Zakazane pytania do młodej matki: tego nigdy nie wypada mówić

Zakazane pytania do młodych matek fot. Adobe Stock
Pytanie o datę poczęcia dziecka czy karmienie piersią jest niezręczne dla wielu kobiet, które są na początku swojego macierzyństwa.
Edyta Liebert / 27.09.2019 13:24
Zakazane pytania do młodych matek fot. Adobe Stock

Niezależnie od tego, czy masz dobre intencje czy tylko rozbudzoną ciekawość, młoda mama może mieć ci za złe pytania dotyczące porodu, laktacji czy rozwoju dziecka.

Jeśli jesteś mamą to z pewnością pamiętasz, że zasypywano cię pytaniami o etapy rozwoju malucha.

Niektórzy za wszelką cenę chcą wykazać się wiedzą i czują się w obowiązku, by doradzać - najczęściej przez poprzez porównania z innymi dziećmi i odniesienia do własnych doświadczeń.

Jeśli nie jesteś mamą, ale w twoim otoczeniu pojawiają się bobasy to wiedz, że są pytania, które choć funkcjonują w tzw. obiegu, to mogą urazić młodą mamę lub poirytować ją i zezłościć. Co mamy na myśli?

Czy karmisz piersią?

Czasem intencją pytającego jest po prostu ciekawość i niewiedza, jak karmienie piersią przebiega i czym jest laktacja.

Musisz wiedzieć, że dla wielu mam to jest temat niebywale trudny: niektóre kobiety nie karmią, bo nie mogą, inne nie potrafią (psychiczny opór), inne nie chcą i tym bardziej nie chcą tego tłumaczyć. 

Inne kobiety karmią długo, a nie wiedzieć czemu skończony przez dziecko rok uważa się za niepisaną cezurę zakończenia karmienia.

Odstawienie dziecka od piersi nie jest łatwym procesem i to drugi powód, dla którego nie powinnaś dopytywać o laktację. 

Kiedy drugie?

Choćbyś nawet marzyła o gromadce dzieci i przebierała nogami na myśl o drugim dziecku, kiedy twoje pierwsze jest jeszcze niemowlakiem, to dla wielu kobiet sama myśl o kolejnej ciąży przyprawia o mdłości.

Dzieci wymagają atencji w różnym stopniu, mają indywidualne potrzeby i temperamenty, często chcą spać z rodzicami, być w centrum uwagi.

Z kolei rodzice nie wyobrażają sobie, by na razie w ich świecie skupionym na pierworodnym/pierworodnej pojawił się ktoś jeszcze. Nie pytaj o takie plany!

Czy przesypia noce?

Jeśli usłyszy to kobieta, której dziecko budzi się w nocy co chwilę gwarantujemy, że albo będzie speszona, albo rozdrażniona, bo... oceniana. Wiele kobiet przypisuje sobie zasługi, jeśli dziecko przesypia długie godziny. 

Jest to swego rodzaju rodzicielki sukces, a matki się licytują i wzajemnie podcinają skrzydła. Nie rób tego!

Nie chodzi jeszcze...?

Bardzo wiele osób nie posiada fizjoterapeutycznej wiedzy na temat tego, jak przebiega proces rozwoju dziecka.

Często życzliwe babcie i ciocie próbują pomagać maluchom stawać na nogi i chodzić, prowadząc za ręce przekonane, że nauka chodzenia nie przyjdzie sama.

Nauka chodzenia to kamień milowy w życiu dziecka. Pytanie o tę umiejętność  nie powinno mieć w sobie oceniającego tonu: nie jest tak, że skoro maluch nie chodzi, tzn. że matka go nie nauczyła. To bzdura!

Wracasz do pracy?

Pytanie niezręczne i dla wielu matek bardzo trudne: niektóre chcą wrócić do pracy, inne nie, jeszcze inne po prostu muszą.

Niestety wciąż pokutuje przekonanie, że powrót matki do pracy to fanaberia, jeśli ojciec dziecka zarabia. 

Kobietom trudno jest przyznać się do tego, że potrzebują „wyjść do ludzi”, kiedy pada tego typu pytanie. 

Decydujecie się na żłobek? 

Pytanie ściśle powiązane z poprzednim: żłobek jawi się jako zło konieczne, jeśli oboje rodziców pracuje i nie stać ich na opiekunkę do dziecka.

Jeśli matka nie chce sama poruszać tego drażliwego tematu, nie podejmuj go sama. 

Je już samo?

Kolejna umiejętność, którą niektóre dzieci nabywają prędko, a inne ani myślą o próbach samodzielnego zjedzenia chociażby cząstki jabłka. 

Nauka jedzenia nie jest bezbolesna i szybka! Dziecko poznaje smaki i faktury, a przy okazji orientuje się co mu pasuje. Decyduje czy i ile zje, a potem również jak i czy np. wypluje. Ten temat to kolejny przykład tego, jak podciąć skrzydła młodej mamie. 

Śpicie razem w łóżku?

Ktoś, kto nie ma dziecka, nie zdaje sobie sprawy, jak wyglądają noce młodych rodziców przez kilka lat od narodzin malucha.

Najczęściej dziecko spędza je z rodzicami, nieodłożone do łóżeczka, jest to normą, a nie anomalią - wiele osób wciąż o tym nie wie.

Mówi już pierwsze słowa?

Jak to możliwe, że roczniak nie chce mówić? Wielu rodziców martwi się rozwojem logopedycznym dziecka i dodatkowe pytania od laików mogą tylko wzmóc niepokój albo irytować. 

Jeśli wybierasz się w odwiedziny do młodej mamy, weź sobie do serca nasze uwagi, które wynikają z własnych doświadczeń. 

Przeczytaj też:Co zrobić, gdy niemowlę spadło z łóżkaJak zachowuje się dziecko w pierwszych tygodniach życia

Redakcja poleca

REKLAMA