciaza byla niepotwierdzona ale 10.04 zobaczylismy dwie kreseczki!! nie ma co dluzej czekac z rozmowa, musze isc szybciutko do lekarza, no i trudno jest sie ukrywac jak codziennie rano klecze nad kibelkiem... :/

Kiciulinka, Trzymajcie sie!!!!