W karaniu konieczny jest umiar
Wychowywanie oparte na krzykach i klapsach uczy malca, że silniejszy zawsze ma rację, a przemoc to nic złego. Dlatego później dziecko też może ją stosować lub zacznie się rodziców bać i wyrośnie na osobę uległą. Nie dopuść do tego!- Sposób karania dostosuj do osobowości i wieku pociechy. Młodsze czy wrażliwsze dziecko do porządku przywoła już twoje surowsze spojrzenie czy pogrożenie palcem. Starszy czy bardziej przebojowy brzdąc może wymagać mocniejszego sygnału („Nie posprzątałeś zabawek, więc nie obejrzysz dobranocki”).
- Kara nie powinna być oddalona w czasie. Unikaj więc sytuacji, w których smyk pyta cię np. czy pójdziecie do kina, a ty mówisz: „Nie, bo wczoraj rozrabiałeś”. Pamiętaj, dzieci szybko zapominają, co zbroiły!
- Nie bądź zbyt surowa. Brzdąc wiercił się przy stole i wylał sok? Lepiej, gdy pomoże ci wytrzeć stół, niż za karę miałby np. nie dostać deseru. Czegoś dobrego się wtedy nauczy!
Nagradzać? Tak, ale z sensem
Nagrody są bardzo ważne, bo dodają skrzydeł, ale dziecko powinno czymś sobie na nie zasłużyć. Przez tydzień nie zapomniało o myciu ząbków? A więc kup mu upragnioną maskotkę. Oczywiście możesz też pociechę nagradzać bez wydatków, np. całusem czy pochwałą. Co jeszcze jest ważne?- Chwaląc, oceniaj pracę malca, a nie jego samego. A zatem: „Sam się ubrałeś, brawo!”, a nie: „Jesteś najzdolniejszy!”. Inaczej pociecha może mieć potem kłopot z uznaniem faktu, że jednak inne dzieci robią coś lepiej.
- Unikaj przesadnych pochwał. Synek nie trafił piłką do kosza? Nie mów: „Fantastyczny strzał!”. Powiedz raczej: „Tym razem nie wyszło, ale świetnie, że próbowałeś”. Opinia adekwatna do osiągnięcia ułatwia dziecku rozpoznanie własnych możliwości.
Pochwały i nagany
Pochwały są konieczne, bo dowartościowują malca. Z naganami trzeba być już ostrożniejszym, bo mogą np. wpędzić dziecko w kompleksy. Dlatego:- Po karę sięgaj dopiero wtedy, gdy zawiodą wszystkie inne metody, np. tłumaczenie, zachęcanie czy prośby.
- Doceniaj wysiłek dziecka włożony w wykonanie zadania, a nie tylko końcowy efekt. Rysunek nie jest najładniejszy, ale smyk się starał? Powiedz: „Widziałam, bardzo sumiennie nad tym dziełem pracowałeś”. Dzięki temu będzie chciał dalej pracować nad swoimi umiejętnościami.