Na przełomie XX i XXI wieku specjaliści z dziedzin takich jak: pedagogika, socjologia, psychologia, zawodoznawstwo dyskutowali nad kształtem profilu człowieka przyszłości, zwracając szczególną uwagę na jego umiejętności adaptacyjne do zmieniających się warunków społecznych. Ustalili wówczas, że należy nadać edukacji taki kształt i kierunek, które sprawią, że każda młoda osoba kończąca edukację będzie przygotowana na:
- podjęcie wielokierunkowego kształcenia zawodowego,
- zmianę wyuczonego zawodu,
- emigrację w celach zarobkowych,
- a nade wszystko będzie rozumiała potrzebę ciągłej nauki, samodoskonalenia i specjalizowania się w wąskiej dziedzinie wiedzy.
Ponadto osoba taka powinna umieć współpracować w zespole, rozwiązywać problemy i szukać nowatorskich form działania. Efektem spotkań i dyskusji wyżej wymienionych specjalistów były raporty UNESCO, które dotyczyły nauki własnej, jako wartości warunkującej standard życia i napominały o konieczności permanentnej nauki, ukazały się w połowie lat siedemdziesiątych. Ich założenia i wnioski są nadal aktualne. Może nawet bardziej dziś niż wtedy. Nadal dostrzegany jest dysonans między tymi, którzy pozytywnie odpowiedzieli na zalecenia raportów i tymi, którzy żyją z nimi w sprzeczności.
Dla celów niniejszych rozważań warto zająć się krótkim opisem pierwszej grupy. Należą tu osoby dorosłe, wkraczające w samodzielne życie. Są to ludzie, którzy dokładnie i w sposób przemyślany zaplanowali swoją karierę edukacyjną i zawodową. Najczęściej wybierają przynajmniej dwa kierunki kształcenia zawodowego, na różnych poziomach. Mają możliwość podjęcia pracy w różnych branżach. Często też stale poszukują nowych doświadczeń poprzez uczestnictwo we wszelakich kursach i szkoleniach, jak również zmieniając pracę. Można powiedzieć o nich z całą pewnością, że są to osoby mobilne. To głównie do nich adresowana jest oferta szkoleń związanych z szybką nauką, a jeżeli nie bezpośrednio do nich, to do ich pociech.
Nie można jednak dać się zwariować i uczestniczyć we wszystkim co oferują centra doskonalenia pamięci i szkoły szybkiego czytania. Jeśli chcemy wziąć udział w kursie, którego efektem ma być przyspieszenie procesu nauki własnej to należy pamiętać o kilku sprawach:
- samo uczestnictwo w kursie to zdecydowanie za mało, konieczne jest zaangażowanie w ćwiczenia wykonywane w czasie zajęć jak i systematyczna praca w domu,
- to co może wnieść kurs szybkiej nauki, to często teoretyczna wiedza dotycząca różnych metod uczenia się i kilka podstawowych ćwiczeń – więcej może dać jedynie dalsza praca z trenerem, a to są kolejne koszty,
- o skuteczności przebytego kursu będzie świadczyć fakt, że uczestnik szybciej czyta i więcej rozumie z przeczytanego tekstu, szybciej zapamiętuje informacje, potrafi nabywaną wiedzę organizować w sposób sprzyjający jej utrwaleniu.
Kurs szybkiej nauki nie sprawi, że posiadana przez nas wiedza się zwiększy, zmieni się jedynie sposób jej selekcjonowania i przyswajania. Dorosły interesujący się tym tematem w momencie zapoznawania się z ofertą szkolenia może wyrobić sobie pewien jego obraz, może odnieść się do własnych doświadczeń związanych z dotychczasową nauką i spojrzeć na ofertę przez pryzmat tego, co już osiągnął w zakresie samokształcenia, a co może zyskać poprzez uczestnictwo w kursie. Może też zweryfikować, czy to, co proponują trenerzy będzie miało zastosowanie w jego indywidualnej sytuacji – czy umiejętności zdobyte na kursie będą przydatne w pracy i przy nauce specyficznego wycinka wiedzy.
Najczęściej kursy szybkiej nauki proponują naukę szybkiego czytania i opanowanie technik pamięciowych. Nie uczą jednak analizowania, myślenia dywergencyjnego, ani sposobów rozwiązywania problemów, w tym również zadań matematycznych. To co jest możliwe na kursie szybkiej nauki to opanowanie szybkiego czytania ze zrozumieniem, a co za tym idzie większe przyswajanie wiedzy, ale tylko tej wiedzy, która jest zapisana w formie słownego przekazu, a zatem dotyczy to wiedzy głównie z zakresu nauk humanistycznych. Mimo to jest to umiejętność ważna, gdyż znacznie oszczędza czas, jaki trzeba poświęcić na przeczytanie i zapamiętanie najważniejszych informacji.
Z kolei opanowanie technik pamięciowych pozwoli na sprawne selekcjonowanie i gromadzenie wiedzy, ale czy pomoże w zrozumieniu założeń matematycznych lub modeli fizycznych – raczej nie.