Obie te skrajne postawy są nieodpowiednie, ponieważ jeżeli dziecko ma zbyt dużo zabawek, zwłaszcza niedostosowanych do jego wieku i zainteresowań, to albo się nimi w ogóle nie bawi, albo psuje je i nie szanuje ich, nie potrafi się też nimi cieszyć. Natomiast brak zabawek to niepowetowane straty emocjonalne w jego psychice, gdyż odbiera to dziecku radość życia, krzywdzi je i upośledza jego rozwój psychiczny i fizyczny. Dzieciństwo to czas przeznaczony na zabawę (zarówno u ludzi, jak i u zwierząt). Jeżeli pozbawia się dziecko zabawek i zabawy, odbiera mu się dzieciństwo.
Niemowlętom wystarczy zawieszony nad łóżeczkiem kolorowy balonik, plastikowe różnobarwne zabawki, kółeczka, dźwięczące grzechotki. Chodzi o to, aby młodsze niemowlę mogło wodzić za nimi oczkami, a starsze chwytać je rączkami, potrząsać, manipulować, przekładać z rączki do rączki. W ten sposób dziecko ćwiczy m.in. koordynację wzrokowo-ruchową i sprawność manipulacyjną rąk. Uczy się także rozróżniać barwy.
Roczne dziecko chętnie bawi się plastikowymi pudełkami i kubkami różnej wielkości i barwy, wkładając jedne w drugie, a także gumowymi laleczkami i zwierzątkami. Ponieważ w tym okresie dziecko jeszcze często bierze zabawki do buzi, powinny być zrobione z tworzyw nietoksycznych i takich, które łatwo można umyć i utrzymać w czystości. W drugim roku życia, gdy dzieci już samodzielnie chodzą, uwielbiają wózki i samochody, które mogą ciągnąć za sobą na sznurku. A nieco później, gdy już chodzą pewnie, zabawki osadzone na patyku, na kółkach, które pchają przed sobą, np. kaczki ruszające dziobami, motyle rozkładające skrzydła, obracające się wiatraczki itp. Dwu-trzyletnie dzieci lubią misie, lalki i wszelkie maskotki przytulanki, a także różnokolorowe klocki, które są zabawką bardzo rozwijającą umysłowo, a z których można budować przeróżne budowle i konstrukcje, a to wpływa korzystnie na rozwój dziecięcej wyobraźni i innych ważnych funkcji psychicznych. W tym wieku niezbędne są także akcesoria do zabawy w piasku, na działce i w ogródku - wiaderka, łopatki, foremki, konewki. Staramy się natomiast nie obdarowywać dzieci trąbkami, klarnetami i gwizdkami, gdyż są niehigieniczne (inne dzieci, a nawet dorośli mogą je brać do ust) i hałaśliwe.
Czterolatki są coraz bardziej sprawne fizycznie, dlatego chętnie jeżdżą na trójkołowych rowerkach. W tym wieku dzieci zaczynają też naśladować dorosłych, dlatego kupujemy im zabawki przedstawiające przedmioty codziennego użytku - mebelki, naczynka, sprzęt kuchenny, wózeczki i pościel dla lalek, pralki, kuchenki, wagę, młotek, proste narzędzia do majsterkowania. Z takich zabawek dzieci bardzo się cieszą, gdyż to uatrakcyjnia ich zabawy. Mają to samo, co mama i tata, tylko w miniaturze.
Potem następuje czas zabaw tematycznych, podczas których dzieci bawią się w POLICJANTA, SPRZEDAWCĘ, NAUCZYCIELA, FRYZJERA, LEKARZA, KIEROWCĘ itd. Takie zabawy wspaniale ułatwiają zestawy zabawek do zabaw tematycznych, które można kupić w sklepach zabawkowych, jak np. "mały fryzjer", "mały lekarz" itp.
Wraz z wiekiem zabawy dziecka zmieniają swój charakter. Proste ruchy manipulacyjne niemowlęcia przekształcają się stopniowo w coraz bardziej skomplikowane czynności ruchowe i zabawy konstrukcyjne, a w dalszej kolejności w zabawy naśladowcze i zabawy tematyczne. Na każdy z tych etapów potrzebne są dziecku inne zabawki, a także kredki, farbki, plastelina, książeczki.
Do zabawy dziecka dorośli powinni podchodzić z powagą i zrozumieniem, nie szczędzić mu zachęty, podziwu, zainteresowania i pochwały. A jeśli poprosi nas o wspólną zabawę, nie wykręcajmy się brakiem czasu i zmęczeniem.
mwmedia