Po co ten laktator?
Dzięki nim unikniesz niezwykle bolesnych zastojów pokarmu, będziesz miała szansę na wymasowanie obolałych piersi i dodatkowo możesz zwiększyć ilość wydzielanego pokarmu. Aby to osiągnąć masz tylko jedno zadanie - wybierz ten, który najlepiej odpowiada twoim potrzebom.Prezentujemy przegląd najpopularniejszych laktatorów dostępnych na rynku.
1
z
9
Swing, Medela, ok. 550 zł
Jeden z najbardziej popularnych laktatorów elektrycznych łączy wygodę i efektywność.
2
z
9
Philips Avent, ok. 595 zł
Nakładka z miękkimi płatkami daje wrażenie ciepła w kontakcie ze skórą, co pomaga mamie odprężyć się i uzyskać więcej pokarmu.
3
z
9
Chicco, ok. 140 zł
Regulacja siły ssania, jaka ma ten laktator, pozwoli mu dopasować się do twoich potrzeb.
4
z
9
Mini Electrics Plus, Medela, ok. 480 zł
Laktator na dwie piersi to idealne rozwiązanie dla mam, które muszą po porodzie szybko wracać do pracy.
5
z
9
Tommee Tippee, ok. 135 zł
Ręczny odciągacz nie zawsze jest tak efektywny jak elektryczny, ale za to nie potrzebuje baterii ani gniazdka w ścianie.
6
z
9
Simed, ok. 35 zł
Prosty model z tłokiem. Jest łatwy w obsłudze i myciu. Polecany dla mam, które odciągają pokarm tylko od czasu do czasu.
7
z
9
Lactaset, Medela, ok. 70 zł
Do tego niewielkiego odciągacza można zamontować tłok albo moduł napędowy na baterie.
8
z
9
NUK, ok. 150 zł
Dzięki nakładce masującej piersi są prawidłowo stymulowane i ilość odciągniętego pokarmu jest większa.
9
z
9
Baby Ono, ok. 190 zł
Plusem laktatora na baterie jest jego duża skuteczność. Minusem - odrobinę za głośna praca silniczka.