Co szczególnie przyda się wam podczas wyprawy w plener? O czym nie możesz zapomnieć? Oto ściągawka.
Twój maluszek/09.05.2012 16:44
fot. Panthermedia
A jak apteczka
W wersji mini przyda się na każdym dłuższym spacerze. Zwłaszcza, gdy przerodzi się on w całodzienne piknikowanie. Najlepiej przygotuj sobie małą kosmetyczkę, w której będzie kilka plasterków, gaziki i coś do odkażania ran.
B jak balonik
Pokaż maluchowi, co wiatr potrafi z nim robić. Przywiąż go do wózka lub przyczep do rogu koca. Możecie też puścić balonik w górę, ale dla bezpieczeństwa miej drugi w zapasie, bo smyk może się rozpłakać.
C jak chusteczki
Przydają się do wielu rzeczy: oprócz pupy czy rąk możesz nimi wyczyścić np. tapicerkę wózka, gdy dziecku uleje się po karmieniu.
D jak daszek
Koniecznie zabierz nakrycie głowy dla smyka, najlepiej kapelusik lub czapeczkę z daszkiem, bo osłaniają też oczy malca.
E jak edukacyjna mata
Zachęci malca do zabawy na brzuszku, a także do pierwszych prób obrotu na plecki. Mata edukacyjna pobudza spostrzegawczość, rozwija wyobraźnię dziecka. No i kto powiedział, że nie można zabrać jej w plener? Jeśli na piknik jedziecie samochodem, zabranie maty nie będzie dużym problemem.
F jak filtr
Sprawdź, czy w kremie, którym smarujesz buźkę malucha, jest filtr przeciwsłoneczny (najlepiej, by był to filtr mineralny a nie chemiczny).
G jak grzechotka
Piękne plenery i ćwierkające ptaszki nie będą tak dobrą atrakcją dla kilkumiesięcznego smyka, jak trzymana w dłoni grzechotka.
H jak herbatniczki
Spakuj do piknikowego koszyka małe przekąski dla malucha. Mogą to być kukurydziane chrupki albo herbatniki.
J jak jedzenie
Nie licz na to, że wszystko, co twój malec jada, uda ci się kupić po drodze. Zabierz więc dla niego sycące danie obiadowe.
K jak kocyk
Przyda się do przykrycia malucha w wózku. Można też rozłożyć go na trawie obok was i pozwolić smykowi, by po nim raczkował. Na pikniku doskonale sprawdzają się duże koce podszyte grubą folią.
L jak lekarstwa
Wiosna to czas intensywnego pylenia roślin. Oznaką tego, że smyk może mieć alergię są: częste napady kichania, katar, zaczerwienienie oczu, kłopoty z oddychaniem (zadyszka). Jeśli wiesz, że twój smyk może mieć podobne kłopoty w plenerze, spakuj do torby jego leki (i książeczkę zdrowia).
Ł jak łyżeczka
Nie używajcie wspólnych sztućców, bo mogłabyś zarazić malca próchnicą. Weź dla niego łyżkę.
M jak miejsce
Najlepszy będzie duży trawnik z drzewami (będziecie mogli wygrzewać się w słonku lub przenieść w cień). Zwróć uwagę, czy w pobliżu nie ma jakiegoś stawu lub ruchliwej ulicy. Sprawdź też, czy w trawie wokół was nie leżą potłuczone butelki lub śmieci.
N jak namiot
Własny domek w środku parku! To dopiero będzie atrakcja dla smyka. Możesz zrobić domek z koca zawieszonego na gałęzi lub rozłożyć namiot.
O jak owoce
Znakomicie sprawdzają się gotowe deserki owocowe lub obrane i pokrojone w kawałki jabłuszka lub gruszki – pod warunkiem, że malec dobrze radzi sobie z gryzieniem. Jeśli nie, spakowane w całości jabłko możesz skrobać łyżeczką.
P jak pieluszki
Kiedy odkryjesz „niespodziankę” w pieluszce, będzie już za późno, by szukać sklepu i kupić nową na zmianę. Zabierz więc kilka sztuk pieluch.
R jak repelent
Sprawdź czy można go stosować u małych dzieci. Wybierz taki, który jednocześnie odstrasza meszki, komary, osy, pszczoły i kleszcze.
S jak sprzęt sportowy
Ze starszakiem możecie w plenerze pograć w piłkę lub rzucać do celu ringo. A puste butelki po wodzie mogą udawać kręgle.
T jak termos
Nie możesz trzymać w nim gotowej mieszanki, ale przyda się do przechowywania ciepłej wody – potrzebnej, by zrobić mleko bezpośrednio przed podaniem.
U jak ubranko
Przyda się drugi, a nawet trzeci komplet... na zmianę. Pamiętaj też, że kiedy zajdzie słonko, temperatura spadnie i smyk może zmarznąć. Miej dla niego długie spodenki i ciepłą bluzę (najlepiej z kapturem).
W jak woreczki
Miej w zapasie kilka foliowych woreczków. Wrzucisz do nich zużyte pieluszki, albo resztki jedzenia.
Z jak zabawa
W terenie najfajniejsze są podchody. Choć smyk jest jeszcze za mały, by z rówieśnikami uciekać lub gonić po śladach, możesz zabawić się z nim w minipodchody i śledzić, np. tatusia, który idzie 10 metrów przed wami.