Masz tak dość, że płaczesz wraz z dzieckiem lub najchętniej uciekłabyś na księżyc? Podpowiadamy, jak sobie z tym poradzić.
Mamo to ja/16.11.2012 12:22
1. Spróbuj ochłonąć
Weź kilka głębokich wdechów – to naprawdę pomaga. Opłucz twarz zimną wodą. Policz do dziesięciu, a jeśli trzeba, do stu.
2. Wyjdź na chwilę z pokoju...
...albo (jeśli masz z kim zostawić dziecko) z domu. Wystarczy kilka minut.
3. Przestań się oskarżać
To naprawdę nie twoja wina, że dziecko jest nieznośne. Zrobiłaś, co mogłaś. Nie jesteś cudotwórcą. Nie jesteś też z kamienia. Jęczący, marudzący czy krzyczący wniebogłosy malec jest w stanie wyprowadzić z równowagi nawet świętego. Bądźmy szczerzy: niewyspana mama nie jest dla niego żadnym wyzwaniem.
4. Poproś o pomoc
Jeśli jest taka możliwość, przekaż maleństwo mężowi, opiekunce, babci, bratu, sąsiadce, koleżance i zajmij się sobą.
5. Wyżal się komuś
Choćby przez telefon. Unikaj Matek Wszystkowiedzących i tych, które lubią oceniać. Zadzwoń do kogoś, kto cię po prostu wysłucha i zrozumie.
6. Poszukaj czegoś, co cię uspokaja
Niektórym pomaga oglądanie najbardziej rozczulających zdjęć maleństwa, innym intensywna przebieżka, jeszcze innym „reset” mózgu przy filmie na DVD czy słuchanie głośnej muzyki w słuchawkach. Na pewno jest coś, co ci pomoże.
7. Przymruż oko
Na przykład nadaj krzykaczowi pseudonim artystyczny (może Pavarotti albo Maria Callas?), a inaczej spojrzysz na jego koncerty. Brzmi głupio, ale działa! Sprawdzone!
8. Nie panikuj
Płacz czy marudzenie nie oznacza, że z dzieckiem dzieje się coś złego. Jeśli masz wrażenie, że nie wszystko jest w porządku, idź do pediatry, zamiast pracować na zawał dzięki informacjom znalezionym w internecie.
9. Zadbaj o siebie
Gdy człowiek jest skrajnie zmęczony, o wiele łatwiej traci cierpliwość. Jego emocje udzielają się dziecku i tak w kółko Macieju. Jakoś trzeba przerwać to błędne koło, bo z czasem będzie coraz gorzej. Nie pierz, nie sprzątaj, nie surfuj po internecie. Prześpij się albo chociaż poleż.
10. Nie wierz matkom idealnym
Każda mama ma czasem dość, tylko nie każda się do tego przyznaje. Pamiętaj: idealne (zawsze cierpliwe, zawsze uśmiechnięte i zawsze wiedzące, co robić) matki nie istnieją!