Rodzice często obawiają się, że ich wszędobylskie dziecko jest nadpobudliwe. Tymczasem większość kilkulatków to maluchy pełne energii, aktywne, ciekawe świata. Jeśli jednak żywiołowość malca zwyczajnie cię męczy, spróbuj nad dzieckiem trochę popracować.
Wprowadzaj rutynę i porządek
To ważne, bo tryskający energią szkrab potrzebuje poczucia ładu i stabilizacji.- Tak ułóż dziecku plan dnia, by posiłki, spacery czy kąpiel zawsze odbywały się o tej samej porze. Życie w stałym rytmie ułatwia maluchowi okresowe wyciszanie się.
- Zwracaj uwagę, aby dziecko nie robiło kilku rzeczy równocześnie – np. przy posiłkach niech nie ogląda telewizji. Skupiając się na jednej czynności, ćwiczy umiejętność koncentracji.
Zbytnio nie ograniczaj dziecka
Przeciwnie, pozwalaj mu się wyszaleć. Ono musi przecież dać upust rozsadzającej go energii!- Nie oczekuj, że np. podczas spaceru pociecha będzie szła grzecznie za rączkę, a potem przez kwadrans posiedzi przy tobie na ławce w parku. Mało który maluch jest w stanie sprostać takim wymaganiom.
- Pilnuj, by smyk codziennie zażywał ruchu na świeżym powietrzu. Nie krępuj go wtedy żadnymi zakazami w rodzaju: „Zostaw to, uspokój się, odejdź stamtąd”. Niech swobodnie biega, skacze czy pedałuje na rowerku.
- Nie spuszczaj pociechy z oka. Pamiętaj, kipiący energią kilkulatek łatwo może zrobić sobie jakąś krzywdę. Synek zaczyna wspinać się na regał? Wyznaczaj mu granice jego zachowań („Możesz się wspinać, ale tylko po drabinkach na placu zabaw”).
Zapewnij atmosferę spokoju
Choć ruchliwość twojego dziecka ma zapewne związek z jego temperamentem, rozsądnym, wyważonym postępowaniem możesz wiele zdziałać!- Ograniczaj bodźce. Unikaj np. puszczania w domu głośnej muzyki czy częstego zapraszania wielu gości naraz. A jeśli wybierasz się z malcem do kina, to w tym dniu lepiej nie planuj już wspólnych zakupów w hałaśliwym supermarkecie. To ważne, bo nadmiar wrażeń może potęgować dziecięcy niepokój.
- Zajęcia ruchowe przeplataj ze spokojnymi (np. układanie puzzli, lepienie z plasteliny, rysowanie, itp.). Dziecko musi bowiem mieć czas na odpoczynek, bo – wbrew pozorom – zmęczenie, zamiast malca wyciszać, może go jeszcze bardziej pobudzać.
- Nie spieraj się z mężem przy dziecku. A zwracając się do pociechy, staraj się zawsze mówić wolno i przyjaznym tonem. Pamiętaj, twoje napięcie się udziela!
Żywiołowość dziecka niepokoi cię? Porozmawiaj o tym z psychologiem.
O nadpobudliwości malca mogą świadczyć trzy grupy zachowań:- Nadruchliwość - dziecko nie jest w stanie dłużej usiedzieć w miejscu, częściej biega niż chodzi.
- Zaburzenia uwagi - malec na niczym nie potrafi dłużej się skoncentrować, wszystko go rozprasza. Słucha nieuważnie, nie pamięta, co miał przed chwila zrobić.
- Impulsywność - dziecko najpierw działa, potem myśli – np. wyrywa się z odpowiedzią, nim padnie pytanie. Jest niecierpliwe, często się złości.