Małopłytkowość i cukier w moczu
Jestem w 28 tygodniu ciąży. Ostatnie badanie moczu wykazało obecność cukru. Mieszkam w Irlandii. Moja lekarka prowadząca się tym nie przejęła. Zrobiła badanie glukometrem i stwierdziła, że wszystko ok. Uważała, że cukier w moczu pojawił się przez to, że herbatę rano posłodziłam! Na co mój ginekolog złapał się za głowę i kazał odstawić cały cukier z diety. Oprócz tego wynik hemoglobiny 11,5 i płytki krwi - 139. Lekarka prowadząca stwierdziła, że skoro biorę witaminy to wszystko ok (mimo, że witaminy biorę już od 4 miesięcy a wyniki się pogorszyły). Ginekolog przepisał żelazo dodatkowo. Ale zmartwił się wynikiem płytek krwi. Mówił, że to może być bardzo niebezpieczne w ciąży ale nie wyjaśnił dokładnie. Dlatego prosiłabym panią o jakieś dokładniejsze wytłumaczenie. Dodam, że na ostatnim badaniu krwi (jakieś 2, 3 miesiące temu) miałam wynik płytek 225. Czytam też dużo na internecie i wszędzie piszą żeby np. pić sok z czarnej porzeczki czy też inne rzeczy. Natomiast w związku z ograniczeniami dotyczącymi cukru niestety nie mogę.
Ja też się łapię za głowę, gdy czytam takie opowieści z zagranicy. Jeśli cukier pojawia się w moczu to na pewno nie ma to związku z wypiciem słodkiej herbatki. Proszę stosować zalecenia swojego lekarza. Warto byłoby wykonać takie badanie jak hemoglobina glikowana – wynik pokazuje jak kształtowały się poziomy cukrów w ciągu ostatnich trzech miesięcy. W Polsce u ciężarnych między 24 a 28 tygodniem wykonuje się badanie poziomu glukozy we krwi po obciążeniu 50 g glukozy. Badanie to służy zdiagnozowaniu cukrzycy ciężarnej lub nietolerancji glukozy. Proponuję pani kupić sobie lub może pożyczyć od kogoś glukometr i mierzyć poziom cukru kilka razy dziennie – na czczo, do dwóch godzin po jedzeniu i wieczorem przed snem.Jestem w 28 tygodniu ciąży. Ostatnie badanie moczu wykazało obecność cukru. Mieszkam w Irlandii. Moja lekarka prowadząca się tym nie przejęła. Zrobiła badanie glukometrem i stwierdziła, że wszystko ok. Uważała, że cukier w moczu pojawił się przez to, że herbatę rano posłodziłam! Na co mój ginekolog złapał się za głowę i kazał odstawić cały cukier z diety. Oprócz tego wynik hemoglobiny 11,5 i płytki krwi - 139. Lekarka prowadząca stwierdziła, że skoro biorę witaminy to wszystko ok (mimo, że witaminy biorę już od 4 miesięcy a wyniki się pogorszyły). Ginekolog przepisał żelazo dodatkowo. Ale zmartwił się wynikiem płytek krwi. Mówił, że to może być bardzo niebezpieczne w ciąży ale nie wyjaśnił dokładnie. Dlatego prosiłabym panią o jakieś dokładniejsze wytłumaczenie. Dodam, że na ostatnim badaniu krwi (jakieś 2, 3 miesiące temu) miałam wynik płytek 225. Czytam też dużo na internecie i wszędzie piszą żeby np. pić sok z czarnej porzeczki czy też inne rzeczy. Natomiast w związku z ograniczeniami dotyczącymi cukru niestety nie mogę.
Ania
Najczęstszą przyczyną małopłytkowości u ciężarnych jest małopłytkowość indukowana ciążą, tzw. łagodna małopłytkowość ciężarnych. Innymi dość częstymi przyczynami są stan przedrzucawkowy oraz choroby autoimmunizacyjne, takie jak samoistna plamica małopłytkowa czy toczeń rumieniowaty układowy. Najczęściej jednak jest to małopłytkowość indukowana ciążą. W takim przypadku raczej jest niskie ryzyko wystąpienia małopłytkowości u płodu i noworodka. Przy małopłytkowości istnieje ryzyko krwawień z nosa, dziąseł, krwawień pooperacyjnych itp. Zawsze istnieje możliwość przetoczenia krwinek czerwonych. Jednak dobrze byłoby, gdyby była pani pod opieką specjalisty.
Proszę pić sok z surowych buraków (przygotować w domu). Nie wiem jak u pani, ale u nas są soki z porzeczki czarnej przeznaczone dla diabetyków (są one bez dodatku cukru). Dodatkowo warto kupić sproszkowaną pokrzywę i przyjmować po łyżeczce lub posypać nią np. ziemniaki. Smaczna to ona nie jest – ale... Życzę powodzenia i braku powikłań wynikających z małopłytkowości.
Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna
