Dzieci są doskonałymi obserwatorami. Nieustannie skanują zachowanie dorosłych, nawet jeśli wydaje się nam, że jest inaczej. Więcej, naśladują to, co zaobserwują. Jesz w pośpiechu, sprawdzając jednocześnie e-maile? Spędzasz wolny czas, leżąc na kanapie przed telewizorem? Objadasz się chipsami? Palisz papierosy? Twoje dziecko to widzi i z dużym prawdopodobieństwem będzie robić dokładnie to samo, co ty. Na nic mądre pogadanki, że hamburgery są niezdrowe, a zbyt długie granie na tablecie szkodliwe, jeśli dziecko ma inny wzór w domu. Nasz przekaz musi być spójny. To, co robimy i mówimy, nie może się wykluczać. Jak nauczyć dziecko zdrowo żyć?
Razem na rower
Pamiętajmy, aktywni rodzice wychowują aktywne dzieci. Problem, który od pewnego czasu występuje we wszystkich krajach rozwiniętych, to hipoaktywność, czyli zbyt niski w stosunku do potrzeb poziom aktywności fizycznej dzieci i młodzieży. Powód? Badania wskazują m.in. na brak pozytywnych wzorców ze strony rodziców. Zbyt mało ruchu w dzieciństwie, nierozbudzenie potrzeby regularnych ćwiczeń sprawiają, że dzieci wchodzą w dorosłe życie "ułomni ruchowo" i najchętniej spędzają czas w fotelu. Brak podstawowych umiejętność sportowych (np. pływania) ogranicza im w przyszłości możliwość korzystania z atrakcyjnych form wypoczynku (im jesteśmy starsi, tym trudniej zdobywamy nowe umiejętności). Warto również pamiętać, że sport kształtuje charakter – wytrwałość, sumienność, pewność siebie, wpływa na umiejętność radzenia sobie z trudnościami i stresem, uczy współpracy w grupie i komunikacji.
Smacznie i zdrowo
Coraz więcej doniesień naukowych świadczy o tym, że prawidłowe żywienie w pierwszych latach życia (dieta zróżnicowana, pełna warzyw i owoców, bogata w składniki odżywcze, zawierająca ograniczone ilości cukru i soli) w znaczący sposób wpływa na zmniejszenie ryzyka występowania w życiu dorosłym chorób cywilizacyjnych, takich jak: otyłość, nadciśnienie tętnicze, miażdżyca. Tu niebagatelna rola rodziców. Od nas bowiem zależy, co i jak je nasze dziecko. Zadbajmy nie tylko o zdrową dietę, ale także o to, aby codziennie np. przy kolacji (a w weekend podczas obiadu) spotykała się cała rodzina. Wykorzystajmy ten czas na smakowanie jedzenia, ale również na rozmowy o tym, co nas ostatnio spotkało, wymianę poglądów. Wspólny posiłek jednoczy rodzinę. Pokazuje, jak jesteśmy dla siebie ważni.
Tekst napisany na podstawie artykułu opublikowanego w dwutygodniku "Przyjaciółka".
Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz:
Sprawdź, co twoje dziecko robi w sieci!
7 najbardziej absurdalnych przesądów na temat ciąży
Jak wykonać rodzinną sesję zdjęciową?
Najpiękniejsze zdjęcia kobiet z brzuszkiem