Antykoncepcja a pozytywny wynik testu
Po ostatnim zbliżeniu z partnerem (przy zabezpieczeniu ale w trakcie dni płodnych) spóźnił mi się okres o 7 dni. Wprawdzie nigdy nie miałam regularnego cyklu, dodatkowo był to dla mnie bardzo stresujący miesiąc ale test dał wynik pozytywny (brałam przez długo czas leki psychotropowe jednak odstawiłam je ponad pół roku temu). Po dwóch dniach dostałam jednak regularny okres- silne bóle macicy i brzucha jak zwykle, do tego intensywne krwawienie. W związku z czym powtórzyłam test, który też dał wynik pozytywny. Znając takie przypadki nadal zakładam, że to ciąża jednak, choć byłby to 5 tydzień nie mam kompletnie żadnych objawów- żadnej nadwrażliwości piersi, zmęczenia, wytężenia węchu ani nawet nadmiaru wagi- raczej
schudłam przez ten miesiąc 1,5 kg. Na wizytę u ginekologa muszę czekać kilka dni ale bardzo się denerwuję, jakie są szanse na to, że to jednak ciąża?
Biorąc pod uwagę zastosowanie antykoncepcji i wystąpienie miesiączki trudno wypowiadać się o ciąży. Opóźnienie miesiączki przy stresie i nieregularnych cyklach też nie przemawia za ciążą. Jednak test dał wynik pozytywny. Nie ma pani żadnych objawów ciąży- np. wrażliwość piersi, bezbolesne skurcze. Każdy organizm jest indywidualnością jednak. Sporną kwestię może rozwiązać badanie Hcg w krwi lub wizyta u ginekologa.
Zobacz:
Fałszywie pozytywny wynik testu
Pozdrawiam serdecznie