Wiosenny spacer z dzieckiem - o czym pamiętać

mama z dzieckiem na łące fot. Fotolia
Zimą większość z nas ogranicza spacer do minimum – bo mróz, wiatr albo chlapa... Najwyższy czas nadrobić zaległości i spędzać na dworze jak najwięcej czasu!
Agata Bernaciak / 12.04.2013 10:15
mama z dzieckiem na łące fot. Fotolia

A jak apaszka

Na szalik jest już trochę za ciepło, ale goła szyja to murowane przeziębienie. W kwietniu może jeszcze mocno wiać, dlatego przed wyjściem na dwór, zawiąż malcowi pod szyją bawełnianą chusteczkę.

B jak butki

Nieprzepuszczające powietrza śniegowce są za ciepłe, a trzewiczki z zamszu łatwo nasiąkają wodą. W kaloszach z kolei mogą dziecku marznąć stópki. Idealnym rozwiązaniem są buty z nowoczesnych materiałów, które przepuszczają powietrze, ale są tak zaimpregnowane, że zatrzymują na swojej powierzchni wodę.

C jak cebulka

Czyli najlepszy sposób ubierania maluszka, gdy za oknem pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. Zasada jest taka: dziecko, które jeździ podczas spacerów w wózku, należy ubrać o jedną warstwę więcej niż siebie. Smykowi, który grzecznie maszeruje przy boku rodzica zakładamy tyle samo warstw co dorosłemu. Zaś urwisowi, który przez większą część spaceru biega i figluje – można założyć o jedną warstwę mniej niż sobie. Ważne, by mieć w torbie zapasowe ubranko, które w razie potrzeby pomoże utrzymać ciepło.

Ć jak ćwiczenia

Pozwól dziecku wyszaleć się i wybrudzić. Bieganie, skakanie, wspinanie się na murki itd. to jest właśnie to, co tygrysy lubią najbardziej ;-) Smyk chce wchodzić pięćdziesiąt razy pod tę samą górkę? Czemu nie? Nie strofuj dziecka bez potrzeby… Zanim powiesz: „Nie rób tego, bo się spocisz!”, zastanów się, czy to potrzebne.

F jak filtr

Nawet kwietniowe słońce może mocno opalić cieniutką skórę bobasa. Dlatego przed wyjściem na spacer posmaruj mu buźkę kremem z filtrem.

H jak hartowanie

Codzienne spacery to najlepszy sposób na hartowanie dziecka. Pozwalają przyzwyczaić się młodziutkiemu organizmowi do zmian temperatury – z każdym dniem system termoregulacji działa sprawniej. Dostarczają mu też tlenu. A zawarte w powietrzu jony ujemne utrudniają przenikanie drobnoustrojów do dróg oddechowych malucha.

J jak jedzenie w plenerze

Jeśli twoje dziecko tylko ssie pierś... jesteś szczęściarą: niczego nie musisz podgrzewać, mieszać, myć itd. Załóż biustonosz z odpinaną klapką i wygodną bluzkę (taką, która ma duży dekolt lub rozpina się od góry). Jeśli trochę krępuje cię publiczne karmienie, usiądź na ławce tyłem do przygodnych świadków. Możesz także okryć pierś tetrową pieluszką lub chustą. Jeśli podajesz dziecku butelkę, zabierz ze sobą proszek do zrobienia mieszanki i ciepłą wodę w termosie. Dla starszaka przydadzą się małe przekąski.

 K jak kleszcze

Tak, tak, już są! Dlatego przed spacerem w lesie użyjcie spreju. Po takiej wycieczce dokładnie obejrzyj skórę malca. Planujecie w tym roku urlop w lesie? Rozważ z lekarzem szczepienie przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Pamiętaj, że potrzebnych jest kilka dawek.

M jak marszruta

Co kilka dni zmieniaj trasy waszych codziennych spacerów. To będzie doskonała okazja, by poznać nowe miejsca na osiedlu, sprawdzić, jak bardzo urosły drzewa i czy w parku przybyło wiewiórek.

N jak nosek

To właśnie wczesną wiosną zaczynają się alergie wziewne i katar sienny. Zakatarzony nosek dziecka delikatnie wycieraj i osuszaj jednorazowymi chusteczkami. Jeśli smyk ma tylko katarek, nie rezygnuj ze spaceru. Świeże, chłodne powietrze obkurczy śluzówkę i ułatwi mu oddychanie. Z małym alergikiem spaceruj po deszczu lub wieczorem, kiedy w powietrzu jest mniej pyłków.

P jak parasol

Kiedy zaskoczy was mżawka, przyda się parasol. Dzięki niemu pospacerujecie dłużej. Uważaj, aby smyk nie przemoczył nóżek, bo od tego zwykle zaczyna się przeziębienie.

R jak ranne pobudki

Wpadające przez okna poranne jasne światło to dla niektórych szkrabów oczywisty sygnał, że pora na pobudkę. By dobrze zaciemnić pokoik dziecka, najlepiej zamontować w oknach żaluzje lub grube rolety. To ważne szczególnie wiosną i latem, kiedy dni są dłuższe, a słońce wcześnie wstaje.

R jak rowerek

Dziecko może zacząć się uczyć jeździć – na modelu trzykołowym lub dwukołowym bez pedałów – około 20. miesiąca życia. Bardzo popularne są obecnie rowerki biegowe, który dziecko „napędza” własnymi nóżkami. Przy okazji ćwiczy też równowagę.

S jak sąsiadka

Zaproś ją na wspólny spacer z maluchami. Będzie doskonałą okazją do wymiany doświadczeń na temat dzieci, ale też do rozmowy na zupełnie inne tematy. Poza tym, jeśli będziesz potrzebowała na chwilę wejść, np. do sklepu, zaprzyjaźniona mama popilnuje twojego maluszka, by nie musiał przerywać zabawy z rówieśnikami.

U jak upadki i urazy

Wspinaczka na drabinki, pogoń za gołębiem lub jazda na rowerku to cudowne atrakcje, które czasem kończą się... skaleczeniem lub guzem. Na wszelki wypadek miej przy sobie małe plasterki z opatrunkiem.

W jak wózek

Maluszka, który jeszcze nie siada, zabieraj na spacery w wygodnej gondoli. Jeśli twój smyk potrafi już samodzielnie siedzieć, wiosna to idealny moment, by przesadzić go z gondoli do spacerówki. Maluszek będzie z niej korzystać prawdopodobnie do trzeciego roku życia, a na pewno – do ukończenia półtora roku: dopiero wtedy bowiem można zacząć wozić szkraba w lekkim, składanym wózeczku typu parasolka.

Z jak zwierzaki

Np. psy. Podczas wiosennych spacerów można spotkać je na każdym skwerku. Twoje dziecko musi wiedzieć, że nie wolno podchodzić do obcego zwierzaka ani głaskać go.

Redakcja poleca

REKLAMA