Raz słyszysz, że ryby są kopalnią cennych składnikow, potem że zawierają dużo zanieczyszczeń. Soki są zdrowe, ale czy to znaczy, że dzieci mogą je pić bez ograniczeń? Też się w tym gubisz? Niepotrzebnie.
Czarna herbata to napój dla każdego
Niemowlęta nie powinny jej pić, bo zawiera teinę, która działa pobudzająco i utrudnia przyswajanie witaminy C, żelaza i wapnia. Podobnie działa herbata zielona, czerwona czy biała. Dzieciom najlepiej dawać naturalne herbatki owocowe lub ziołowe. Możesz też kupić susz owocowy, a po zaparzeniu przecedzić napar. Zwróć uwagę na etykietę – czasem jest napisane „herbata owocowa”, a w składzie jest czarna herbata. Unikaj herbat aromatyzowanych – najlepiej, by w składzie był tylko susz z owoców lub ziół.
Naturalny sok dziecko może pić bez ograniczeń
Soki są zdrowe, ale picie ich bez ograniczeń nie jest dobre. Soki, nawet te niedosładzane, zawierają dużo naturalnego cukru a mało błonnika, więc dziecko łatwo zaspokaja nim głód i traci apetyt na inne wartościowe jedzenie. Niemowlęta mogą pić do 150 ml soku dziennie, dzieci powyżej roku – 250 ml.
Dzieci mogą jeść tylko białe pieczywo
Dla niemowląt po 10. miesiącu dobry jest jasny chleb i bułki – są lekkostrawne, ale około pierwszego roku życia możesz zacząć podawać dziecku także pieczywo typu graham. W drugim roku życia stopniowo wprowadzaj też inne rodzaje: bułki i chleb razowy, z mąką orkiszową. Nie zapominaj też o naturalnych kaszach (gryczana, jęczmienna, jaglana) i płatkach zbożowych (owsiane, pszenne). Produkty pełnoziarniste zawierają m.in. witaminy z grupy B, witaminę E, a także wapń i żelazo oraz są bogate w błonnik.
Od białego cukru lepszy jest miód
Miód i cukier to po prostu… cukry. Miód ma trochę wartościowych składników w przeciwieństwie do białego oczyszczonego cukru. Choć składników mineralnych i witamin jest w nim niewiele, to zawiera kwasy organiczne, dzięki którym hamuje rozwój bakterii – jest nawet nazywany naturalnym antybiotykiem. Dzieci mogą zacząć jeść surowy miód dopiero po pierwszych urodzinach, bo u niemowląt może być przyczyną tężca. Do diety dzieci ze skłonnością do alergii wprowadza się go ostrożnie po ukończeniu 2–3. roku życia.
Niemowlęta mogą pić wodę butelkowaną bez przegotowania
Dla niemowląt trzeba ją przegotować – powinna bulgotać przez 3–5 minut. W przypadku dzieci po pierwszych urodzinach normy nie są już tak rygorystyczne. Maluchy mogą pić wodę butelkowaną bez przegotowania.
Surowe warzywa są lepsze od gotowanych
W diecie ważna jest różnorodność, dlatego warto podawać i surowe, i gotowane warzywa. Pamiętaj jednak, że nieumiejętne gotowanie niszczy w warzywach witaminy i składniki mineralne. Dlatego gotuj je krótko, tylko do miękkości, najlepiej na parze, bo wtedy cenne składniki nie uciekają do wody, którą wylewasz. Pod koniec pierwszego roku życia dziecko może jeść już surowe warzywa (np. w postaci surówek).
Każde dziecko powinno dostawać preparaty witaminowe
Zdrowe dziecko z dobrym apetytem, którego dieta jest zróżnicowana, bogata w owoce i warzywa, otrzymuje wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Ze świeżego jedzenia są one najlepiej przyswajalne. Ale zdarza się, że maluch potrzebuje dodatkowych witamin, np. jeśli jest niejadkiem lub jego upodobania kulinarne są monotonne (je tylko kanapki z nutellą i banany) albo jest chory. Jeśli chcesz podać dziecku witaminy, skonsultuj się z pediatrą, by to on wybrał odpowiednie.
Mleko jest szkodliwe dla dzieci
Szkodzi tylko dzieciom uczulonym na białka mleka lub z nietolerancją laktozy. I one rzeczywiście nie powinny go pić. Zdrowe maluchy mogą dostawać mleko modyfikowane albo zwykłe mleko w niewielkich ilościach – i to już pod koniec pierwszego roku życia (przygotowuj na nim dania, które trzeba zagotować, np. budyń). Objawy nietolerancji laktozy lub alergii to przelewanie w brzuszku, biegunka, wysypka, katar, kaszel. Jeśli podejrzewasz u dziecka takie kłopoty, idź do lekarza, ale na własną rękę nie rezygnuj z podawania mleka.
Olej rzepakowy jest lepszy od oliwy i masła
Spośród olejów roślinnych rzepakowy rzeczywiście ma optymalny skład kwasów tłuszczowych. Zawiera najmniej niekorzystnych dla zdrowia nasyconych kwasów tłuszczowych (ma ich dwa razy mniej niż oliwa czy olej słonecznikowy), zaś najwięcej niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, których w diecie zwykle jest za mało. Dla dzieci wybieraj jednak także oliwę z oliwek. Podawaj je codzienne, ale w małych ilościach, np. w surówkach i sałatkach. Pamiętaj jednak, że małe dziecko potrzebuje również niewielkich ilości tłuszczu zwierzęcego, np. masła.
Ryby zawierają niebezpieczne substancje
Niektóre mogą je zawierać, jeśli pochodzą z zanieczyszczonych łowisk. Najlepiej wybierać ryby niehodowlane, łowione w czystych wodach. Choć na pierwszy rzut oka nie odróżnisz ich w sklepie, to taką informację powinnaś uzyskać od sprzedawcy. Warto też wybierać małe gatunki ryb (szprotki, sardynki) – żyją krótko i nie zdążą skumulować w sobie zanieczyszczeń. Ryby zawierają dużo cennych składników i właśnie dlatego zdecydowano, by podawać je już dzieciom w drugim półroczu życia. Są ważnym źródłem jodu oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych, które wspomagają rozwój umysłowy. Szczególnie dobre są tłuste morskie, ale warto też podawać dzieciom ryby chude i słodkowodne.
Sztuczne dodatki do żywości nie szkodzą
Dodaje się je do żywności wysoko przetworzonej o długim terminie ważności – to barwniki, regulatory kwasowości, substancje spulchniające, żelujące, słodzące, konserwanty. Wszystkie zostały sztucznie wytworzone i nie mają żadnej wartości odżywczej. Ich ilość regulują specjalne przepisy, więc konkretny produkt nie powinien zaszkodzić. Ale nadmiar takich produktów w diecie, zwłaszcza dziecka, nie jest wskazany. W indywidualnych przypadkach mogą mieć zły wpływ na zdrowie, np. przyczyniać się do alergii lub zaburzać pracę układu nerwowego (barwniki!). Dlatego zanim zdecydujesz si na podanie jakiejś potrawy, zerknij do księgi przepisów dla niemowląt. One są bezpieczne dla malucha!