Obudź w dziecku odwagę strażaka i wspólnie dobrze się bawcie!

Strażak Sam Jupiter fot. Materiały prasowe
Ugasić pożar w salonie, zlikwidować gniazdo os pod kuchennym stołem czy bezpiecznie zdjąć kotka z ostatniej półki regału… To tylko przykładowe pomysły na zabawę, które z pewnością umilą dzieciom długie jesienno-zimowe wieczory. Nowa zabawka z kolekcji Strażaka Sama dostarczy zarówno rodzicom, jak i ich pociechom mnóstwa radości i stanie się inspiracją do tworzenia kolejnych scenariuszy akcji na miarę prawdziwego bohatera.
Redaktorki Polki.pl / 11.12.2020 19:20
Strażak Sam Jupiter fot. Materiały prasowe

Kiedy pogoda nie sprzyja zabawom na dworze, a jesienno-zimowe wieczory zamiast na placu zabaw spędzamy w domowym zaciszu, warto odpowiednio zorganizować dziecku czas. Czy zmiana pory roku ma oznaczać nudę? Absolutnie nie!

Możliwości na wspólne spędzenie czasu jest mnóstwo, a kiedy
w domu pojawia się nowa zabawka Strażaka Sama, to możemy być pewni, że naszemu dziecku na długi czas nie zabraknie wyobraźni do  poszukiwania kolejnych, ekscytujących zabaw.
W Pontypandy wszyscy już wiedzą, że każdy dzień urozmaicają zaskakujące sytuacje i przygody. Twoje dziecko również może w nich uczestniczyć!

Strażak Sam ze swoją ekipą i Jupiterem – niezawodnym wozem strażackim, nie tylko ugasi największe pożary, ale pomoże także mieszkańcom w rozwiązywaniu ich codziennych problemów. Gaśnice, kask, łopata, a nawet nożyce do cięcia blachy czy rozwijany wąż strażacki to tylko kilka z niezbędnych sprzętów, które mały strażak znajdzie w Jupiterze.

Strażak Sam i Jupiter

Dodatkowo wyposażono go w migające światła oraz przyciski uruchamiające dźwięki jak w prawdziwym wozie strażackim, aby twoja pociecha mogła w stu procentach zaangażować się w akcję i obudzić w sobie odwagę strażaka! Każda misja jest inna i wymaga różnych sprzętów, ale to nie problem, bo Strażak Sam ma zawsze pod ręką ruchomy dźwig, który podniesie go po kotka uwięzionego na wysokości, czy działko wodne, tryskające  prawdziwą wodą, które ugasi niejeden pożar!

Kiedy jednak sytuacja jest bardziej skomplikowana niż wydaje się na pierwszy rzut oka, warto ściągnąć z dwupoziomowej remizy strażackiej dodatkowe posiłki. Budynek wyposażono w specjalne lądowisko dla helikoptera oraz tor zjazdowy i garaż dla pojazdów, w którym zmieści się kolejny wóz strażacki czekający tylko na sygnał, aby wyruszyć na pomoc. W remizie strażackiej umieszczono także znaki drogowe i sygnalizację świetlną, aby nawet w trakcie pośpiechu zachować najwyższy poziom bezpieczeństwa.

Zabawka Jupiter oraz remiza strażacka Die-Cast idealnie sprawdzą się również jako prezent mikołajkowy czy gwiazdkowy. Przypadną do gustu wszystkim dzieciom, które marzą
o wcieleniu się w rolę Strażaka Sama i z pewnością staną się inspiracją do tworzenia kolejnych scenariuszy akcji na miarę prawdziwego bohatera.

Redakcja poleca

REKLAMA