Najważniejsze by opanować stres. Jeżeli tego nie zrobimy, to z naszych ust może wydobyć się niezrozumiały bełkot i nikt niczego nie zrozumie.
Żeby przyciągnąć uwagę słuchaczy, powinniśmy wybrać temat, który będzie wzbudzał w ludziach zainteresowanie.
Pisząc pracę, którą zamierzamy wygłosić przed publicznością, musimy pamiętać, że nie możemy przelać na kartkę samej wiedzy. Potrzeba jest nam trochę narracji, która ubarwi i podkreśli najistotniejsze elementy naszego referatu. Jeżeli tego nie zrobimy, to nie powinniśmy się wcale zdziwić tym, że gdy zakończymy nasze wystąpienie większość osób na sali będzie spała.
Dlatego też postarajmy się wyszukać ciekawostki dotyczące tematu wygłaszanej pracy chociażby tylko częściowo. Najlepiej by było, gdybyśmy mogli nimi rozśmieszyć słuchaczy, bo nic tak nie przyciąga ich uwagi jak powód do śmiechu.
Propozycja, którą tu podam, jest najczęściej odrzucana przez referentów. Mianowicie chodzi mi tutaj o wygłoszenie referatu z pamięci a nie czytając go z kartki. Z własnych doświadczeń wiem, że słuchanie kogoś, kto czyta swoje wystąpienie jest męczące. A z drugiej strony wiem, że podczas prezentowania wyników własnej pracy z pamięci możemy nawiązywać ze słuchaczami kontakt wzrokowy, który daje im odczuć, że to, co mówimy, jest skierowane w szczególności do nich (należy tu pamiętać żeby nie patrzeć się tylko na jedną osobę).
Poza tym mówiąc referat z głowy, mamy wolne ręce i nie skupiamy uwagi na kartkach, z których moglibyśmy czytać. Dzięki temu zyskujemy możliwość chodzenia przed słuchaczami i gestykulowania, co dodatkowo przyciąga ich uwagę.
Dobrze wspomaga nasze wystąpienie prezentacja multimedialna.