Hygge – duński przepis na wychowanie szczęśliwego dziecka

mama i córka fot. Fotolia
Duńczycy podczas wychowywania dzieci kierują się kilkoma prostymi zasadami. Dzięki temu mają kolejne szczęśliwe pokolenia. Poznaj ich sekret!
Katarzyna Krajewska / 31.01.2017 19:13
mama i córka fot. Fotolia

Duńczycy to najszczęśliwszy naród na świecie. Dowodem na to są światowe rankingi szczęścia (m.in. ONZ World Happiness Report), które co roku od 40 lat wygrywają właśnie mieszkańcy Danii. Dla porównania Polacy zajmują w wyżej wymienionym rankingu około 60. miejsca.

Okazuje się, że sekret szczęścia Duńczyków tkwi w jednym słowie – hygge (czyt. huga). Jak zatem wychować dziecko w duchu hygge i sprawić, żeby wyrosło na szczęśliwego człowieka?

Idea integralnego rozwoju - dzięki niej wychowasz szczęśliwe dziecko!

Wychowanie dziecka w duchu hygge

Wesołe a jednocześnie spokojne i dobrze wychowane dzieci najczęściej można spotkać w Danii. One z pewnością nie są takie dlatego, że takie się urodziły. One są wychowywane przez szczęśliwych rodziców, których kiedyś wychowali ich szczęśliwi rodzice. To nie czary! To hygge!

Przepis na wychowanie szczęśliwego dziecka:

1. Spędzaj z nim jak najwięcej czasu.

Niby takie oczywiste, a jednak nie takie łatwe do wykonania. Polscy rodzice często nie wychodzą z dziećmi na spacer nawet w weekend, bo im się nie chce albo nie mają czasu. Gdy się z nimi bawią, wygląda to tak, że siadają z nimi na podłodze, żeby układać klocki, a kończy się na tym, że ciągle patrzą w monitor telefonu, a dziecko bawi się samo. Według Duńczyków spędzanie czasu z dzieckiem polega na stuprocentowym zaangażowaniu rodzica w zabawę. Wbrew pozorom maluch wie, czy rodzic się naprawdę spędza z nim czas czy tylko udaje, że to robi.

2. Stwórz mu prawdziwy dom.

Kiedy Duńczycy wracają do domu zapominają o tym, co było nie tak w pracy. Starają się tę wolną część popołudnia spędzić z bliskimi jak najlepiej. Wiedzą, że tylko w takim domu dziecko czuje się szczęśliwe i ma poczucie bezpieczeństwa. Gdy przez kilka godzin po powrocie z racy zaczynamy wypominać mężowi, że zapomniał o rocznicy ślubu albo opowiadamy ze złością o swoim szefie, który nam nie dał podwyżki mimo że pracujemy tak ciężko, z pewnością nie uszczęśliwiamy dziecka. Najmłodsi szybko wyczuwają napięcie rodziców i bardzo je przeżywają.

3. Pokaż mu, czym jest empatia i szacunek do drugiego człowieka.

Jeśli mówimy dziecku o tym, co to jest wyrozumiałość albo szacunek, a prowadząc samochód krzyczymy na innych uczestników ruchu albo mówimy w obraźliwy sposób na bezdomnego lub osobę o innym kolorze skóry, to nie liczmy na to, że nasze dziecko będzie pełne empatii i zrozumienia. Maluchy naśladują dorosłych.

4. Pozwól mu beztrosko się bawić zamiast wymyślać kolejne zajęcia pozalekcyjne.

Zabawa według Duńczyków to najlepsza metoda wychowawcza. Nie zastąpią jej żadne dodatkowe zajęcia. To właśnie Duńczycy są twórcami najlepszych zabawek, które sprzedają na całym świecie, m.in. klocków LEGO. Duńska firma robi też najlepsze na świecie place zabaw. Chyba nie potrzeba więcej dowodów na to, jak ważna jest dla Duńczyków zabawa.


Fot. Fotolia

5. Wspieraj je w osiąganiu celu zamiast podnosić poprzeczkę.

W Polsce jest moda na stawianie dzieciom coraz wyższej. Chodzi tu zarówno o naukę jak i sport. Pod każdym względem dziecko może być przecież lepsze – w językach obcych, śpiewie, rysunku czy jeździe na nartach. Duńczycy Nigdy nie zmuszają dzieci do robienia czegoś, na co nie mają ochoty. Starają się je raczej wspierać w tym, co chcą osiągnąć.

6. Chwal je rzadziej.

Duńczycy rzadko chwalą swoje dzieci. Wszystko po to, żeby robiły różne rzeczy dla siebie i skupiły się na satysfakcji, a nie na zadowalaniu innych.

7. Naucz je pracować w zespole.

Duńscy rodzice nie skupiają się na wychowaniu wspaniałej odrębnej jednostki. Oni uczą dzieci pracować w grupie i odkrywać radość z osiągania celu podczas pracy zespołowej. To ma być dla nich cenniejsze niż praca w pojedynkę.

8. Dostrzeż to, co pozytywne nawet w najgorszej sytuacji.

Skupianie się na tym, co pozytywne, bardzo ułatwia życie i pozwala uniknąć niepotrzebnego użalania się nad sobą, które w niczym nie pomaga. Nie chodzi o to, żeby unikać problemów albo udawać, że ich nie ma, ale nie skupiać się na nich.

Dzięki tym kilku zasadom, Duńczykom udaje się wychowywać pokolenia szczęśliwych dzieci, z których wyrastają szczęśliwi dorośli. To chyba oznacza, że hygge działa.

Sprawdź, jakie postępowanie nie pomoże twojemu dziecku w byciu szczęśliwym!

Redakcja poleca

REKLAMA