Witam serdecznie, czekałam długi czas na miesiączkę, w 41 dniu cyklu dostałam ją, strasznie się rozczarowałam, bo staramy się z mężem o dzidziusia. Chciałabym się dowiedzieć, jaka jest temperatura w pochwie w czasie okresu? Ja mam 36,82 - czy to jest normalna temperatura? Przed miesiączką 5 dni wcześniej temperatura była między 36,8 a 36,9, Dziękuję bardzo za odpowiedź. Dobrze, że panią mamy. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Musze przyznać, że ja też troszkę się rozczarowałam. Ale nie załamujmy rąk. Tego nie wolno absolutnie robić. Generalnie sprawa wygląda tak, że przed rozpoczęciem jajeczkowania temperatura ciała wzrasta o około 0.5 do 1.6 stopnia. Wzrost temperatury spowodowany jest tym, że uwolnienie komórki jajowej stymuluje wytwarzanie progesteronu, hormonu podwyższającego ciepłotę ciała. W czasie miesiączki temperatura generalnie jest poniżej 37 stopni (choć nie zawsze tak jest). Sposób mierzenia temperatury ma zastosowanie w przypadku regularnych cykli. Mam do państwa pewna prośbę, proszę na moment nie skupiać się na wykresach (wykonywać je owszem, tym bardziej jeśli zalecił to pani ginekolog), ale nie skupiać się na dniach płodnych, niepłodnych itd. tylko współżyć z przyjemnością bez tego stresu czy to dziś czy jutro (bo tak wypada w kalendarzyku). Bo czasami stres związany z konkretnymi datami i wielkim pragnieniem posiadania dzidziusia może powodować powstrzymanie owulacji. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna