Nie od dziś wiadomo, że najlepszym pokarmem dla dzidziusia jest mleko, które produkuje
jego mama. Niestety czasem dzieje się tak, że z jakichś przyczyn np. zdrowotnych, karmienie jest niemożliwe lub niewystarczające. Inne mamy zaś nie mają takiego problemu, a nawet zauważają nadprodukcję pokarmu w piersiach, z którym nie wiedzą co mają robić, ponieważ szkoda go zmarnować. Stad też pomysł specjalistów z WHO i UNICEFu na karmienie alternatywne dzieci, mlekiem pochodzącym od matki innego dzidziusia…
Światowa Organizacja Zdrowia uznała, że dzięki deponowaniu mleka w bankach, możliwe będzie
zapobieganie zakażeniom mieszanek sztucznych podczas ich przygotowywania. Na wystąpienie
groźnych infekcji, zwłaszcza bakteryjnych i wirusowych, narażone są noworodki z niską masą urodzeniową, niedomogami układu odpornościowego oraz wcześniaki. To z myślą o nich powstaje alternatywa dla mleka sztucznego, które niekoniecznie jest pełnowartościowe.
Jednak takie mleko od obcej mamusi, powinno spełniać pewne kryteria. Przede wszystkim
mama która oddaje mleko powinna być zdrowa. Mleko musi być odpowiednio przechowywane i
przetwarzane, a więc nie wystarczy jedynie zamrożenie, ale istotna jest jego pasteryzacja.
Podaż mleka od innej matki, to temat badań klinicystów z wielu krajów. Takie oddawanie mleka
nie jest uregulowane przepisami, przez co konieczne jest wykonywanie analiz z uwzględnieniem
uwarunkowań kulturowych, zwyczajowych, religijnych, etycznych i prawnych.
Zarówno WHO, jak i UNICEF oświadczają, że karmienie dzieci mlekiem od obcych matek, to
dobra opcja karmienia naturalnego. W naszym kraju Fundacja Bank Żywności i Federacja Polskich
Banków Żywności objęły patronatem akcję tworzenia Banków Mleka Kobiecego.
Banki Mleka Kobiecego na świecie są to placówki, w których przechowywane jest pasteryzowane
mleko dawczyń, wykorzystywane w celu karmienia naturalnego dzieci, które nie mogą być
wykarmione piersią swojej mamy. Pasteryzacja mleka ma na celu zniszczenie groźnych bakterii,
ale nie niszczy unikatowych wartości mleka kobiecego. Banki Mleka Kobiecego skrupulatnie
wybierają dawczynie. Są nimi zdrowe matki, które chcą oddać mleko, gdyż np. produkują go za
wiele. Mleko jest badane i odpowiednio preparowane, po czym trafia do dzieci, które go potrzebują.
Internetowy mleczny rynek
Współczesna kobieta jest istotą bardzo pomysłową, co też ujawniła pewna Brytyjka... Otóż po
urodzeniu dziecka Toni Ebdon, przykładnie karmiła je piersią. Jej przyjaciel był zdumiony ilością
wyprodukowanego przez nią mleka i zażartował, że mogłaby je sprzedawać, co też wdrożyła w
życie. Z racji tego, że wytwarzanie mleka w jej piersiach znacznie przewyższało zapotrzebowanie
synka, nie było obawy, że kiedyś jej go zabraknie. Po każdorazowym karmieniu dziecka, Toni
odciągała pokarm i wystawiała mleko na Gumtree, gdzie cieszyło się niemałym zainteresowaniem.
Za 230 mililitrów jej mleka, klienci płacą 15 funtów. Zainteresowane mlekiem są nie tylko
zatroskane mamy dzieci, ale i mężczyźni, którzy zażywają go jako wzmacniające panaceum.
Poza tym krąży opinia, że mleko kobiece może chronić dorosłe osoby przed chorobami i wspomóc
walkę z nowotworami i cukrzycą.
Jednak portal Gumtree uznał jej ogłoszenia za niezgodne z zasadami zamieszczania ogłoszeń i
usunął jej anonse, ale mimo to „mleczny biznes” nadal „się kręci”.
W Polsce też już można kupić mleko od innej kobiety. Na wielu forach figurują kuszące oferty. My
jednak przestrzegamy przed kupowaniem takiego mleka z sieci, ponieważ tak naprawdę, nie mamy
pewności co się w tym mleku znajduje, a poza tym takie mleko nie jest pasteryzowane. Zanim
zdecydujemy się na zakup, miejmy na uwadze pewne sprawy: czy rzeczywiście mleko pochodzi
od kobiety? czy kobieta była zdrowa? czy kobieta nie przyjmowała jakichś leków lub używek? czy
było właściwie przechowywane? czy nie jest to przypadkiem mleko krowie lub inne?
Poczekajmy więc, aż powstaną pewne Banki Mleka Kobiecego, w których mleko będzie należycie
przechowywane, a jego pochodzenie nie będzie budzić wątpliwości.
