Pierwsze baseny wyrzucają klientów. Jednego zachowania nie mogą im wybaczyć

Pierwsze baseny wyrzucają klientów fot. Adobe Stock, Nikita
Niejednemu rodzicowi zdarzyło się odebrać telefon czy przeglądać sieć, jednocześnie opiekując się dzieckiem. Problemem jest sytuacja, gdy rodzice zbyt mocno skupiają się na swoich telefonach. Na basenach w Hamburgu w ostatnich dniach doszło do dramatycznych przypadków. Wszystko przez nieuwagę rodziców.
/ 07.08.2024 12:50
Pierwsze baseny wyrzucają klientów fot. Adobe Stock, Nikita

Ratownicy w Hamburgu przypomnieli rodzicom o ich obowiązku nadzoru nad dziećmi.

Spis treści:

  1. Rodzice pilnują smartfona zamiast swoich dzieci
  2. Toniemy po cichu
  3. Telefon to pułapka

Rodzice pilnują smartfona zamiast swoich dzieci

Jak podaje niemiecki t-online, od kilku lat baseny w Hamburgu borykają się z pewnym uciążliwym problemem. Rodzice zaniedbują obowiązek nadzoru, ponieważ są zbyt zajęci smartfonami.

W ciągu ostatnich 12 dni w Hamburgu pogotowie ratunkowe musiało reanimować dwójkę dzieci. W jednym przypadku matka była zajęta telefonem, a nawet na chwilę wyszła z basenu, podczas gdy jej córka prawie w nim utonęła.

Kąpielisko w połowie lipca opublikowało na Facebooku wskazówki, jak się zachowywać w basenie. I nie patrzy przychylnym krokiem, jeśli chodzi o rodziców korzystających z telefonu, zamiast pilnujących dziecka. Wskazuje, że takie osoby muszą opuścić basen.

Toniemy po cichu

Wakacje to czas, kiedy spędzamy więcej czasu nad zbiornikami wodnymi. Niestety podtopienia i utonięcia są najczęstszą przyczyną wypadków w okresie letnim.

Jak szybko toniemy? Jak podaje radiozet.pl, najważniejsze jest pierwsze 60 sekund, kiedy osoba tonąca utrzymuje się jeszcze na wodzie. Człowiek, który tonie, nie zachowuje się tak jak w filmach - nie krzyczy, a wszystkimi siłami koncentruje się na zaczerpnięciu powietrza. Ponadto zasłabnięcie czy skurcz mogą się zdarzyć nawet osobie, która dobrze pływa. Kluczowa jest zatem szybka reakcja.

Telefon to pułapka

Trudno wyobrazić sobie życie bez telefonu komórkowego, jednak w przypadku opieki nad dzieckiem potrzebujemy się na nim skupić, co wpływa na jego bezpieczeństwo. O wypadek nietrudno.

Ponadto rodzic zajęty smartfonem powoduje duży stres u dziecka. Takie zachowanie można rozpatrywać w kategoriach zaniedbania. Jak korzystanie z telefonu przez rodzica wpływa na dziecko?

Mimo że nie możemy przywołać wspomnień z pierwszych lat życia, bo nie są zakorzenione w rozwoju poznawczym, doświadczenia z tego okresu bardzo wpływają na nasze późniejsze zachowanie, skojarzenia związane z relacjami, bliskością, postrzeganie siebie, świadomość i gotowość do komunikowania własnych potrzeb. Właśnie z tego powodu tak dużą rolę odgrywa uważność i dostępność emocjonalna rodzica sprawującego opiekę nad dzieckiem. Pozwala mu ona szybko rozpoznać i odpowiedzieć na, czasem bardzo subtelne, sygnały niewerbalne wysyłane przez niemowlę i małe dziecko

– wyjaśniła w rozmowie z Wprost terapeutka Magda Winiarska-Smoczyńska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (FDDS).

Czytaj także:
Łykanie wody z basenu może mieć fatalne skutki. Sprawdź, czym to grozi
Wrzuciła ośmiomiesięczne niemowlę do basenu. Rodzice krytykują kontrowersyjną naukę pływania
Nawet 5% dzieci ma nadciśnienie. Poznaj 5 mitów na temat wysokiego ciśnienia u dzieci

 

Redakcja poleca

REKLAMA