/Baśka, 29 lat/
Pani Basiu! Jeżeli chce Pani karmić piersią, to wszystkie niezbędne akcesoria już Pani ma - dwie piersi.
I to naprawdę nie żart. Cały arsenał "niezbędnych" sprzętów, potrzebnych do karmienia dziecka to tylko reklama firm produkujących te rzeczy. I wbrew pozorom im więcej produktów w domu typu: butelki, smoczki, podgrzewacze, gryzaczki, niekapki itp. tym gorzej dla karmienia piersią.
Wracając do tematu butelki: podawanie dziecku (szczególnie w pierwszych 7-miu tygodniach życia) pokarmu przez butelkę ze smoczkiem, może skutecznie zaburzyć prawidłowy odruch ssania. A to jest główną przyczyną zaprzestania karmienia piersią. Dzieje się tak dlatego, że mechanizm ssania piersi różni się zasadniczo od sposobu ssania i wydobywania pokarmu z butelki ze smoczkiem.
Podczas:
ssania piersi
- język spełnia główną rolę. Jest wyłożony na dolne dziąsło w buzi dziecka i masując brodawkę od dołu wydobywa pokarm z rozszerzonych kanalików mlecznych, których ujście znajduje się na końcu brodawki
- dziąsła i wargi mają za zadanie jak najszerzej objąć pierś: brodawkę wraz z otoczką, ale nie spełniają żadnej roli podczas ssania
ssania smoczka na butelce
- język nie spełnia żadnej roli. Jest cofnięty do wnętrza buzi, a dziecko wysuwa go do przodu tylko wówczas gdy chce wypchnąć smoczek z buzi, jak już skończy jedzenie.
- dziąsła są zaciśnięte na smoczku i zmieniająca się siła nacisku na smoczek powoduje wypływ pokarmu z butelki.
Dlatego właśnie uważa się, że nie powinno się podawać maleńkiemu dziecku butelki ze smoczkiem. Zresztą w przypadku prawidłowego karmienia piersią nie ma potrzeby dokarmiania czy dopajania dziecka (polecam zakładkę naszej strony: Fakty i Mity na temat karmienia).
4 miesiące temu urodziłam zdrową córeczkę. Cały czas karmię ją piersią. Do tej pory nie rozstawałam się z nią nawet na chwilę, ale w najbliższym czasie będę musiała zostawiać ją na kilka godzin. W jaki sposób osoba, która będzie zajmować sie małą w czasie mojej nieobecności powinna ją karmić, aby Klaudusia nie straciła ochoty na pierś? (Wiem, że butelką nie)
/Agnieszka, mama Klaudii/
Może Pani kupić w aptece zwykłą strzykawkę lekarską oraz sterylny dren (cieniutką plastikową rureczkę) i karmić małą drenem "po palcu" czyli dajemy dziecku do ssania palec z przyczepionym do niego drenem. Drugi koniec rurki powinien być wciśnięty na strzykawkę, w której znajdzie się pokarm mamy. Ten sposób karmienia wymaga od osoby karmiącej użycia rękawiczki jednorazowej, co nie zawsze dziecko jest w stanie zaakceptować.
Proszę zapoznać się z ofertą firmy Medela, która oferuje mamom produkty do karmienia dzieci, umożliwiające podawanie im pokarmu w sposób nie zaburzający odruchu ssania:
kubeczek do karmienia niemowląt
Dziecko przy karmieniu musi być trzymane w pozycji półpionowej. Kubeczek należy delikatnie przytknąć do dolnej wargi, tak aby maluch objął nią jego brzeg. Sposób "spijania" mleka dziecko wypracuje sobie samo.
Jak Pani widzi w ten sposób można karmić nawet wcześniaka.
zestaw łyżeczki
Specjalna butelka zakończona silikonową "łyżeczką", która napełnia się po naciśnięciu. Produkt ten jest przeznaczony do karmienia niemowląt starszych (od 3 miesięcy). Najlepiej aby karmić malucha odciągniętym wcześniej mlekiem mamy.
Dobrze by było tak zgrać czas wyjścia i przyjścia Pani do domu, aby tuż przed wyjściem i zaraz po Pani powrocie do domu było możliwe nakarmienie małej bezpośrednio z piersi. Jak córeczka skończy 6 - 7 miesięcy można zacząć naukę podawania płynów za pomocą kubeczków z dzióbkiem.