3-latek w przedszkolu - katastrofa?

Różnie to bywa, bo niektóre dzieci po prostu podchodzą do tego lepiej i łatwiej łapią kontakt z innymi dzieciakami. Warto obserwować, a żeby to zrobić to warto zobaczyć jak dziecko reaguje w żłobku.

Moje dziecko jest ze mną, ma 3 lata i nie wyobrażam sobie, żeby posłać go do przedszkola! Maluch powinien być przy mamie!

A ja Wam opowiem swoją historię....mój synek miał niecały rok jak poszedł do żłobka miałam pełno wątpliwości jak sobie poradzi czy nie będzie płakał chorował...Ale nie miałam wyjścia byłam samotną matką gdyż małego ojciec zmarł jak miał zaledwie 9 dni musiałam wrócić do pracy...na początku dałam sobie miesiąc jakby było źle zostałabym z nim w domu jakoś dalibyśmy sobie radę....Ale wiecie co mały świetnie się zaklimatyzowal na początku troszkę chorował ale dawalismy radę szef znał moją sytuację i rozumiał po żłobku mały poszedł do przedszkola kolejne stresy okazały się niepotrzebne dziś jest śmiałym 5 latkiem świetnie sobie radzi w życiu ma przyjaciół i chętnie chodzi do przedszkola...a ja na początku jego przygody z przedszkolem spotkałam swoją dawną miłość uczucie odżyło i dziś jestem szczęśliwą żoną i matką teraz już dwójki skarbów córeczka ma dopiero roczek ale też nie będę jej zostawiala w domu jak tylko będzie dla niej miejsce w żłobku wrócę do pracy bo wiem że dzieci przez obcowanie z innymi rówieśnikami są śmielsze i lepiej się rozwijają wśród dzieci każda matka ma dylematy ale widzę jak córka reaguje jak syn zostaje w przedszkolu najchętniej sama by z nim została dzieci potrzebują kontaktu z innymi to jest naturalne a to czy matka czy ojciec umożliwi im to wcześniej czy później zależy od nas samych należy obserwować dziecko i jego zachowanie czy potrzeby dlatego nie ma co się bać dziecko da sobie radę a tylko od nas zależy kiedy my pozwolimy na to

Nie rozumiem. Nasze dzieci bardzo chętnie chodziły do przedszkola.
Chodzą do językowej Sowy w Częstochowie. Uważam, że wybór takiego przedszkola był zdecydowanie dobry. O ile macie taką możliwość, to stawiajcie na takie przedszkola, z których dzieci faktycznie wyciągnąć pewną wiedzę.

Siostry syn chodzi do przedszkola i jest zadowolony.

Ja jestem zdecydowanie za wysłaniem dziecka do przedszkola, socjalizacja musi być od najmłodszego. Bardzo fajne przedszkole w Warszawie to Raz Dwa Trzy My na Mokotowie, my tam właśnie posłaliśmy córeczkę. Mają dobre podejście do opieki i nauki, tak samo ważny jest dla nich rozwój edukacyjny dziecka jak ruchowy i artystyczny. Stawiają na indywidualność i rozwijanie talentów, są tam zajęcia korekcyjno-kompensacyjne w ramach programu „wyrównywanie szans”, nauka angielskiego i hiszpańskiego w formie zabawy no i najlepsze z możliwych panie opiekunki.

Moim zdaniem 3-latek to nadal za male dziecko na przedszkole. Jest nadal mocno przywiazane do rodzica i moze odczuwac zwyczajny strach przy pozostawaniu z obcymi ludzmi, ktorzy dodatkowo nie moga poswiecac mu calej uwagi.