Stosunek przerywany i spóźniająca się miesiączka
Współżyję z moją dziewczyną dosyć często. Ostatni okres miała 11 grudnia. Jej cykl trwa około 35 dni. Przewidywaliśmy jej okres najpóźniej na 14 stycznia (35 dzień cyklu). Moja dziewczyna jednak nie miała miesiączki. Wczoraj zrobiła test ciążowy. Wynik był negatywny. Mimo to miesiączki nie widać. Dzisiaj rano mówiła, że bolał ją prawy jajnik. Zazwyczaj uprawialiśmy stosunek przerywany, a kilka dni przed spodziewanym okresem używaliśmy prezerwatywy. Dni płodne, wychodziło, że miała jakoś na przełomie Nowego Roku. Współżyliśmy 1 stycznia, ale ani razu od poprzedniej miesiączki nie doszło do wytrysku wewnątrz. Czy to może być ciąża? Mamy po 20 lat i nie jesteśmy jeszcze gotowi na dziecko. Mogę ufać testowi ciążowemu? Co należy zrobić aby upewnić się, że wszystko jest ok? Dziewczyna powiedziała, że nie chce iść do lekarza, jako, że zbliża się sesja i nie chce teraz na to tracić czasu.
Mamy po 20 lat, nie jesteśmy gotowi…ale współżyjemy i to uprawiając stosunek przerywany. Wskaźnik Pearla dla stosunku przerywanego wynosi od 10 do 20. Wskaźnik ten interpretujemy w ten sposób, że im jest wyższy tym skuteczność danej metody niższa. Warto zapoznać się z wiedzą na temat preejakulatu, w którym też obecne są plemniki. Nie będę już pisać morałów, ale rozpoczynając współżycie warto pamiętać o możliwych konsekwencjach. Według producenta test powinien wykazać ciążę w dniu spodziewanej miesiączki. Ale w praktyce różnie z tym bywa. Dlatego jeśli miesiączka nadal nie wystąpiła, warto powtórzyć test po kilku dniach. Jeśli miesiączka nadal nie wystąpi dziewczyna powinna odwiedzić ginekologa. Ponieważ przyczyn zatrzymania miesiączki oprócz ciąży może być wiele. Pewny wynik daje badanie Hcg z krwi (cena około 30zł). Daje 100% wynik po 7-10 dniach od momentu, w którym mogło dojść do zapłodnienia.
Zobacz:
Stosunek przerywany a możliwość ciąży,
Kilka mitów o zapobieganiu ciąży
Pozdrawiam serdecznie