Do poporodowych dolegliwości można zaliczyć:
- Wyczerpanie. Wysiłek podczas porodu jest porównywalny do biegu maratońskiego. Nic więc dziwnego, że czujesz się, jakbyś właśnie zeszła z ringu po ciężkiej walce.
- Obolałość i opuchlizna pochwy i krocza. Tkanki tej okolicy doznały wielu urazów i muszą się zagoić. Nic dziwnego, trzykilogramowy noworodek musiał przecież rozpychać się z całych sił, aby przecisnąć się przez malutki otworek. Gdy krocze było nacinane, to ból może być mocniejszy, zwłaszcza przy siadaniu, czy chodzeniu. Rana powinna się zagoić mniej więcej w ciągu dziesięciu dni po porodzie.
- Kurczowe bóle brzucha. Macica się kurczy, stopniowo wraca do rozmiaru z przed ciąży, co powoduje bóle brzucha. Silne skurcze pojawiające się wyraźnie podczas karmienia piersią to symptom obkurczającej się macicy. Oksytocyna, hormon odpowiedzialny za wydzielanie mleka, stymuluje również czynność skurczową. Bolesne skurcze powinny minąć w ciągu tygodnia od porodu.
- Trudności w załatwianiu potrzeb fizjologicznych. Po porodzie są bardzo duże trudności z siusianiem, czy wypróżnianiem. Podczas oddawania moczu staraj się, aby strumień omijał bolesne miejsce.
- Wzmożona potliwość. W pierwszych dniach po porodzie wydalane są wszystkimi możliwymi drogami płyny, które nagromadziły się w organizmie, zwłaszcza podczas ostatnich tygodni ciąży. Jedną z takich dróg jest skóra.
- Bóle mięśni. Podcza porod pracowała nie tylko twoja macica, ale także inne części ciała. Nic więc dziwnego, że teraz odczuwasz bóle mięśni karku, barków, ramion, ud.