Na rodziców noworodków w pierwszym roku życia dziecka czeka wiele wyzwań. Jednym z nich jest zakup odpowiednich ubranek. Pierwsza wspólna zima może stanowić w tym zakresie niemałe wyzwanie. Jak ubrać maluszka, by nie zmarzł? Podpowiada w rozmowie dla Mamotoja.pl ekspert marki Decathlon, Dariusz Berger.
We wszystkich kolorach tęczy
W dzisiejszych czasach mamy niemalże nieograniczony wybór ubranek dla dzieci. Można przebierać i wybierać w fasonach, kolorach i materiałach. Podczas gdy w przypadku bodziaków czy pajacyków decyduje głównie nasz gust i rozmiar, to z kombinezonem nie jest już tak łatwo. Dla tak małego dziecka warto wybrać jednoczęściowy kombinezon rozpinany na całej długości. Ułatwi to tobie ubieranie i rozbijanie dziecka. Jeśli malec jeszcze nie chodzi, wybierz taki ze stópkami. Natomiast jeśli dziecko rwie się do chodzenia i ma już pierwsze buciki, koniecznie sprawdź, czy nogawki mają specjalne gumki zapobiegające zsuwaniu się nogawek. Kombinezon nie powinien także być idealnie dopasowany. Wybierz ten o rozmiar większy niż ubranka noszone przez twoje dziecko. Koniecznie zwróć uwagę, jak suwak zapina się pod szyją, chodzi o komfort maluszka.
Do kompletu dokup czapkę wiązaną pod brodą - inaczej może się zsuwać i odsłaniać wrażliwe uszy dziecka. Dobrze, gdy ma dwie warstwy materiału, np. wełnę i polar, co skutecznie chroni głowę dziecka przed wiatrem. Zobacz w naszym wideo, co jeszcze radzi ekspert.
Zobacz także na Mamotoja.pl:
- Czy jesteś gotowa na zimę z noworodkiem?
- Czy wiesz, jak pielęgnować noworodka? - TEST dla początkujących rodziców
- Jak dbać o dziecko zimą? Quiz