Temat szczepień spędza sen z powiek coraz większej liczbie rodziców. Zadają sobie pytanie: szczepić czy nie szczepić? Nie ma w tym nic dziwnego, bo badania wskazują na coraz więcej nieprawidłowości związanych ze szczepieniami. Poza tym wielu chorób, na które podajemy szczepionki naszym pociechom, praktycznie już nie ma.
Szczepienie na błonicę
Według kalendarza szczepień pierwsza dawka szczepionki na błonicę powinna być podawana niemowlętom w 2. miesiącu życia. Błonica to choroba bakteryjna, która występuję głównie u dzieci. Dostaje się do organizmu przez nos lub usta. Wyróżnia się m.in. błonicę gardła, nosa, krtani. Objawia się m.in. błoniastym nalotem w gardle, gorączką i osłabieniem. Błonicę leczy się najczęściej w szpitalu podając silny antybiotyk i antytoksyny. W Polsce praktycznie nie występuje. Dziecko warto zaszczepić, gdy planujemy je zabrać do Albanii albo Rosji.
Sprawdź, czy szczepienie dziecka w pierwszej dobie życia jest niezbędne i bezpieczne?
Szczepienie na tężec
Zgodnie z kalendarzem szczepień, na tężec dziecko powinno być zaszczepione, podobnie jak w przypadku błonicy, w drugim miesiącu życia. Choroba ta pojawia się najczęściej po głębokim zranieniu. Objawia się skurczem i bólem mięśni. Można go wyleczyć podając antytoksynę przeciwtężcową. Mimo że w ostatnich latach coraz mniej rodziców szczepi dzieci, to ostatnio zachorowanie na tężec u noworodka odnotowano w 1983 roku. Natomiast u dorosłych zachorowało w 2015 roku tylko 12 osób.
Szczepienie na krztusiec
Pierwszą dawkę szczepionki na krztusiec podaje się razem z pierwszą dawką szczepionki na błonicę i tężec. Niestety chroni ona dziecko tylko do trzech lat. Na krztusiec chorują najczęściej dzieci do czwartego roku życia. Może się nim zarazić nawet kilkutygodniowe niemowlę. Głównym objawem krztuśca jest długotrwały kaszel, choć nie zawsze. W niektórych przypadkach kaszel może się wcale nie pojawić. Występuje natomiast duszność połączona z łzawieniem oczu i chwilowym brakiem oddechu. Najczęściej takie objawy można zaobserwować u zarażonych niemowląt. Krztusiec leczy się antybiotykami. Ryzyko zachorowania na krztusiec w Polsce występuje, bo rocznie odnotowuje się koło 200 przypadków zarażenia na tę chorobę.
Poznaj 6 zalet szczepień skojarzonych